Duos

CHARLES AZNAVOUR
Duos

Pop
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:
Koryfeusz piosenki francuskiej, który w tym roku obchodzi 85. urodziny, zebrał pokaźne grono gwiazd, aby w duetach przypomnieć nieprzemijające przeboje własnego autorstwa. Na zaproszenie odpowiedziały gwiazdy świata popu, rocka, a nawet opery.
Koryfeusz piosenki francuskiej, który w tym roku obchodzi 85. urodziny, zebrał pokaźne grono gwiazd, aby w duetach przypomnieć nieprzemijające przeboje własnego autorstwa. Na zaproszenie odpowiedziały gwiazdy świata popu, rocka, a nawet opery.

Drogą elektronicznych tricków powstały też duety z wielkim Frankiem Sinatrą i niezastąpioną Edit Piaf, która odkryła talent Aznavoura. To właśnie ona pierwsza nagrała kilka jego wczesnych kompozycji. Po kilku latach pisał już sam przeboje dla siebie, a na początku lat 60. stał się postacią pierwszej wielkości, i to nie tylko we Francji. Lekko rozdarty głos z charakterystycznym wibratem, pełen romantycznej namiętności, pokochały fanki(!) i fani na całym świecie.

Krytycy narzekali, że jego piosenki brzmią zbyt sentymentalnie, teksty niezbyt poważnie. Jednak bez względu na tekst, prostota linii melodycznych i niebywałe zaangażowanie w interpretacji piosenek zagwarantowały Aznavourowi pozycję mistrza, którym - jak potwierdza ten zbiór - pozostaje do dziś. Ciekawie wypadło porównanie piosenek przedstawianych na podwójnym albumie, raz w wersji francuskiej, raz - w angielskiej.

W większości interpretacji głos Aznavoura brzmi mocno, jak dawniej, ale np. Julio Iglesias zdominował go. Niepotrzebnie kilku gości (Carole King, Elton John, a nawet Sting) siliło się na zaśpiewanie po francusku. O ileż naturalniej wypadły duety z Lizą Minelli czy Paulem Anką, którzy swe partie wyśpiewali po prostu po angielsku. Natomiast angielski akcent samego Aznavoura czy niemiecki, w duecie z Herbetem Gronemeyerem, zabrzmiał całkiem przyjemnie.


ODEON/EMI MUSIC

Cezary Gumiński
Cezary Gumiński
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, od 1997 r. współpracuje z magazynem AUDIO. Pisał o muzyce również na łamach magazynów "Jazz", "Jazz Forum", "Machina", "Muza" i "Jazz & Classics". Prowadził audycje i był gościem w PR Pr. 2, Kolor, Radiostacja, Radio Jazz. Był zagorzałym propagatorem kwadrofonii i do dziś słucha z czterech kolumn. Muzyka w jego domu rozbrzmiewa nieustannie, również ze szpulowego magnetofonu. Jest bardziej melomanem niż audiofilem. Najbardziej gustuje w fuzjach jazzu, rocka, etno i klasyki.
Zobacz artykuły autora
Inne płyty tego autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo