Teoretycznie technika Heosa nie różni się bardzo od tej, którą prezentuje "zwykła" sieciowość amplitunera - przecież urządzenie bez tego można włączyć w sieć i "zaciągać" muzykę na kilka sposobów. W praktyce, gdy w domu lub w mieszkaniu są do obsłużenia głośniki Heos, zastosowanie jednego interfejsu sterującego znacznie upraszcza obsługę. Wykorzystanie funkcjonalności Heosa wymaga stworzenia konta (po zalogowaniu amplitunera w sieci). Software Heos jest oferowany na Android, iOS oraz Kindle Fire.
Wzornictwo Denona nic się nie zmieniło (przynajmniej od dekady). Obudowa jest metalowa, dostępna w wersjach czarnej i srebrnej. Elegancję przedniego panelu zabezpiecza klapka, ukrywająca cały gąszcz wyposażenia.
Jest wejście HDMI (w standardzie 4K), USB do czytania (z pendrajwów i dysków) plików PCM 24 bit/192 kHz i DSD 5,6 MHz (takie parametry producent deklaruje także przy strumieniowaniu sieciowym, nie precyzując jednak, czy chodzi o LAN i WLAN, czy tylko o wersję przewodową).
USB nie współpracuje jednak przez kablowe połączenie z przenośnymi urządzeniami Apple, co w droższych amplitunerach tej marki było do tej pory standardem, za to amplituner jest kompatybilny z protokołem AirPlay.
Pod klapką znajdują się także przyciski dla dodatkowych stref; ich obsługa jest bardzo prosta, obejmuje włączanie, wyłączanie i zmianę źródeł. Swoją drogą interesujący jest fakt, że wprowadzono tak szerokie możliwości nagłaśniania dodatkowych pomieszczeń, inwestując jednocześnie we włączenie AVR-X4300H do rodziny Heos.
Strefy można zasilić dźwiękiem ze wzmacniaczy, a także z wyjść liniowych oraz wizyjnych (komponentowe i kompozytowe). Teoretycznie w strefowym systemie pomogą wejście i wyjście IR, ale w praktyce bardziej użyteczna będzie aplikacja Denon 2016 AVR Remote Control. Oprogramowanie jest na Android, iOS (od 7) i Kindle Fire.
Czytaj również: Denon AVR-2300W
Panuje porządek, pomimo sporej liczby przyłączy. Dobrym pomysłem jest ustawienie wszystkich gniazd głośnikowych w jednym szeregu.
Łączność bezprzewodowa
Za łączność bezprzewodową odpowiadają dwie wkręcane antenki (w ten sposób realizowane jest też BT). Amplituner czyta pliki z NAS i pecetów, jest kompatybilny z protokołem DLNA. Na pokładzie znajduje się radio internetowe, Spotify Connect oraz strumieniowanie z serwisów Deezer i Tidal.
Uruchomiłem radio i Spotify (oczywiście wymagana wersja Premium) zarówno przez aplikację Heos, jak i bezpośrednio z oprogramowania na telefonie. W obydwu przypadkach strumieniowanie i funkcjonalność były bez zarzutu. Zastosowanie Heosa jest o tyle wygodniejsze, że pod jednym palcem można mieć Spotify, USB, Tidala, TuneIn, serwery, własny telefon i ułożone listy muzyczne.
Denon AVR-X4300H - złącza
Urządzenie ma potężną baterię końcówek - dziewięć - każda pozwala na podłączanie głośników o impedancji już od 4 Ω. Wszystkie gniazda przeznaczone do podłączenia kolumn umieszczono w jednym szeregu, na samym dole, co jest bardzo wygodne.
Dekodowanie jest możliwe aż do formatu 11.2, na pokładzie są Dolby Atmos i DTS:X. Po zastosowaniu dodatkowej, dwukanałowej końcówki można więc zbudować np. system 7.1.4. Amplituner ma kompletne wyjście liniowe 11.2, zatem można końcówki podłączyć do dowolnych kanałów. Denon AVR-X4300H przyjmie też oprogramowanie dla Auro 3D, ale jest to już opcja dodatkowo płatna.
