Dokładnie tak wyglądający
przetwornik - w roli przetwornika
średniotonowego
1 / 10 Następne
Powrót na szczyty - 28-mm jedwabna
kopułka Scan-Speaka wraca do
referencyjnych konstrukcji Sonusa.
2 / 10 Następne
Zupełnie nowymi elementami w konstrukcjach Futura
i Evolution są niklowane części obudowy. Tylko ich
perfekcyjne wykonanie zapewnia odpowiedni efekt
estetyczny.
3 / 10 Następne
Również na wysokotonowym znajdziemy nazwę
producenta, który razem z innymi skandynawskimi
firmami od dawna "zabezpiecza" głośnikowe
zaplecze Sonusa, a tym razem dostarcza obydwa
przetworniki potrzebne w Guarneri Evolution.
4 / 10 Następne
Co za swojski widok... i nie zmieni tego metka
z napisem dedykowanym Sonusowi.
5 / 10 Następne
Zwrotnica jest rozbudowana i zawiera bardzo dobre
komponenty - kondensatory Supreme Mundorfa to
jeszcze nie jest najdroższa biżuteria, ale już można
się chwalić.
6 / 10 Następne
Podwójny komplet
zacisków nie jest
u Sonusa wyposażeniem
oczywistym
- dotychczas
obowiązywała
jedna para, również
w najdroższych
modelach.
Może ta zmiana to
pokłosie odejścia
Franco Serblina?
7 / 10 Następne
Dzisiaj sponiewierany przez wielu
producentów, ale dwadzieścia lat
temu absolutnie ekskluzywny kształt
lutni, wprowadzony przez Sonusa
po raz pierwszy w modelu Guarneri
Homage.
8 / 10 Następne
Parę Guarneri Evolution
dostarczono w jednym
opakowaniu - stąd też
bardzo ciężkim. W kartonie
znajduje się skrzynka
ze sklejki z dekoracyjnym
wiekiem. Zanim zobaczymy
same głośniki,
wcześniej będziemy
musieli rozpakować jeszcze
akcesoria, a wśród
nich książkę poświęconą
wyłącznie modelowi Guarneri
Evolution, ważącą
tyle, co trzy egzemplarze
"Audio". Co do zawartości
merytorycznej, sytuacja
wygląda znacząco
odmiennie...
9 / 10 Następne
Sonus Faber Guarnieri Evolution.
10 / 10 Początek