Do pewnego stopnia widać to również w sprzęcie wielokanałowym. System Dolby Atmos, traktowany poważnie (a nie umownie, jak w soundbarach) wymaga rekordowej liczby kanałów, stawiając tym samym niespotykane wcześniej wymagania elektronice.
"Jakoś" można sobie z tym radzić również w obudowie niedrogiego amplitunera A/V. Ale aby uzyskać najlepsze rezultaty, trzeba zaangażować specjalne środki.
Doskonaląc kino domowe, przeszliśmy od kilku do kilkunastu kanałów. Powstają coraz potężniejsze i rozbudowane wzmacniacze AV, końcówki mocy, procesory wielokanałowe. Kino domowe, którym zajmują się od samego jego początku firmy głównego nurtu (Denon, Onkyo czy Yamaha).
Pojawia się też w high-endzie, czego przykładem są nowe urządzenia McIntosha, Arcama i właśnie Anthema. A odbiegając od elektroniki, można wskazać na niedawno prezentowaną firmę Perlisten i jej niezwykle ambitne, zaawansowane kolumny głośnikowe S7t spełniające nowy, najbardziej wymagający standard THX Dominus.
W high-endowej grze biorą udział producenci z całego świata, a szczególnie mocno swój udział zaznaczają firmy amerykańskie. Bezkompromisowe kino domowe wymaga nie tylko sprzętu, ale i miejsca.
O ile słabnie "średnia półka", to wzmacnia się rola sprzętu niskobudżetowego i luksusowego. Pierwszy reprezentowany jest głównie przez niskobudżetowe soundbary, a drugi przez urządzenia takie, jak Anthem AVM 90.
2. Ciekawostką w systemie menu są tzw. profile, czyli programowalne zestawy parametrów, np. dla każdego z użytkowników.
3. System automatycznej kalibracji zatroszczy się prawie o wszystko, z wyjątkiem opóźnień, które trzeba definiować ręcznie w menu.
Anthem jest na tej działce aktywny od dawna. Kilkanaście lat temu testowaliśmy wspaniałą końcówkę P2, co prawda stereofoniczną, ale wciąż jest dostępna jej wersja pięciokanałowa – P5.
W ofercie są też trzy końcówki najnowszej serii MCA GEN 2 (modele dwu-, trzy- oraz pięciokanałowe), a do tego monofoniczne monstrum M1. Końcówki mocy przygotowano oczywiście z myślą o podłączeniu do procesorów - AVM 70 (na wszelki wypadek, kto tego nie wie – zwyczajowo procesorem nazywamy wielokanałowy przedwzmacniacz) oraz najnowszego i najlepszego AVM 90.
Anthem stanął do wyścigu o referencyjny procesor A/V, o czym świadczy nie tylko cena, ale i główna część specyfikacji urządzenia. Dolby Digital, nawet z dodatkami EX, czy wariant TrueHD, nie zostawiały producentom takiej swobody, jaką mają obecnie w przypadku Dolby Atmos.
Dzisiaj byle jaki amplituner ma siedem kanałów, lepszy dziewięć, niektóre nawet jedenaście… Jeżeli procesor ma wygrać w tej licytacji, i to zdecydowanie, niech ma… dziewiętnaście!
Anthem AVM 90 - tylna ścianka
Tylna ścianka robi niesamowite wrażenie, także dlatego, że mimo wzrostu liczby kanałów, jest to widok już dość rzadki. Tłum i różnorodność gniazd przyłączeniowych, w jakie było wyposażonych wiele amplitunerów, dzisiaj jest zarezerwowany wyłącznie dla najdroższego sprzętu, bowiem standardową komunikację opanowały HDMI i sieć.
Coraz skromniej wyposażane są w innego typu złącza cyfrowe, coraz rzadziej w wielokanałowe wejścia i wyjścia analogowe. Anthem AVM 90 popisuje się zbalansowaną konstrukcją sekcji analogowej, więc komplet (wszystkich 19!) wyjść przygotowano na gniazdach XLR. Jest też oczywiście cały zestaw na niezbalansowanych RCA.
Anthema AVM 90 - obsługa Dolby Atmos
Anthem AVM 90 obsługuje system Dolby Atmos, DTS:X, w zasadzie wszystko (Dolby Atmos oznacza automatycznie wsteczną kompatybilność z takimi wariantami, jak Dolby Digital czy Dolby TrueHD). Na Dolby Atmos bazują wszystkie nowoczesne serwisy strumieniowe, DTS:X pojawia się obecnie głównie w materiałach "płytowych".
