Tuż po ogromnym sukcesie "Lunatyczki", Vincenzo Bellini postanowił iść za ciosem i zasiadł do pisania kolejnej opery. Szczególnie, że wielką rolę w przedstawieniu odegrała znakomita śpiewaczka Giuditta Pasta i to dla niej kompozytor przeznaczył główną rolę w nowym utworze.
Opera powstała w rekordowym czasie trzech miesięcy. Co prawda Bellini przerabiał i poprawiał materiał muzyczny jeszcze ponad pół roku (najsłynniejszą cavatinę "Casta diva" napisał w 9 wersjach), ale i tak premiera "Normy" odbyła się jeszcze w roku premiery "Lunatyczki". Mediolańska inscenizacja nie była aż tak wielkim sukcesem, jak oczekiwał twórca, ale opera weszła na stałe do światowego repertuaru.
Warto przypomnieć wspaniałe kreacje Marii Malibran czy Marii Callas. Szczególnie znane są nagrania tej ostatniej, począwszy od 1949 r. Najnowsza krytyczna edycja "Normy" powstawała przez sześć lat, a jej autorami są muzykolog Maurizio Biondi oraz skrzypek i dyrygent Riccardo Minasi.
Warto zatem porównać któreś ze znanych nagrań opery z najnowszym albumem i muzyką graną na instrumentach z epoki przez Orkiestrę La Scintilla pod dyrekcją Giovanni Antoniniego. W roli tytułowej Cecilia Bartoli, jako jej rywalka Sumi Jo, a rzymskim prokonsulem jest John Osborn.
Stanisław Bukowski
DECCA 2013