Koncert D-dur na lewą rękę Maurice Ravela powstał na zamówienie austriackiego pianisty Paula Wittgensteina, który stracił prawą rękę na froncie I Wojny Światowej. Składa się z jednej tylko części podzielonej na dwie sekcje. Rozpoczyna się ponurym, tragicznym wstępem orkiestrowym. Następnie zaprezentowane są dwa główne tematy, a gdy napięcie rośnie i wybucha orkiestrowym crescendo, łączy się z kadencją fortepianu.
Po dialogu fortepianu i orkiestry następuje druga sekcja, gdzie fortepian gra w marszowym, pulsującym rytmie, przypominającym nieco jazzową improwizację. Wydaje się, że pianista gra dwoma rękami.
Koncert fortepianowy G-dur, napisany w tym samym czasie co koncert D-dur, jest mniej nowatorski. Tu także występują elementy jazzu, a partia fortepianowa jest wirtuozowska. Sam kompozytor określił ten utwór jako "koncert w najściślejszym znaczeniu tego słowa, w duchu Mozarta i Saint-Saensa". Jest on żywiołowy, radosny i błyskotliwy. Taki zresztą chciał osiągnąć efekt sam Ravel. Dwa koncerty wykonane zostały publicznie. Solistą jest Pierre-Laurent Aimard, któremu towarzyszy Orkiestra z Cleveland z Boulezem. Pianista prezentuje jeszcze nagrane w studiu impresjonistyczny cykl "Miroirs".
Barbara Tenderenda
Deutsche Grammophon 2010 / Universal Music