GRADO
SR225e

Przyzwyczajony do coraz bardziej wykwintnej elegancji słuchawek i akcesoriów, za każdym razem gdy spoglądam na jakikolwiek produkt Grado, muszę się uśmiechnąć z pobłażaniem, ale i sympatią. Ciemne, industrialne wzornictwo, dość tępe, garażowe wykonanie, zwykła gąbka na ucho i twardy, metalowy pałąk z kawałkiem skóry na głowę, a do tego jeszcze opasły kabel sygnałowy. To propozycja dla twardzieli, którzy na salony słuchawkowej mody chcą wyjść w odjechanym projekcie rodem z lat 80.

Nasza ocena

Wykonanie
Surowy styl i wykonanie, nowe przetworniki z optymalizacją w zakresie układów magnetycznych i obudów.
Brzmienie
Lekkie jak same słuchawki, szybkie, przejrzyste i dźwięczne.
Artykuł pochodzi z Audio

To już trzecia generacja słuchawek Grado oznaczona indeksem "e". W zewnętrznej konstrukcji niemal nic się nie zmieniło, ożywiono tylko okrągłe, czarne muszle srebrem zewnętrznej siateczki, za którą widać tylną część przetwornika.

To właśnie konstrukcja otwarta wyróżnia Grado na tle konkurentów, choć w tym porównaniu oryginalnie do tematu podszedł również Sennheiser. Kluczowe zmiany w nowej linii to konstrukcja przetworników z dbałością o magnesy, których zadaniem jest wygenerowanie symetrycznego pola.

Grado SR225e - budowa

Obudowy Grado SR225e są wykonane ze wzbogaconego węglem tworzywa, poduszki mają okrągły kształt i są oczywiście wycięte z gąbki. Tym razem jednak wewnętrznej części (tej od ucha) nadano formę stożkową, a w centralnej sekcji oddziela nas od przetwornika tylko cienka tkanina i metalowa płytka dyfuzyjna.

Muszle są na tyle duże, że można Grado SR225e nazwać wokółusznymi, nie ma w tym jednak "zwyczajowych" izolacyjnych konsekwencji, bo poduszki są z gąbki, a słuchawki są przecież otwarte.

Muszle zainstalowano na cienkich pręcikach wsuwanych w kostkę, łączącą tę część konstrukcji z pałąkiem. Regulacja nie jest finezyjna, ale zapewnia ruch w górę/dół i obracanie muszli, co wraz z wahliwymi elementami połączenia muszli zapewnia już absolutną swobodę.

Pałąk obszyto skórą, jego rdzeniem jest metalowa listwa, którą można łatwo rozginać. Było to wręcz niezbędne w tańszym modelu Grado SR125e, który mocno ściskał głowę, ale Grado SR225e są już delikatniejsze (być może w niektórych przypadkach trzeba je będzie dogiąć do środka). Mają inne poduszki, mocno wycięte w środkowej części, więc ucho łatwiej się w nie zapada.

Czytaj również nasze  testy słuchawek bezprzewodowych

Poduszki wykonano ponownie z gąbki, której środek jest w modelu SR225e wykrojony, przetworniki zabezpieczono jasną materiałową siateczką. Grado oferuje także wymienne poduszki.
Poduszki wykonano ponownie z gąbki, której środek jest w modelu SR225e wykrojony, przetworniki zabezpieczono jasną materiałową siateczką. Grado oferuje także wymienne poduszki.

Przewód sygnałowy jest bardzo gruby i dość ciężki, na stałe (przez kostkę trójnika) poprowadzono go do obydwu muszli. W komplecie z Grado SR225e nie ma nic oprócz przejściówki z "małego na dużego jacka", pudełeczka i kartki z opisem. Grado jak to Grado - bez gradu akcesoriów.

Odsłuch

Problem, jaki dotykał większość słuchawek, to zaburzenia informacji przestrzennej. Najczęściej narzekamy na to, że dźwięk wchodzi nam nachalnie do środka głowy i już tam zostaje. Grado nie jest idealne, ale na tle konkurencji radzi sobie z tym wyjątkowo skutecznie.

Nie ma tu oczywiście mowy o "wybudowanych" na kilka metrów do przodu planach dźwiękowych, jednak Grado SR225e formują pewien dystans, osadzają instrumenty w swojej własnej przestrzeni, najszerszej z możliwych.

Mimo że trudno wyobrazić sobie Grado (konstrukcja otwarta z długim, grubym kablem) w roli sprzętu przenośnego, to zarówno impedancja słuchawek, jak i 3,5 mm złącze sprawiają, że SR225e mogą pełnić również taką rolę.
Mimo że trudno wyobrazić sobie Grado (konstrukcja otwarta z długim, grubym kablem) w roli sprzętu przenośnego, to zarówno impedancja słuchawek, jak i 3,5 mm złącze sprawiają, że SR225e mogą pełnić również taką rolę.

Klimat Grado SR225e jest z pewnością bardzo jasny, niezwykle żywy i radosny. Osiągnięto to jednak nie tyle samą górą pasma, co jej połączeniem ze środkiem. "Szerokim frontem" brzmienie jest ofensywne, ale też swobodne i lekkie. Grado potrafi ą zagrać zadziornie i emocjonalnie, a w zasadzie cały czas tak grają.

Mimo fizycznych niedogodności (długi, sztywny kabel, konstrukcja otwarta) słuchawki świetnie współpracują nawet ze smartfonami, zapewniając zarówno wysokie poziomy głośności jak i dynamikę czy równowagę.

W przejrzystości i analityczności nie przeszkadzają niskie rejestry, nie należy jednak oczekiwać od Grado potęgi i basowej "miazgi" - tu gramy konturami, z pewną twardością. Wreszcie na najwyższym poziomie jest rozdzielczość i selektywność - po prostu słychać absolutnie wszystko.

Radosław Łabanowski

Specyfikacja techniczna

GRADO SR225e
Typ Otwarte
Poduszka Wokółuszne
Masa 180
Impedancja (Ω) 32
Pasmo przenoszenia (Hz) 20-22 000
Ergonomia Lekka konstrukcja otwarta ze wszystkimi konsekwencjami, komfortowy pałąk, choć ucho styka się z twardą powierzchnią siateczki przez przetwornikami; gruby przewód.
Wymiary: wys./szer./gł., W przypadku urządzeń testowanych w AUDIO wartość mierzona.
Live Sound & Installation kwiecień - maj 2020

Live Sound & Installation

Magazyn techniki estradowej

Gitarzysta marzec 2024

Gitarzysta

Magazyn fanów gitary

Perkusista styczeń 2022

Perkusista

Magazyn fanów perkusji

Estrada i Studio czerwiec 2021

Estrada i Studio

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Estrada i Studio Plus listopad 2016 - styczeń 2017

Estrada i Studio Plus

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Audio marzec 2024

Audio

Miesięcznik audiofilski - polski przedstawiciel European Imaging and Sound Association

Domowe Studio - Przewodnik 2016

Domowe Studio - Przewodnik

Najlepsza droga do nagrywania muzyki w domu