Za tak wyposażony amplituner i to od tak renomowanego producenta, cena 1700 zł to rzeczywiście wydarzenie. Amplituner Denon AVR-1610 ma komplet dekoderów HD, nawet najbardziej prestiżowy DTS HD Master Audio jest na liście obsługiwanych sygnałów, razem z nim rodzinę HD dopełniają DTS HD HiRes, Dolby TrueHD oraz Dolby Digital Plus.
Na deser zostaje jeszcze najnowszy wynalazek laboratoriów Dolby o nazwie Dolby ProLogic IIz. Pakiet Audyssey nie tylko sprawuje pieczę nad prawidłową i bezstresową kalibracją przy pierwszym uruchomieniu, ale później może zadbać między innymi o wyrównywanie poziomów głośności np. przy oglądaniu programów telewizyjnych (odwieczny problem głośniejszych reklam).
S-Video
Denon AVR-1610 jest urządzeniem wyposażonym w pięć końcówek mocy, ale ze względu na bogactwo dekoderów i układów przestrzennych trzeba było znaleźć sposób obsługi więcej niż pięciu kanałów - wyjściami niskopoziomowymi możemy wyprowadzić sygnał z dekoderów na zewnętrzną stereofoniczną końcówkę mocy.
Wyjścia te mogą obsłużyć, w zależności od wybranych ustawień menu, albo tylne głośniki efektowe (wówczas tworzymy system 7.1), albo górne głośniki przednie, wymagane przez Dolby ProLogic IIz (pozostając przy bazowym układzie 5.1).
Szkoda, że nie ma opcji sterowania tą drogą kanałów przednich - lewego i prawego, bo wówczas za pomocą dobrej końcówki można by zrobić sobie naprawdę poważny upgrade całego systemu, nie tylko do postaci 7.1, ale też do lepszego brzmienia stereo.
Najważniejsze HDMI występuje obecnie w proporcjach wejść i wyjść 3 do 1. Dostajemy również dwa wejścia komponentowe i jedno tego typu wyjście. Bardziej rozbudowana jest sekcja kompozytowa (aż 4 wejścia, nie licząc podręcznego), znalazło się także gniazdo S-Video (przydatne w przypadku wielu urządzeń, a często pomijane, czego najlepszym przykładem są maszyny konkurencji).
Z kamerką
W przypadku Denona AVR-1610 S-Video nabiera zresztą jeszcze innego znaczenia - jest częścią gniazd zarezerwowanych dla stacji dokującej odtwarzaczy iPod, wraz z analogowymi wejściami stereo oraz specjalnym portem sygnałów sterujących tworzy komplet niezbędny do realizacji tego zadania. Konfiguracja nie jest jednak narzucona odgórnie, można z iPoda zrezygnować i podłączyć do S-Video np. kamerę.
Szczególnie cenne w Denonie jest bogactwo i różnorodność portów dla źródeł wideo, bowiem w ramach układów elektronicznych znalazło się kilka ciekawostek. Największą niespodzianką jest obecność konwertera wideo, który spełnia identyczne zadania jak ten w droższym przecież Pioneerze.
Można więc przejść z dowolnym sygnałem w górę, dokonując również konwersji na cyfrę i wyprowadzając wszystko pojedynczym kablem HDMI do telewizora lub projektora. Układ działa również w drugą stronę, nie obejmuje tylko powrotu sygnału do postaci analogowej, co jednak nie jest dużym ograniczeniem. Do kompletu dodano także konwersję I/P.
Denon AVR-1610 - wielkie oko
Amplituner Denon AVR-1610 prezentuje się bardzo nowocześnie i efektownie. Duże, "gięte" powierzchnie przedniej ścianki, ogromne oko wyświetlacza (oczywiście umieszczona za nim matryca jest już znacznie mniejszych rozmiarów), a do tego skrzętnie zamaskowane przyciski. Dzięki kształtowi przedniej ścianki bryła wydaje się większa (wyższa) niż w rzeczywistości, a wygląd najtańszego modelu nabiera cech stylu referencyjnych klocków Denona.
