Seria Performa3
Seria Performa3, jak wskazuje nazwa, niesie już trzecią generację modeli, które mają nam przybliżyć doskonały dźwięk za (względnie) umiarkowaną cenę. Oczywiście jest sporo zbieżności jak i rozbieżności między konstrukcjami serii Ultima2 i Performa3, widać zarówno pewne rysy charakterystyczne dla marki, jak też różnicę w klasie, a także w pewnych założeniach. O ile modele Ultima są awangardowe, wyraźnie nawiązują do Levinsonów, to wzornictwo i rozwiązania układowe w serii Performa są bardziej konwencjonalne, lecz przez to uniwersalne, a także eleganckie - producent nie udaje, że w produktach z tej półki cenowej może nam dostarczyć wyuzdany high-end.
W tej serii znajdziemy dwie konstrukcje wolnostojące - F208 i mniejsze F206, dwa podstawkowe - M106 i M105, dwa centralne - C208 i C205 oraz dwa subwoofery - B112 i B110. Wszystkie są dostępne w dwóch wersjach kolorystycznych obudowy - "piano blacku" i naturalnym orzechu amerykańskim, również lakierowanym na wysoki połysk. F208 błyszczą się jednak w sumie mniej niż Tribute Paradigma, są większe, ale estetycznie bardziej dyskretne, w materiałach wykończeniowych nieco skromniejsze.
Na górnej ściance obudowy znajduje się dodatkowy element, o znaczeniu którego producent nic nie wspomina. Być może to tylko dekoracja, być może obrona "przeciwkwiatkowa", a być może komponent mający jakiś cel akustyczny - niektórzy konstruktorzy podkreślają szczególne znaczenie dobrego wytłumienia górnej ścianki.
Solidność samej konstrukcji jest bez zarzutu, ale dodatki nie mają takiej masywności, są lżejsze i subtelniejsze - pierścienie wokół głośników są wykonane z tworzywa, podobnie oprawa gniazda przyłączeniowego, tunel bas-refleks itd., podczas gdy w Tribute elementy te były ciężkie, odlewane. Cokół jest zwyczajny, z mdf-u, tyle że nawet w wersji orzechowej - lakierowany na "piano black".
Ostatecznie kolumny Revel Performa3 F208 wyglądają po prostu dobrze, nie przyciągają uwagi czymkolwiek wyjątkowym, ale też niczym nie zniechęcą. Pokusą może też być fakt, że obudowy są wytwarzane, wedle firmowej informacji, przez renomowanego włoskiego producenta, chociaż, prawdę mówiąc, tego typu obudowy od lat bez problemu dostarczają fabryki z innego kraju, do którego słynny Włoch, Marco Polo, w biznesach podróżował. Może obecnie włoskie firmy ściągają stamtąd obudowy, aby przystawiać na nich swoją pieczątkę i odsprzedawać dalej?