W tym teście Hip-DAC2 jest największy i najcięższy. Obudowa została wykonana z aluminium, formą przypomina "piersiówkę". Metalowe są także przyciski i pokrętło.
ifi audio Hip-DAC2 jako jedyny w tym teście ma zasilanie akumulatorowe, co oznacza nie tylko możliwość uzyskania lepszego dźwięku, lecz także większą elastyczność w obsłudze różnych modeli słuchawek – szczególnie o wysokiej impedancji i niskiej czułości (które wymagają sygnałów o wysokim napięciu). Ale większe rozmiary i masa nie ułatwiają zadań mobilnych.
ifi audio Hip-DAC2 - obsługa
Obsługa ifi audio Hip-DAC2 jest też nieco bardziej skomplikowana, co wynika z większej liczby funkcji i układów towarzyszących. Centralne pokrętło służy do włączania urządzenia oraz regulacji głośności. Trzeba uważać, aby skręcając głośność na minimum nie wejść w sekcję wyłącznika, zrywając komunikację ze źródłem (jej odzyskanie potrwa chwilę).
Oznaczenia dwóch przycisków ulokowano na dolnej krawędzi obudowy. Power Match to przełącznik między dwoma trybami wzmocnienia – dopasowujemy parametry wyjścia do wymagań słuchawek różnego typu. Drugi z układów to Xbass – podbicie basu.
ifi audio Hip-DAC2 - złącza
ifi audio Hip-DAC2 ma dwa wyjścia słuchawkowe: 4,4-mm zbalansowane oraz 3,5-mm niezbalansowane (w tym drugim iFi stosuje specjalną konfigurację układową, dzięki której efekty mają być zbliżone do transmisji symetrycznej; system nazywa się S-Balanced).
Wejście jest jedno – USB-A, przyjmie sygnały PCM 24 bit/384 kHz oraz DSD256. Hip-DAC2 obsługuje także standard MQA. Wokół pokrętła znajdują się diody wskazujące na parametry sygnału.
Do USB podłączamy bezpośrednio komputer, a sprzęt mobilny? Urządzenia Android powinny zadziałać od razu, te od Apple wymagają dodatkowej przejściówki (Camera Connection Kit). Na tylnej ściance znajduje się jeszcze drugie złącze USB już tylko do ładowania akumulatora, który powinien wystarczyć na ok. 8 godzin pracy.
ifi audio Hip-DAC2 - elektronika
W ifi audio Hip-DAC2 jest całkiem sporo nowości w zakresie elektroniki. Producent podkreśla przede wszystkim znaczenie obwodów wejściowych XMOS oraz zegara taktującego GMT (Global Master Timing), który ma zredukować zniekształcenia jitter.
Burr Brown DSD1793 - scalak konwertujący sygnały cyfrowe na analogowe – to wciąż jeden z ulubionych układów iFi Audio, z którego konstruktorzy znanymi tylko sobie sposobami potrafią wydobyć więcej, niż wydaje się to możliwe; formalnie rzecz biorąc układ przetwarza sygnały PCM 24 bit/192 kHz, ale całe urządzenie radzi sobie nawet z częstotliwością próbkowania 384 kHz.
ifi audio HIP-DAC2 - odsłuch
Zasadnicza relacja odsłuchowa dotyczy konfiguracji z wyłączonym systemem XBass. Nie przesądza to wcale o tym, że dźwięk staje się szczupły – w "normalnych", stacjonarnych warunkach, w jakich prowadziłem test, bas nie ginie, Hip DAC2 ifi audio Hip-DAC2 gra kompletnie, niskie częstotliwości są mocne, nasycone, rozciągnięte, masywniejsze niż u konkurentów, a przy tym dobrze trzymające rytm.
Równowaga jest zachowana, bowiem do gry wchodzi też żywa, komunikatywna, ekspresyjna średnica. Nie wnosi wcale ciepła i łagodności, trzyma się blisko neutralności, ze wskazaniem na różnicowanie, dokładność i wydobycie np. artykulacji wokali. Wysokie tony są błyszczące, klarowne, wnikliwe i niuansujące. To inny profil niż DragonFly, który co nieco wygładził i uspokoił.
ifi audio Hip-DAC2 jest bardziej dynamiczny i rozdzielczy, monitorujący i analityczny. I właśnie dzięki dużej aktywności basu góra pasma też nie zdominuje obrazu. W tym brzmieniu absorbuje wiele elementów i dużo zależy od techniki i jakości nagrania.
ifi audio Hip-DAC2 gra odważnie, ofensywnie, szerokim frontem, nie unika konfrontacji z problemami, ale przy dobrym materiale zaprocentuje wyrafinowaniem.