Ile razy można nagrywać symfonie Beethovena? Czy można wydobyć więcej niż wielcy dyrygenci w rodzaju Herberta von Karajana czy Otto Klemperera? Czy interpretacje na starych instrumentach, według reguł z tamtych czasów są - nam, współczesnym słuchaczom - bardziej bliskie?
To pytania, na które nie padną zapewne jednoznaczne odpowiedzi. Na szczęście wszyscy mamy inną wrażliwość, inne poczucie estetyki i dzielą nas nieskończone możliwości indywidualnej, subiektywnej percepcji. Tak czy inaczej, wielkość Ludwiga van Beethovena jest niepotwarzalna.
VI Symfonia F-dur "Pastoralna" odróżnia się od poprzednich między innymi tym, że nie zachowuje cech symfonii klasycznej. Kompozytor czyni tak, aby oddać nastrój rustykalnych sentymentów. Tworząc suitę różnorodnych tematów, Beethoven sięgnął do rzadko spotykanego sposobu rozwijania tematów. Nie uciekając się do krótkich motywów, przyjął zasadę szerokich, o wyrazistych konturach melodycznych i rytmicznych tematów, które miały pozostać sobą i być nieprzetwarzane. Instrumenty odgrywają imitatorską rolę, dzięki czemu utwór oddaje nastrój odprężenia i spokoju. II Symfonia D-dur Jest także pogodna i jasna, choć pozostaje jeszcze w orbicie wpływów Haydna i Mozarta.
Barbara Tenderenda
SONY MUSIC 2009