FOCAL
Utopia Scala

Z projektem Utopia możemy czuć się szczególnie związani – "Audio" jest jego rówieśnikiem, pojawiło się w tym samym, 1995 roku. Można więc powiedzieć, że był to rok przełomowy dla audiofilów w Polsce i na całym świecie co najmniej z dwóch powodów…

Testy porównawcze

Utopia Scala
SONUS FABER
Elipsa

Nasza ocena

Wykonanie
Kolejna modyfikacja projektu Utopii przyniosła świeży, ekstrawagancki, ale ponownie bardzo elegancki wygląd. Technika głośnikowa podobna jak w poprzednich Alto, z nową wersją berylowego wysokotonowego, solidnym 11-calowym wooferem i proporcjonalnie mocnym średniotonowym.
Laboratorium
Charakterystyka szeroko rozciągnięta, dobrze zrównoważona i bardzo stabilna dla różnych osi pomiaru. Wysoka efektywność (89 dB) przy 4 omowej impedancji.
Brzmienie
Mocne, zrównoważone i rozdzielcze, dające łatwy wgląd w nagranie z dodaniem swoistego kontrastu. Góra dokładna i stanowcza, średnica chłodna i neutralna, bas rozciągnięty, gęsty i wygimnastykowany. Duży zakres dynamiki, dobre brzmienie przy różnych poziomach wysterowania.
Artykuł pochodzi z Audio

Odsłuch

Design nowych Utopii Scala nie tylko wpisuje je do najnowszej generacji hi-endu, w której wygląd ma znaczenie nie mniejsze niż brzmienie, ale wręcz ustawia w obszarze, w którym – dla wielu klientów - brzmienie jest już mniej istotne...

To nie kwestia ich jakości, lecz zmieniającej się wrażliwości, której projekt nowych Utopii wychodzi naprzeciw. Nawet na mnie robią one tak piorunujące wrażenie, że byłbym skłonny pogodzić się z pewnymi niedociągnięciami w dźwięku, nawet z niższą punktacją względem kosztujących podobnie konkurentów, aby mieć właśnie je – mieć przecież nie tylko po to, aby ich słuchać, ale i po to, żeby na nie patrzeć!

Ten przewrotnie optymistyczny scenariusz na szczęście nie jest aktualny, bo Scale wcale wyglądem nie nadrabiają; ich fantastyczne kształty doskonale pasują do brzmienia. Odważne, nowoczesne, trochę industrialne, precyzyjne, chłodne, gładkie, jednocześnie bardzo proporcjonalne, harmonijne, choć nie pozbawione mocnych akcentów. Czyli takie, jak sylwetka Scali i szczegóły jej wykonania.

Z pewnym zastrzeżeniem – wygląd jest jednak bardziej awangardowy, o ile można tu silić się na stosowanie jakichś kryteriów obiektywnych, a brzmienie – choć jak każde ma swoje charakterystyczne rysy i klimat, który powinien "przypasować" – nie odbiega zbyt daleko od jakiejś najogólniej rozumianej normy.

Bas szybko zademonstruje swoją ważną rolę, wyraźnie, bez zahamowań, chwaląc się wszystkimi swoimi przymiotami – ale jednym z nich jest też umiejętność zachowania umiaru.

Projektując każde kolumny, a tym bardziej takie jak Focale Utopia Scala, trudno jest trafić w dziesiątkę z natężeniem basu – ostateczny rezultat zależy przecież od tego, w jakim pomieszczeniu zostaną ustawione i jak daleko od ścian.

Kolumny tej wielkości i w tej cenie mogą trafić w różne miejsca. Nie da się uniknąć skrajnych sytuacji. Kiedy ktoś je właduje do 20-metrowego pokoju i ustawi pod ścianą, na pewno przywalą. Nie można jednak uwzględnić tego w strojeniu, bo wówczas ustawione swobodnie, w salonie 40-metrowym – a do takiego chyba są stworzone – grałyby zbyt szczupło, co byłoby większym rozczarowaniem.

Scale muszą sprawdzić się przede wszystkim w takim środowisku; grają gęściej, pełniej, bardziej soczyście od Electry 1037BE, a z drugiej strony, ich bas trzymany jest w ryzach o wiele lepiej, niż w testowanych kilka lat temu Grande Utopiach Be, które z pewnością przeznaczone były do jeszcze większych kubatur.

