Paradigm PW600 jest mały i skromny. Prosty projekt wzorniczy, solidne wykonanie, w sumie ładnie i bez ryzyka. Do testu dostarczono wersję czarną, dostępna jest również biała.
Głośnik ustawia się nietypowo, bo pionowo. Podstawowy sposób użycia - to samodzielna praca, można też stworzyć "prawdziwy" układ stereo z dwóch PW600; taki zestaw, jak też pojedynczy głośnik, można uzupełnić o aktywny subwoofer.
Analogowy mini-jack pozwoli podłączyć źródło zewnętrzne. Głośnik ma także dwa gniazda USB, jednak obydwa są przeznaczone do zastosowań serwisowych. Strumieniowanie odbywa się przez sieć, nie ma transmisji Bluetooth.
Przyciski do obsługi najważniejszych funkcji znajdują się po prawej stronie obudowy, tuż za przednim panelem.
Oczywiście można połączyć się z routerem za pomocą kabla, jednak wygodniejsze będzie Wi-Fi. Do obsługi PW600, podobnie jak innych, bezprzewodowych urządzeń Paradigma, konieczne jest zainstalowanie oprogramowania Play-fifirmy DTS.
Play-fijest platformą, na której mogą ze sobą współpracować urządzenia różnych producentów (np. również Definitive Technology). Aplikację ściąga się na komputer lub urządzenie przenośne (Android lub iOS).
Obsługa głośnika Paradigm PW600 jest bardzo prosta. Play-Fi wyszukuje kompatybilne urządzenia i daje szansę ich podłączenia i przyporządkowania do pomieszczeń. Aplikacja zarządza także muzyką, pozwala sięgnąć po liczne serwisy internetowe jak Tidal, Spotify, a także lokalne serwery NAS (DLNA), Paradigm chwali się wsparciem dla plików 24/192 (przez LAN). PW600 ma AirPlay.
W komplecie jest mikrofon systemu korekcji akustycznej; aplikację (ARC - Anthem Room Correction) należy ściągnąć ze strony firmy Anthem, a następnie przeprowadzić pomiar, umieszczając mikrofon w pięciu miejscach w pomieszczeniu. Mikrofon podłącza się do komputera, nie do głośnika, ale po dokonaniu zmian poprawki są ładowane do PW600. Wykonałem tę procedurę - rzeczywiście przyniosła dobre efekty.
W głośniku zastosowano trzy przetworniki: 13-cm nisko-średniotonowy oraz dwie 25-mm kopułki wysokotonowe tworzące namiastkę stereo.
Głośnik może pracować pojedynczo, a także w stereofonicznych parach, na tylnym panelu jest przełącznik wyboru lewy/prawy. Wyjście subwooferowe pozwoli na znaczne zwiększenie potencjału systemu.
Odsłuch
Najlepsze efekty uzyskałem siadając na wprost głośnika, po zrobieniu korekty aplikacją ARC i mikrofonem. Paradigm PW600 zagrał potężnie, ale i jasno - w sumie żywo i zdecydowanie. Ujawniła się bardzo dobra dynamika, ostre rockowe utwory wyszły z dużym impetem. Również bardziej wyrafinowane dźwięki były przekazywane wiernie, wręcz precyzyjnie.
Średnica jest twarda, chłodna, ale ofensywna, a wśród błyskotliwych detali na górze słychać metaliczność, jednak nie zlewa się ona w ciągłe dzwonienie, selektywność jest dobra, najdrobniejsze elementy mają autonomię. Kontrast pomiędzy stosunkowo niewielką obudową a tak ekspresyjnym brzmieniem był imponujący.
Bas skorzystał na elektronicznej equalizacji. Przed jej zaaplikowaniem był suchy, krótki i żylasty. Po wprowadzeniu korekcji trochę rozlewał się pomrukami, ale pozostawał mięsisty i nieźle kontrolowany.
- Strumieniowanie: LAN, WLAN, AirPlay
- Wejścia: 1 x analogowe mini-jack audio
- Podłączenia: 1 x wyjście RCA na subwoofer, 2 x USB serwisowe, 1 x RJ45 LAN
- Czas pracy na wewnętrznej baterii [h]: –
- Wymiary (szer. x wys. x gł.) [mm]: 165 x 254 x 160
- Masa [kg]: 3,4
Grzegorz Rogóż