Anthem AVM 90 otwiera bardzo rozwinięty wariant Atmosa z trzema parami kanałów efektowych. Nie ma sensu rozprawiać tutaj o tym, w jaki dokładnie sposób kolumny wkręca się w sufit, zresztą system Dolby Atmos zostawia dużą swobodę. Tym niemniej planując taką inwestycję warto rozważyć pomoc profesjonalnego instalatora (zresztą nie tylko z tego powodu).
Strefę sufitową dokładamy do siedmiu "zwykłych" kanałów, co daje nam układ 7.1.6, ale w takim systemie jeden subwoofer to może być za mało… AVM 90 proponuje cztery, czyli mamy już 7.4.6…
Dokładamy więc dwa przednie kanały Wide, ustawione obok kolumn głównych, i jest już w sumie dziewiętnaście. To tylko i aż potencjał, maksymalne możliwości Anthema AVM 90, których wcale nie musimy w pełni ani dokładnie w taki sposób wykorzystać, aby urządzenie działało "prawidłowo".
Zresztą oznaczenia konkretnych gniazd wyjściowych są sprawą umowną, można je wykorzystać także na inne sposoby (podobnie jak w wielu amplitunerach AV), np. tworząc bi-amping kolumn przednich. Kombinacji może być tak wiele, że trudno wymieniać nawet te najbardziej praktyczne. Róbta co chceta.
Anthema AVM 90 - złącza
Oprócz XLR mamy też naturalnie wyjścia RCA – w tym parkę dla drugiej strefy. W strefie HDMI jest siedem wejść i trzy wyjścia, dwa dla głównego pomieszczenia, jedno dla drugiej strefy. Jedno z wyjść wyposażono w eARC. Kwestii obrazu nie poświęcamy w AUDIO wiele uwagi, trzeba jednak przynajmniej zaznaczyć, że do Anthema AVM 90 podłączymy bez straty źródła 8K.
Anthem, tak jak wielu producentów amplitunerów, nie zawraca sobie głowy innymi standardami przesyłu sygnału wideo niż HDMI. Za to w sekcji audio możliwości są różnorodne.
Cztery analogowe wejścia liniowe, do tego wejście gramofonowe (dla wkładek MM). Jest tradycyjna sekcja cyfrowa z dwoma wejściami SPDiF, trzema TOSLINK i jednym takim wyjściem.
Anthema AVM 90 - funkcje sieciowe
Komunikacja sieciowa możliwa jest przewodowo (LAN) oraz bezprzewodowo (Wi-Fi). Anteny wyprowadzono na zewnątrz metalowej obudowy. Jedna z nich obsługuje także Bluetooth. Obok złącza LAN widać gniazdo USB, jednak bez możliwości odtwarzania muzyki z nośników pamięci.
Nic nie szkodzi, bowiem Anthem AVM 90 ma kapitalne możliwości strumieniowania. Zadowoleni będą użytkownicy większości systemów i platform mobilnych – są Google Chromecast, Apple AirPlay 2 oraz Spotify Connect, a niebawem możliwa będzie praca w środowisku Roon.
Anthema AVM 90 - korekcja akustyki pomieszczenia
Pokaźne pudełko z oznaczeniem Anthem Room Correction nie będzie zaskoczeniem dla użytkowników zaawansowanych urządzeń Anthema (a także Paradigma).
Układy automatycznej kalibracji i korekcji akustyki pomieszczenia są jedną z jego specjalności. W zestawie znajdujemy więc mikrofon, okablowanie i porządny statyw.
Anthem AVM 90 ma najnowszą i najbardziej rozbudowaną wersję ARC: Genesis. To potężne narzędzie. wymagające równie zaawansowanego sterownika i ekranu. Trzeba przygotowania komputera (PC lub Mac) i zainstalowania na nim dostarczanego przez producenta oprogramowania. Komputer pełni rolę centrum dowodzenia, potrafi także sterować większością funkcji procesora.
Korekcja akustyki ARC: Genesis odbywa się w zakresie od najniższych częstotliwości do 5 kHz, chociaż można to zmienić odpowiednią konfiguracją (rozszerzyć w górę).
System koryguje warunki w pomieszczeniu (po to mamy mikrofon), a możliwość analiz i zmian niezależnie dla każdego kanału (nawet dla każdego z kilku subwooferów) wymaga niemal profesjonalnych umiejętności albo przeszkolenia.