Liczba wejść HDMI jest spodziewana w amplitunerze tej klasy - osiem (uwzględniając to z przedniego panelu) plus trzy wyjścia, w tym jedno dla drugiej strefy. Żadne z wejść nie ma MHL, główne wyjście monitorowe ma natomiast ARC. Przełącznik HDMI akceptuje rozdzielczość 4K (HDCP2.2, 60Hz, 4:4:4, HDR, BT. 2020), z wyjątkiem wejścia na przednim panelu (4:2:0).
AVR-X4300H ma analogowe wejścia wizyjne - komponent i kompozyt - ma też konwerter wizyjny oraz upskaler; możliwe jest nawet przetworzenie 480i na 4K/60Hz. Amplituner przyjmuje i konwertuje każdy rodzaj sygnału wizyjnego (PAL, SECAM, NTSC), wśród ustawień znajdują się znormalizowane kalibracje, nocna i dzienna ISF (Imaging Science Foundation).
Wyjście na zewnętrzne końcówki mocy jest z pełnym rozmachem - 11.2. Dodatkowo mamy możliwość zasilania 2. i 3. strefy sygnałami liniowymi.
Do HDMI zostało przypisane gniazdo Denon Link HD (na RCA). To podłączenie można wykonać posługując się także źródłem Denona. Zadaniem Denon Link HD jest przełączenie obydwu urządzeń na zegar amplitunera w celu zmniejszenia zniekształceń jitter.
Denon AVR-X4300H ma pięć wejść liniowych audio oraz wejście dla gramofonu z wkładką MM. Na tylnym panelu znajdziemy także port RS232, co gwarantuje łatwą współpracę z procesorami sterującymi. Mogą się przydać także dwa wyjścia triggerowe. Sterować amplitunerem można także za pomocą przeglądarki. Do dużego, uniwersalnego pilota można wgrać kody sterujące urządzeniami innych marek.
Menu jest po polsku, w dodatku dobrze przetłumaczone. Konfiguracja rozpoczyna się - jak zwykle - przeprowadzeniem przez wszystkie ustawienia, włącznie z podpowiedziami dotyczącymi podłączenia kolumn potrzebnych do obsługi Dolby Atmos i DTS:X. Rozwinięcie tych sugestii znajduje się w instrukcji, gdzie wszystko zostało świetnie rozrysowane i opisane.
W komplecie z Denonem AVR-X4300H otrzymujemy standardowy dla marek Denon/Marantz mikrofon firmy Audyssey oraz oprogramowanie MultEQ XT32. Zaraz po wykonaniu tego zadania użytkownik może sięgnąć po kolejne narzędzie, którym jest equalizer pozwalający modyfikować charakterystykę każdego z głośników w wielu punktach.
Zabawy jest mnóstwo. Z jednej strony nasuwa się uwaga, że więcej można zepsuć niż poprawić, z drugiej jednak - jako instalator wiem, że działanie equalizera ratowało mnie wielokrotnie przed pożarciem przez klienta szukającego ulubionego rodzaju brzmienia.
Na odnotowanie zasługuje również funkcja Restorer, zadaniem której jest podnoszenie jakości plików zapisanych z dużą kompresją.
Podłączenie gniazda Denon Link HD z odpowiednim złączem w innym urządzeniu Denona powoduje, że taktowanie cyfrowego sygnału audio w pakiecie HDMI następuje przy wykorzystaniu zegara ulokowanego w amplitunerze, co prowadzi do minimalizacji jittera.
Wnętrze
We wnętrzach amplitunerów Denona jest coraz mniej wolnej przestrzeni, co potęguje problemy związane z efektywnym odprowadzaniem ciepła, zwłaszcza w okolicy końcówek mocy. Wzmacniacze rozdzielono pomiędzy dwa moduły, ustawiając je radiatorami do siebie tak, że ich pióra się zazębiają; do tego dołożono aż dwa duże wentylatory i wprowadzono szereg czujników termicznych. Górna i dolna ścianka jest ażurowa, wypada pozostawić Denonowi sporo wolnego miejsca.
Rozbudowana jest też płytka cyfrowa, z aż czterema procesorami Analog Devices z rodziny Sharc, które dekodują sygnały surround, odpowiadają za rozliczne funkcje DSP (w tym korekcję związaną z systemami automatycznej kalibracji). Przetwarzanie cyfrowo-analogowe jest (częściowo) związane z obecnością układów Burr Brown PCM5100, akceptujących sygnały PCM 32 bit/384 kHz.