Nowa wersja Grande EM, wyposażona w system regulacji basu, jest pewnie znacznie elastyczniejsza od poprzedniej, a może nawet od Scali... jednak sposób, w jaki para testowanych Scali pracowała w odległości ok. półtora metra od ściany, mógł się tylko podobać.

Wyśmienita dynamika, zwartość bliska twardości, krzepa, a do tego zróżnicowanie i płynność – Focal Utopia Scala porusza się w całym zakresie niskotonowym bardzo pewnie, stawia kroki mocne, a kiedy trzeba - szybkie, nie wpada w żadne dziury. Nie ma upartego kopania w jedną nutę, ale nie ma też rozwodnienia i zaokrąglenia – bas Scali jest trochę mocniejszy niż z Elipsy, bardziej śmiały.

Czytaj również: Focal Utopia III Maestro

Zakres średnio-wysokotonowy tworzy monolit, który w jeszcze większym stopniu określa charakter i możliwości. Spójny, chłodny, czysty, jednocześnie plastyczny i nasycony, daje doskonały wgląd w nagranie. Nie mamy tu wyostrzenia i detalizowania, ale właśnie chłodne i precyzyjne, neutralne i niezmącone odwzorowywanie oryginału.

Utopia Scala coś do tego dodaje – trochę własnej barwy, jakby odczynnika, który pozwala wszystko widzieć tak dokładnie. Nie stoi on na przeszkodzie różnicowaniu, nawet nieco zwiększa kontrast i wyrazistość, jednocześnie nie ma nic wspólnego z natarczywością. środek, jeżeli już dla zasady go wyodrębniać, jest jednoznaczny – mocny, choć niewyeksponowany, z aktywnością lekko przesuniętą w górę, z dolnym podzakresem mniej nasyconym niż w Elipsie.

Nie zniekształca to jednak tonacji głosów, choć czyni je jaśniejszymi, mniej klimatycznymi, doskonale separowanymi od innych instrumentów, zarazem wewnętrznie homogenicznymi, bez żadnych nosowości, przybrudzeń i dudnień.

Opanowanie i jednocześnie swoboda, a przede wszystkim klarowność procentuje też w najbardziej złożonych materiałach – Scale najlepiej nadają się do muzyki orkiestrowej. Tam wszystko podane jest jak na dłoni przy nawet największych spiętrzeniach; "jak na dłoni" nie oznacza, że zawsze na wyciągnięcie ręki – kolumny Focal Utopia Scala pięknie układają plany, potrafią wejść w akustykę studia nagraniowego, oddać jego pogłosy.

Chociaż wysokie tony są wtopione w środek bez żadnego śladu zszycia tych zakresów i powyższe umiejętności są oczywiście w równej mierze ich zasługą, to wypada im poświęcić parę odrębnych zdań – przecież mamy do czynienia z tweeterem berylowym, zaliczanym do absolutnej czołówki.

Substancja najwyższej próby, dynamiczna, zróżnicowana, wielobarwna, ma zaznaczony prymat nad powietrzem i oddechem, nad aurą, co może jest i słuszne, chociaż nie do samego końca odpowiada moim osobistym upodobaniom; jednocześnie bez bicia przyznaję, że wysokie tony Scali są bardzo muzykalne i wcale nie przesadzają z metalicznością.

Scale potrafią grać cicho i z gracją, wówczas nawet trochę łagodnieją, miękną, wysokie tony delikatnieją i nabierają pożądanej drobiazgowości, a środek zaokrągla się i chętniej wychodzi do przodu; nie można wówczas usłyszeć wszystkiego, jak przy wyższych poziomach głośności, jednak najważniejsze jest, że kolumny Focal Utopia Scala nie wymagają dużych porcji mocy, aby zachciało im się grać.

Z kolei przy wysokich poziomach wysterowania zachowują pełną klarowność, choć usztywniają się i atakują twardym wyższym środkiem. Nowoczesne, wszechstronne brzmienie, łączące wyrafinowanie - właściwe swojej klasie - ze szczyptą komercji - właściwej naszym czasom.