Panel wejść podręcznych występuje w podstawowym zakresie z parą stereofonicznych RCA oraz wejściem kompozytowym, dodatkowe gniazdo mini jack przeznaczone dla mikrofonu kalibracyjnego.
Pilot obsługuje całą gamę urządzeń z odtwarzaczami (DVD/Blu-ray), tunerem satelitarnym, a nawet telewizorami, a gdy zaopatrzymy się w sprzedawaną oddzielnie stację dokującą, możemy przejąć kontrolę nad iPodem. Aby ułatwić poruszanie się w tym wszystkim, z boku nadajnika zainstalowano mechaniczny przełącznik trybów pracy.
Do sygnałów analogowych wykorzystywany jest procesor Analog Devices Sharc ADSP- 21367. Układy z tej rodziny pojawiły się wiele lat temu wyłącznie w topowych produktach Denona, z biegiem czasu znajdują zastosowanie także w tańszym sprzęcie. Podobne rozwiązania widać w sekcji wideo, konwersją analogowocyfrową zajmuje się Analog Devices ADV7840, usuwaniem przeplotu - specjalizowany chip Anchor Bay Technology.
Odsłuch
Brzmienie Denona AVR-1610 nawiązuje do klimatów, jakie roztacza przed słuchaczem Pioneer. Nie atakuje nas ostrą górą, gra spójnie, gdy trzeba - stanowczo, ale najchętniej delikatnie, z lekkim osłodzeniem. Wpłynie to kojąco na nasz nastrój, choć nie dostarczy emocji na najwyższym poziomie.
Pozornie na przekór temu stylowi prezentują się najwyższe tony - jak napisałem: nieagresywne, ale wybitnie czyste, przejrzyste, otwarte, nasycone wyrafinowaną detalicznością. Wraz z ich obfitością nie pojawia się żaden przesyt, a jedynie finezja i bogactwo, co zaskakuje w tak niedrogim urządzeniu. Denon AVR-1610 potrafi grać dobitnie, odważnie, a przy tym dokładnie i subtelnie.
Bas w stereo jest być może nieco wydłużony, ale w trybie wielokanałowym na ogół subwoofer jest elementem całkowicie decydującym o końcowym efekcie. Średnicy nie brak nasycenia i dźwięczności, w charakterze ma trochę oleistości basu jak też subtelności góry, z wyczuciem spaja cały obraz i często, ale zawsze naturalnie, wychodzi na pierwszy plan.
Służąc w ten sposób dialogom, nadaje im dobrą wyrazistość, ale nigdy krzykliwość. Ten niedrogi sprzęt prezentuje bardzo udany kompromis pomiędzy szczegółowością a przyjemnością, którą można czerpać nawet w długich seansach.
X, Y... Z
Twórcy systemów surround zarzucają nas kolejnymi wersjami, standardami, czasem bardziej, a czasem mniej przydatnymi. Po serii udoskonalanych formatów z rodziny Dolby ProLogic II (x) przyszedł czas na Dolby ProLogic IIz.
Sama nazwa nie zapowiada wprawdzie specjalnych innowacji, sugerując bardziej kolejne wcielenie układów uprzestrzenniających, ale tym razem konstruktorzy mają specjalne argumenty przekonujące do nowego szaleństwa.
Pakiet DPL IIz działa praktycznie w obrębie dowolnego sygnału źródłowego 5.1 lub 7.1, może to więc być klasyczny Dolby Digital lub DTS albo też jeden z najnowszych systemów HD, Dolby TrueHD czy DTS HD. "Zetka" wyłuskuje z kanałów przednich informacje dotyczące wysokości dźwięku i na ich podstawie tworzy dwa nowe strumienie dla tzw. przednich głośników "górnych".
Powinny one być rozstawione nieco szerzej względem kolumn przednich, ok. 45 stopni względem słuchacza, promieniując dźwięk wprost na niego. Głośniki (półkowe) można zawiesić w pewnej odległości, umieścić tuż przy suficie lub na regale.