Opakowanie, sposób składania i dodatki (adapter, twardy futerał) nie pozostawiają wątpliwości, że Beyerdynamic DTX501p to w zamyśle model na częste (krótkie i długie) podróże.
W zewnętrznym, hałaśliwym środowisku bardzo ważna jest kwestia izolacji, dlatego Beyerdynamic DTX501p są zamknięte, poduszeczki są grube, co też daje w tej kwestii bardzo dobre rezultaty. W komplecie dostajemy piękne etui w kształcie półksiężyca.
Jest uchwyt naręczny, którym możemy też przytroczyć słuchaweczki do bagażu. Po rozsunięciu suwaka trochę niespodziewanie (bo nadal miałem wątpliwości, że w takim maleństwie zmieści się model nauszny) widać okazałą konstrukcję o charakterystycznym dla Beyerdynamica, czarnosrebrnym "ubarwieniu".
Filigranowe słuchaweczki wydają się być zrobione z plastiku, ale najważniejsze podzespoły (np. elementy taśm regulacyjnych) są metalowe. Dzięki łamanym przegubom, którymi połączono muszle z pałąkiem, możemy słuchawki wygodnie składać i cieszyć się też bardzo dobrym komfortem ich użytkowania.
Okrągłe muszle wykończono skóropodobnymi nausznikami; podobnie jak górny fragment pałąka. Przewód sygnałowy o długości 130 cm zainstalowano na stałe, kątowa wtyczka ma 3,5 mm, w komplecie dostajemy jeszcze adapter samolotowy. Beyerdynamic DTX501p są dostępne wersjach białej i czarnej.
Odsłuch
Beyerdynamic DTX501p grają przy tym samym ustawieniu pokrętła we wzmacniaczu nieco głośniej niż większość konkurentów. Nie stawiają również najmniejszego "oporu" urządzeniom przenośnym, które generują z DTX501p wysokie ciśnienia i robią to z wielką łatwością.
"501-ki" lubią grać basem, ale nie zapędzają się w rekordowo niskie rejestry, nie męczą nawałnicą, lecz dają przyjemny, rytmiczny puls.
Środek pasma jest spleciony z górą, co daje dużą energię i bliskość wielu dźwięków, gdzie indziej wycofywanych. Jednocześnie dodane jest do tego lekkie ocieplenie, a całe brzmienie nie jest męczące. Nie sięgają szczytów neutralności i detaliczności, lecz mają dobrą harmonię i łapią sens muzyki. Mają swój sposób na zaangażowanie słuchacza.
Radek Łabanowski