Andrzej Kisiel

Wyłączni dealerzy kolumn Focal UTOPIA:

• Audio Styl (Katowice)
• Audiotrendt (Kraków)
• Bariera Dźwięku (Warszawa, Gdańsk)
• Focal Polska FNCE S.A. (Warszawa)

Specyfikacja techniczna

FOCAL Utopia Scala
Moc wzmacniacza [W] 40-500
Wymiary [cm] 125 x 39 x 67
Rodzaj głośników P
Efektywność [dB] 89
Impedancja (Ω) 4
Wymiary: wys./szer./gł., W przypadku urządzeń testowanych w AUDIO wartość mierzona.
Laboratorium
Focal UTOPIA SCALA

Charakterystyka przetwarzania Scali jest zarówno dobrze zrównoważona, jak też nadzwyczajnie stabilna - nie zmienia kształtu w istotny sposób przy zmianie osi pomiaru, oczywiście w standardowym dla naszych pomiarów, ograniczonym zakresie kątów. Reprezentują one jednak na tyle duży obszar, że słuchacz może usiąść niżej lub wyżej, kolumny skierować na wprost lub lekko w bok - a brzmienie nie będzie się poważnie zmieniało. Nie wynika to wcale z koncepcji "fokusowania", skupiania osi głównych wszystkich przetworników w miejscu odsłuchowym - wyniki pomiarów wręcz jej zaprzeczają, bo pokazują, że charakterystyka może zachować właściwy kształt również w innych miejscach, a zawdzięcza to dobremu rozpraszaniu z poszczególnych przetworników (wklęsła kopułka, wbrew pozorom, rozprasza lepiej niż wypukła) niskich częstotliwościach podziału - zapobiega to kłopotom fazowym w tym zakresie, wywołującym zapadłości (roducent informuje, że częstotliwości podziału to 250 Hz i 2,2 kHz).

Wyrównanie zakresu średnich tonów jest wyśmienite, wysokie tony są na ich tle lekko wzmocnione (co często spotykane), chociaż już bardziej pofalowane - uwagę zwraca zwłaszcza lekki, ale skokowy spadek powyżej 10 kHz; to cecha samego berylowego tweetera, a nie jego filtrowania (zjawisko ma miejsce daleko od częstotliwości podziału). Do pewnego stopnia przebieg wysokich tonów możemy zmieniać zworą, pomiary wykazały, że w pozycji "plus" dodatkowemu wzmocnieniu ulega właśnie zakres 5-10 kHz, a najwyższe tony już nie, natomiast w pozycji "minus" obniżeniu ulega właśnie naj- wyższa oktawa; ostatecznie najładniejszy przebieg uzyskujemy w przedstawionej na rysunku pozycji neutralnej.

Niskie częstotliwości są tylko lekko wzmocnione, ale szczyt przy 100 Hz i tak przekracza poziom 90 dB - Scala chwali się bowiem wysoką efektywnością 89 dB; charakterystyka jest dobrze rozciągnięta, spadek -6 dB względem tego poziomu mamy przy ok. 35 Hz. Bas-refleks dostrojono do 30 Hz, a 3-omowe minimum impedancji przy 100 Hz oznacza, że mamy do czynienia z dość wymagającymi kolumnami, znamionowo 4-omowymi. Focal wbrew faktom uparcie twierdzi, że jego 4-omowe kolumny są znamionowo 8-omowe. Jak ktoś teraz spyta, "to jakie w końcu są?", to go w końcu zabiję.

FOCAL testy
Live Sound & Installation kwiecień - maj 2020

Live Sound & Installation

Magazyn techniki estradowej

Gitarzysta maj 2024

Gitarzysta

Magazyn fanów gitary

Perkusista styczeń 2022

Perkusista

Magazyn fanów perkusji

Estrada i Studio czerwiec 2021

Estrada i Studio

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Estrada i Studio Plus listopad 2016 - styczeń 2017

Estrada i Studio Plus

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Audio październik 2024

Audio

Miesięcznik audiofilski - polski przedstawiciel European Imaging and Sound Association

Domowe Studio - Przewodnik 2016

Domowe Studio - Przewodnik

Najlepsza droga do nagrywania muzyki w domu