- Niewielu wierzyło, że nam się uda. Jednak byliśmy mocno zdeterminowani. Nie zależało nam na szybkich zyskach, patrzyliśmy na ten biznes w długofalowej perspektywie - mówi Sławomir Wieszczeciński właściciel Tonsilu
Ubiegły rok okazał się dla producenta z Wrześni przełomowy w dużej mierze za sprawą debiutu nowych Altusów. Kolumny zyskały nie tylko nowe oblicze, lecz także brzmienie. Powstały z myślą o obecnych 40- i 50-latkach pamiętających brzmienie Altusów z ubiegłego stulecia, ale wprowadzono w nich zmiany ze względu na nieco inne potrzeby współczesnych użytkowników. Konstruktorzy zwrócili zczególną uwagę na wysokie tony oraz odpowiednią dynamikę zestawu.
Altusy, pomimo niemałej ceny (ok. 6 tysięcy złotych), spotkały się z ciepłym przyjęciem wśród rodzimych i zagranicznych klientów. Sprzedaż wzrosła o 20%, tak że producent ledwo nadążał z dostawami. Przez to - związku z ograniczonymi mocami produkcyjnymi - Tonsil został zmuszony przesunąć premierę głośników Maestro III na 2016 rok.
Poza wspomnianym debiutem zestawu Maestro III Tonsil wprowadzi do oferty nowe wersje wykończenia Altusów 380 - w naturalnym fornirze oraz w skórze i fornirze. Do sprzedaży trafi również mniejszy brat nowego Altusa o nieco zmniejszonych gabarytach jako odpowiedź na postulaty części klientów, którzy nie dysponują na tyle dużymi salonami, aby pomieścić głośniki o pojemności 100 litrów i łącznej wadze prawie 100 kg.
Tonsil planuje także wzbogacić ofertę o trzy całkowicie nowe modele zestawów zaprojektowane zgodnie z współczesnymi trendami w stylistyce. Wstępne szkice projektu zostały zaprezentowane, obecnie trwają prace nad desingiem i akustyką. Urządzenia wejdą do sprzedaży przed ostatnim kwartałem, ich szacowane ceny detaliczne to 2 / 4 / 6 tys. zł za zestaw.
W tym roku zostanie oddana nowa hala produkcyjna, której budowa już trwa. W rezultacie łączna powierzchnia produkcyjna wyniesie prawie 3 tys. metrów kwadratowych.
Źródło: Tonsil