W modelach Aventage postawiono na jakość konstrukcji mechanicznej i układów audio. Total Purity Concept składa się z szeregu rozwiązań. Amplitunery mają sobie dobrze radzić z różnorodnymi obciążeniami, w tym z obsługą 4-omowych impedancji.
Wzmacniacze są podłączone do niezależnych gałęzi zasilacza, który dba także o separację układów analogowych oraz cyfrowych. Tłumienie drgań wewnątrz przeniesiono na poziom radiatorów końcówek mocy, a wszystko to ma służyć osiągnięciu jak najlepszej jakości dźwięku.
Wejście podręczne ma nowoczesną formę, z gniazdem USB i HDMI na czele. Te ostatnie wyposażono także w protokół MHL dla wybranych smartfonów, pozwalający na transfer dźwięku, obrazu i sygnałów sterujących. USB współpracuje nie tylko ze zwykłymi nośnikami pamięci, ale również sprzętem Apple (iPod, iPad, iPhone).
Trzecie gniazdko w panelu podręcznym - RCA - przesyła analogowy obraz w formacie kompozyt. Podobne złącze znajdziemy u Pioneera, identyczna jest także stojąca za obydwoma rozwiązaniami koncepcja - chodzi o uzupełnienie o obraz transmisji ze sprzętu Apple.
Yamaha RX-A730 ma w sumie siedem gniazd HDMI (w tym jedno z przodu) - sześć wejść oraz jedno wyjście, a także kilka komponentów i kompozytów. W sekcji audio do dyspozycji oddano cztery wejścia RCA oraz jedną pętlę dla rejestratora; obszar cyfrowy audio zawiera po dwa wejścia optyczne i współosiowe.
Dowolność w operowaniu sygnałami wideo zapewnia wbudowany konwerter formatów, przetwornik analogowo-cyfrowy oraz skaler obrazu do wyjściowego formatu 4K. Yamaha ma aż dziewięć par terminali głośnikowych, dodatkowe pozwolą obsłużyć drugą strefę lub zrealizować promowaną przez producenta konfi gurację przestrzenną z wykorzystaniem dodatkowych głośników efektowych Presence. Z wyjściami głośnikowymi są powiązane dwa wyjścia dla aktywnych subwooferów.
Obsługa strefowa została ograniczona do sygnałów audio (brak wyjść dla obrazu); możemy albo przekierować sygnał z końcówek mocy, albo skorzystać z niskopoziomowej pary RCA.
Yamaha RX-A730 ma jednak coś, czego konkurenci mogą jej tylko pozazdrościć - mianowicie układ selektora impedancji, umożliwiający oficjalne podłączanie kolumn 4-omowych; wprawdzie tylko do zacisków przednich, ale jednak.
Dla posiadaczy sprzętu Apple przygotowano AirPlay. Moduł sieciowy ma również wbudowaną aplikację dla radia internetowego oraz możliwości odtwarzacza strumieniowego. Za nim oraz za wejściem USB kryje się obsługa szeregu plików - od MP3 poprzez WMA, AAC aż po Flac 24/192.
Odsłuch
Największą zaletą i elementem wyróżniającym brzmienie Yamahy jest połączenie dynamiki z charyzmatycznością. Muzyka jest zawsze żywa, często spontaniczna, zróżnicowana i wciągająca. Te cechy nie wiążą się jednak tym razem - co odróżnia Yamahę od konkurentów - z akcentowaniem wysokich częstotliwości i zajadłym podkreślaniem detalu.
Wręcz przeciwnie: dominuje harmonia, płynność, pasmo wydaje się idealnie wyrównane, wszystkie rejestry proporcjonalnie uczestniczą w akcji, tworzą spójną całość, ale właśnie - jest i akcja, to nie jest brzmienie "statyczne".
Yamaha RX-A730 osiąga efekt zaangażowania przez neutralność, szybkość i przejrzystość. Nie naśladuje wysokotonowej ekspresji Pioneera, jednak w ogólnym ujęciu brzmi czysto i żywo. Góra pasma jest rozdzielcza, lecz często gładka, z jedwabistym połyskiem, nie dąży do stuprocentowej dosłowności.
Z tej grupy trzech amplitunerów Yamaha RX-A730 ma średnicę o najbogatszych barwach, z lekkim ociepleniem, co może przyciągnąć wielu słuchaczy, chcących uciec jak najdalej od suchości, chropowatości i ostrości. Bas jest uniwersalny, potrafi zadowolić zarówno niskimi zejściami, jak i dobrym rytmem.
Yamaha RX-A730w równym stopniu angażuje i relaksuje, emocjami chętnie obdziela zarówno materiał muzyczny jak i kinowe ścieżki dźwiękowe, trzymając jednak nerwy na wodzy.