ARC to przede wszystkim korekcja akustyki, ale system zrealizuje również większość zadań automatycznej kalibracji: ustawi wszystkie poziomy (niezależnie dla każdego kanału), wykryje podłączone kolumny.
Jest też jednak pewna niedogodność – nie zmierzy i nie skoryguje odległości od źródeł, a tym samym nie podpowie wymaganych wartości opóźnień; te trzeba wprowadzić do menu ręcznie.
Można to jednak zrobić za pomocą wspaniałego, kolorowego wyświetlacza, zajmującego dużo miejsca po lewej stronie. Nawigacja po wszystkich funkcjach, nawet najbardziej zaawansowanych ustawieniach menu, jest dość łatwa dzięki przejrzystemu systemowi przycisków oraz wielofunkcyjnej gałce.
W menu początkowo w zakłopotanie mogą wprowadzić tzw. profile, czyli niezależne banki danych z całymi kompletami ustawień. Świadczy to o zaawansowaniu Anthema AVM 90, chociaż szansa, że to się naprawdę przyda (i zechcemy mieć różne konfiguracje np. dla różnych użytkowników, do systemu stereo i wielokanałowego, na różne pory dnia...) jest niewielka. Być może jednak moje myślenie nie jest wystarczająco kreatywne i optymistyczne.
Anthem AVM 90 - układ elektroniczny
Obudowa Anthema AVM 90 jest tak duża, że zmieściłby się tutaj nie tylko procesor, ale także wzmacniacze. Układ zajął kilka płytek, większość zainstalowano w tylnej części – jedna nad drugą – co jest bardzo częstą praktyką w sprzęcie wielokanałowym.
Zasilacz jest liniowy, z transformatorem zamkniętym w ekranującej puszce. Pewnym zaskoczeniem jest aktywne chłodzenie (za pomocą wentylatora) – takie rozwiązanie spotykamy w sprzęcie z końcówkami mocy, jednak najwyraźniej nowoczesne procesory cyfrowe też oddają dużo ciepła.
Mimo to wciąż się wydaje, że obudowa jest na tyle duża, iż poradziłaby sobie z tym bez wspomagania. Może Anthem dosłownie dmucha na zimne i zabezpiecza sprzęt na wypadek, gdyby komuś przyszło do głowy ustawić na nim gorącą końcówkę mocy, a całość wepchnąć do szafki.
Podczas testowej pracy Anthem AVM 90 nie odnotowałem aktywności wentylatora, więc nie musimy się martwić o generowany przezeń szum; prawdopodobnie gdy już zostanie zmuszony do włączenia się, w naszym kinie będzie się rozgrywać prawdziwe piekło, więc w żadnej sytuacji go nie usłyszymy.
Na większości płytek widnieją oznaczenia Anthema, jednym z wyjątków jest moduł sieciowo-strumieniowy, który (przynajmniej w części) przygotowała firma Azurewave.
Konwertery cyfrowo-analogowe, a także analogowo-cyfrowe (system korekcji akustyki ARC: Genesis pracuje na sygnałach cyfrowych i jeśli sygnał pochodzi ze źródła analogowego, potrzebna jest konwersja) to kombinacja nowoczesnych układów ESS Technology oraz Texas Instruments.
Wśród tych pierwszych można wytropić kapitalne i świeżutkie, zeszłoroczne układy A/C ES9822, które pracują z parametrami 32 bit/768 kHz. Konwersja na cyfrę za pomocą takich układów będzie chyba bezbolesna.
Anthem AVM 90 - specyfikacja techniczna
• Końcówki mocy: –
• Dekodery Dolby Atmos, DD, DD Plus, Dolby Surround, Dolby TrueHD, DTS:X, DTS, DTS-ES, DTS HD, DTS 96/24
• Konwerter wideo: nie
• Skaler obrazu: 8K
• Wejście wideo: 7 x HDMI
• Wyjście wideo: 3 x HDMI
• Wej./wyj. analogowe audio: 5 x RCA/–
• Wej. podręczne: –
• USB: 1 x tył
• Wej. gramofonowe: tak
• Wyj. na subwoofer: 4 x
• Wej. wielokanałowe: –
• Wyj. na zewnętrzne końcówki mocy: RCA/XLR
• Wej./wyj. cyfrowe: 3 x opt., 2 x coax/1 x opt
• Wyj. słuchawkowe: tak
• Funkcje strumieniowe: Google Chromecast, Spotify Connect, Apple AirPlay 2
• Flac: b.d.
• DSD: b.d.
• Dodatkowe strefy: RCA/HDMI
• Komunikacja: Bluetooth, LAN, Wi-Fi