Wystarczy przypomnieć sobie DVD-Audio i przywołać w pamięci właśnie JVC jako jednego z głównych promotorów tego formatu. Systemy Wood Cone powstały właśnie na pierwszej fali popularności DVD-Audio, by promować specjalne możliwości brzmieniowe standardu.

Seria Wood Cone zawiera trzy modele; dwa pozostają w produkcji już od trzech lat (jeden z nich testowaliśmy na początku 2007 roku), ale JVC EX-A3 jest konstrukcją zdecydowanie najnowszą. Ich najbardziej charakterystyczną wspólną cechą, jak wskazuje sama nazwa serii, są drewniane membrany głośników.

Całe zespoły głośnikowe zestawu JVC EX-A3 są niezwykle luksusowe i ciekawe. Obudowy od frontu wydają się miniaturowe, ale są wyjątkowo głębokie; wykończono je naturalną okleiną (wiśnia), zachwycają poziomem stolarki.

Każdy monitor zawiera jeden 8,5-cm przetwornik szerokopasmowy z membraną z drewna brzozy, odlewanym koszem i cewką nawiniętą płaskim drutem.

Elektronika też przejawia ambicje wzornicze i funkcjonalne. Obudowa robi bardzo dobre wrażenie, konstrukcja jest sztywna i dość ciężka. Duża, centralna połać frontu kryje wyświetlacz oraz klapkę.

Liczbę pokręteł i przycisków zredukowano do minimum, z lewej strony, zamiast typowych klawiszy, zainstalowano małe, płaskie hebelki - oryginalne i całkiem wygodne rozwiązanie.

JVC EX-A3 - DVD-Audio w odczycie

Mechanizm to czytnik DVD. Do umiejętności odtwarzania płyt DVD-Video dołożono również pliki DivX (Ultra), XVid, a także stanowiący główny punkt programu - DVD-Audio; to już format nieco zapomniany, należy tę umiejętność potraktować bardziej jako ciekawostkę. System obsługuje również pliki MP3, co jest szczególnie ważne przy obecności portu USB dla przenośnych odtwarzaczy czy po prostu pendrive’ów.

Tylny panel w JVC EX-A3 wyposażono bogato: mamy wyjście subwooferowe, solidne gniazda RCA dla wejścia i wyjścia liniowego, złącza dla transmisji cyfrowej (optyczne).

Hojnie potraktowano sekcję wideo, przecież czytnik DVD umożliwia również oglądanie filmów, w ramach standardów analogowych dostajemy też kompozyt, S-Video i komponent. Szkoda że zabrakło HDMI i skalera, ale nie wypada narzekać, omawiamy przecież ten produkt w kategoriach audio, a nie kina domowego.

Jest jednak dekodowanie Dolby Digital oraz DTS; z odtwarzaniem płyt nie będzie więc problemu. Mamy też wzmacniacz dwukanałowy, więc dekoder miksuje informacje do postaci 2.0, ale procesory pozwalają także na uruchomienie przestrzenności wirtualnej.

Nie mniej ciekawą sekcją urządzenia są cyfrowe końcówki mocy we własnym opracowaniu firmy JVC, podobnie jak procesory i konwertery cyfrowo-analogowe K2 (24bit/192kHz).

Duży nacisk położono na detale konstrukcyjne, takie jak tłumienie drgań mechanizmu, płytę antywibracyjną w podstawie obudowy czy ekranowanie poszczególnych sekcji.

Brzmienie

Dźwięk systemu JVC EX-A3 jest bardzo charakterystyczny, barwny i zmysłowy. Nie da się ukryć, że jednodrożność monitorków silnie odciska na nim swoje piętno, ale wysoka jakość szerokopasmowych przetworników - również.

Bohaterem jest więc średnica – dosadna, o mocnym rysunku jak też z barwnym wypełnieniem swojej tkanki, bez zmiękczenia i zaokrąglenia.

Z głównym podzakresem wysokich tonów radzi sobie nawet nieźle, brakuje aksamitności generowanej przez najwyższe częstotliwości, ale w zamian jest bezbłędna spójność i zdecydowane wyjście podstawowych dźwięków.

Potężnego basu z tak małych skrzynek nie usłyszymy, jednak JVC w sprytny sposób, unikając najniższych zejść, wyższym podzakresem sugeruje operowanie dużym potencjałem. Dynamika i rytm są wyborne.

Radosław Łabanowski