Za przyjmowanie i przełączanie sygnałów (audio i wideo) z wejść HDMI są odpowiedzialne procesory Panasonica. Często wykorzystuje się je również do skalowania obrazu, jednak w tym przypadku ta rola przypadła niezależnemu układowi - Analog Devices ADV8003 w wersji "8B".
Wyjątkowo ciasno - miejsca niewiele więcej niż w tańszych amplitunerach Denona, a przecież zmieściło się tutaj dziewięć końcówek mocy i bardziej rozbudowane procesory.
Odsłuch
W trybie stereofonicznym Denon AVR-X4300H gra mocno, przekonująco i dość dokładnie, chociaż bez kunktatorstwa, które osłabiałoby emocje. Na pierwszym planie źródła są umocowane stabilnie i sugestywnie, na dalszych - w naturalny sposób tracą ostrość, jednak sama gradacja jest czytelna, o ile tylko nagranie zostało przygotowane w autentycznej akustyce - słyszymy, kto stoi dalej, a kto bliżej.
Zaserwowałem też trudniejsze rejestracje - koncertowy big band; nie wszystko było przejrzyste i precyzyjnie poukładane, ale najważniejsze dźwięki miały swoje miejsce i czas, i - co najważniejsze - muzyka taka zabrzmiała jednocześnie żywo i przyjemnie; zadaniem dęciaków Lestera Bowie nie jest kołysanie do snu, ale obyło się bez natarczywej kakofonii.
Średnica jest pełna, soczysta i błyszcząca, przechodząca dość zdecydowanie w wysokie tony, bez zabiegów ugrzeczniających. Denon nie będzie nas zamęczać, ale i nie pożałuje ostrych elementów, gdy tylko będzie ku temu dobra okazja, a do każdego nagrania doda szczyptę soli, dzięki czemu nigdy nie będzie mdło.
Bas był twardy, żylasty, raczej krótki, jako składnik muzyki służący zwłaszcza rytmowi - zupełnie wystarczy. Zatem całe brzmienie było spójne, dynamiczne i detaliczne, raczej "do przodu", bez zmiękczania.
W wersji wielokanałowej powyżej opisany charakter w zasadzie się nie zmienił. Góra czasami wyrywała się z "uszczypliwymi uwagami", było to jednak częścią bardzo dobrej, wszechstronnej dynamiki, którą Denon nie tyle zawstydza konkurentów, co ani na krok nikomu nie ustępuje. Elementem zasługującym na wyróżnienie jest przestrzenność. Nie trzeba podkręcać głośności dla kanałów efektowych, by Denon AVR-X4300H otoczył nas, a raczej wciągnął w swoją kreację.
- Końcówki mocy: 9
- Dekodery: Dolby Atmos, DD, DD Plus, Dolby Surround, Dolby True HD, DTS:X, DTS Digital Surround, DTS Express, DTS HD, DTS 96/24, DTS-ES Matrix 6.1, DTS-ES Discrete 6.1, DTS, Neutral:X
- Konwerter wideo: tak
- Skaler obrazu: 4K
- Wejścia wideo: 8 x HDMI, 2 x komponent,4 x kompozyt
- Wyjścia wideo: 2 x HDMI, 1 x komponent, 1 x kompozyt
- Wej./wyj. analogowe audio: 6 x RCA /-
- Wej./wyj. cyfrowe audio: 2 x koaksjalne, 2 x optyczne /-
- Wej. podręczne: USB, HDMI, audio RCA, wideo, kompozyt
- USB: WMA, MP3, WAV, MPEG-4, FLAC, Apple Lossless, DSD
- Wej. gramofonowe: MM
- Wyj. na subwoofer: 2 x
- Wej. wielokanałowe: -
- Wyj. na zewnętrzne końcówki mocy: 11.2
- Wyj. słuchawkowe: tak
- Pilot uniwersalny: tak
- iPOD/iPhone/iPad: AirPlay
- Funkcje strumieniowe: DLNA, Spotify, Deezer, Tidal, TuneIn
- Flac: 24/192 kHz
- DSD: 5,6 MHz
- Dodatkowe strefy/obsługa: 2/1 x HDMI, 1 x komponent, 1 x kompozyt, 2 x wyj. głośnikowe, 2 x RCA audio
- Komunikacja: LAN, WLAN, BT
- Gniazda systemowe: RS232, wej. IR, wyj. IR, 2 x trigger 12V, Denon Link HD
Grzegorz Rogóż