Napisać o Glennie Gouldzie, że jest jednym z najwybitniejszych pianistów naszych czasów, że był legendarną osobowością - to tak, jakby właściwie nic nie napisać. Dopiero gdy się go słucha, można się zorientować, że mamy do czynienia z geniuszem.
Idealna technika, sprawiająca wrażenie posiadania nadludzkich możliwości w połączeniu z błyskotliwą inteligencją, pozwoliła Gouldowi zrealizować głęboko przemyślane i przeanalizowane zamierzenia artystyczne. To dzięki niemu twórczość Bacha dotarła do zupełnych profanów, a wielu muzykom kazała zrewidować swoje dotychczasowe poglądy na temat jej interpretacji. Glenn Gould odnalazł bowiem w Bachowskiej muzyce to, czego nikt przed nim nie dostrzegł. Pianista żył krótko, ale pozostawił po sobie wiele nagrań. Czym innym są płyty; czym innym filmy.
"Glenn Gould Plays Bach" składa się z trzech części. Autorem i głównym rozmówcą Glenna Goulda jest reżyser i skrzypek Bruno Monsaingeon. To zupełnie inne filmy niż te, które są rejestracją występów pianisty. Oczywiście i tu jest pełne wykonanie "Wariacji Goldbergowskich" oraz fragmenty partii, koncertów, fug i preludiów. Ale najważniejsze jest to, co mówi Glenn Gould o muzyce. Dzięki temu rozumiemy znacznie więcej niż dotychczas. Oprócz metafizyki mamy bowiem do czynienia z czystym intelektem.
Stanisław Bukowski
SONY CLASSICAL 2012