Marka powstała w 1996 roku, od początku była związana z amerykańską legendą - firmą Mark Levinson - i została ukierunkowana na przygotowanie oferty zespołów głośnikowych odpowiednich dla high-endowej, levinsonowej elektroniki - wzmacniaczy i odtwarzaczy. Misja nie była łatwa, ale wykonalna - za tym przedsięwzięciem stoi bowiem koncern Harman International, właściciel obydwu marek (i wielu innych), a więc jego ogromne możliwości finansowe, technologiczne, logistyczne, marketingowe i jakie tylko chcecie. Jedno pytanie, jakie może się pojawić w tym kontekście, brzmi: Po co Harmanowi kolejna marka głośnikowa, skoro ma już tak znaną i wszechstronną - jak JBL?
Może spojrzenie na testowane kolumny Revel Performa3 F208 tego nie wyjaśni, ale na modele z wyższych serii - już chyba tak. JBL wspaniałą marką jest... Tradycja, dorobek, doświadczenie itp. Ma też swoją wyraźną sygnaturę, która nie każdemu musi odpowiadać. Z jednej strony jest obecny w sektorze niskobudżetowym, a z drugiej - ma specyficzny, tubowy high-end.
Połączenie Levinsona z Everestami i innymi wspaniałymi JBL-ami jest jak najbardziej dozwolone i nawet zalecane przez większość dystrybutorów Harmana, ale nie każdego da się przekonać do takiej kombinacji, również ze względu na wciąż specyficzny, trochę studyjno-estradowy wygląd potężnych, JBL-owych paczek.
Zamiast upierać się przy JBL-u przy każdej okazji i tracić klientów na rzecz innych firm głośnikowych (albo, co gorsza, w ogóle, bo wybierając inne kolumny, będą gotowi rozważyć też zakup u konkurencji innej, "pasującej" do nich elektroniki), lepiej było stworzyć alternatywę, czyli drugą markę głośnikową, w ramach której pojawią się kolumny o zupełnie innym charakterze, ultranowoczesne i w gruncie rzeczy lepiej przystające do levinsonowego stylu. Co więcej, marka ta będzie ściśle wyspecjalizowana i nie będzie obciążała sobie reputacji produkowaniem głośników niskobudżetowych, stacji muzycznych czy słuchawek, na co został już skazany JBL.
Stąd też oferta Revela nie jest bardzo obszerna, chociaż można uznać ją za absolutnie wystarczającą z punktu widzenia zadań, jakie postawiono przed tą marką. W tej sytuacji (partnerowania Levinsonowi) za najważniejszą wypada uznać serię Ultima2 - czyli drugą generację serii, od której Revel zaczął swoją karierę. Dopiero później wprowadził tańszą serię Performa, która z kolei ma szansę na większą popularność, chociaż mniejszą na towarzystwo Levinsonów.