Prezentuje się solidnie, schludnie i praktycznie, górną część obudowy wykonano ze szczotkowanego metalu, a pozostałe z tworzywa o miękkiej, gumowanej strukturze. Oprócz wersji dostarczonej do testu i prezentowanej na zdjęciach, można też kupić odmiany: srebrną, niebieską, a nawet czerwoną (kolor metalowej, górnej ścianki).
Urządzenie włączamy przekręcając w prawo pokrętło wzmocnienia. Umieszczona obok gałki wielokolorowa dioda informuje o trybie pracy oraz ładowania - ADL X1 ma wbudowany akumulator zapewniający mobilność i niezależność, mimo niewielkich gabarytów i masy (ADL jest znacznie lżejszy od Denona producent obiecuje ponad 7 godzin pracy z jednego cyklu ładowania. Jest też możliwość zasilania z portu USB.
ADL X1 - przyłącza
Podstawowym wyjściem jest gniazdo mini-jack dla słuchawek, które może też dostarczać stały sygnał 2 mV. Obok znajduje się tego samego typu wejście analogowe.
Wejścia cyfrowe ulokowano na tylnej ściance - dwa porty USB (ich styki są złocone), jeden miniB (do ładowania akumulatorów oraz transferu danych z komputera), drugi typu A, oznaczony jako iDevice (współpracuje ze sprzętem Apple, iPodem, iPadem i oczywiście iPhone’em). Wyboru aktywnego wejścia USB dokonujemy miniaturowym hebelkiem.
Wyboru wejścia (USB do komputera lub USB dla iUrządzeń Apple) dokonujemy małym hebelkiem na spodzie urządzenia.
W trybie pracy z iUrządzeniami parametry docierającego sygnału ograniczono do 16 bitów/ 48 kHz, wykorzystanie całego potencjału DAC-a (a więc 24/192) wymaga źródła podłączonego do gniazda USB miniB. Wyjście słuchawkowe mini-jack możemy zamienić w wyjście cyfrowe - w standardzie mini-Toslink - do czego będzie potrzebna tylko przejściówka.
W komplecie znajduje się kabel analogowy (2 x mini-jack) oraz cyfrowy dla urządzeń Apple (30-pinowe złącze starszej generacji, np. do iPhone’a 4 i 4S). Jest również gumowa opaska, którą możemy spiąć przetwornik ze smartfonem - to jakieś rozwiązanie, choć wolę futerał dostarczony przez Denona. Wyjściowe układy analogowe są bardzo wydajne, mogą "napędzić" słuchawki o impedancji od 12 do 600 Ω.
Dla złącza USB miniB przygotowano popularny kontroler typu XMOS, który zapewnia bezproblemową pracę z każdym typem komputera i w zasadzie z każdym systemem operacyjnym.
Odsłuch
Jak się okazało po przesłuchaniu wszystkich urządzeń tego testu, ADL i Denon są najbliżej spokrewnione, zarówno brzmieniowo, jak i funkcjonalnie. Dźwięk ADL X1 ma jasno określone zasady, jest tonalnie zrównoważony, zasadniczy, bezpośredni. W gruncie rzeczy neutralny, chociaż wchodząc w szczegóły, można dostrzec jego indywidualne rysy i skłonności.
Na przełomie średnich i wysokich tonów nie ma cieniowania i kurtuazji, można to odbierać jako wysoką komunikatywność albo lekką przesadę. X1 gra bez kompleksów i wprowadza dużo emocji, mniej dbając o subtelne klimaty. Doskonale radzi sobie z tempem i separacją dźwięków basowych, jednak nie spłaszcza obrazu dźwiękowego, zachowuje dostateczną plastyczność, a przede wszystkim przejrzystość.
Słuchawki, które mają jakieś problemy z barwą i czystością, nie będą miały w ADL X1 wyrozumiałego partnera; X1 to dobry sprzęt do ich porównywania, ma zacięcie profesjonalnego, studyjnego narzędzia, do czego dodaje dużo energii.
Daleki od suchości, ale równie daleki od miękkości, ADL X1 gra dokładnie i "do przodu", pomoże więc słuchawkom, które z innymi wzmacniaczami "nie chcą się ruszyć z miejsca".
Radosław Łabanowski