YAMAHA
A-S1100

Ponad dekadę temu Yamaha wykazała się wyczuciem nadchodzących zmian i jako pierwszy z japońskich producentów przygotowała się na powrót stereo, wprowadzając wiele wyśmienitych wzmacniaczy i odtwarzaczy. Minęło już trochę czasu, więc poza rozbudowywaniem oferty przyszedł czas na zmiany i wymiany. A-S1100 jest następcą A-S1000.

Nasza ocena

Wykonanie
Kontynuacja firmowego stylu, nawiązującego do Hi-Fi z lat 70. i 80. Do wyboru kilka kombinacji kolorystycznych metalowego frontu i drewnianych boczków. Elegancki i efektowny. Bardzo staranny układ i krótka ścieżka sygnału.
Funkcjonalność
Wyposażony w kompletny, tradycyjny sposób, bez wejść cyfrowych, ale z przedwzmacniaczem gramofonowym MM/MC.
Laboratorium
Niski poziom szumów oraz zniekształceń, wysoka moc wyjściowa (2 x 110 W/8 ohm, 2 x 193 W/4 ohm).
Brzmienie
Równowaga, różnicowanie i rezolucja. Odpowiednia dawka soczystości i blasku zapobiega wysuszeniu, ale dominuje profesjonalne podejście do tematu.
Artykuł pochodzi z Audio

To jednak wyraźnie inne urządzenie, przesunięte do wyższej "ligi", podobne do konstrukcji 2100, a nawet 3000. O pięknej "aparycji" przesądzają oczywiście wskaźniki wychyłowe. Nie są w tym przypadku bardzo duże, ale zupełnie wystarczą, by przyciągnąć uwagę.

Yamaha A-S1100 ma też charakterystyczne dla linii 2000/2100 przełączniki hebelkowe (włączanie urządzenia i aktywacja trybu wyciszenia - mute); są stylowe, spłaszczone regulatory barwy dźwięku i zrównoważenia kanałów, i podobne przełączniki aktywnej pary kolumn oraz trybu pracy wskaźników - można je wyłączyć, pozostawić w klasycznym ustawieniu VU (w którym w dynamiczny sposób podążają za sygnałem i muzyką), a także wybrać wariant Peak, w którym wzmacniacz akcentuje szczytowe wartości napięcia. Selektor wejść ma formę pokrętła. Jest też wyjście słuchawkowe (zacne 6,3 mm).

Yamaha A-S1100 - przyłącza

Mamy do dyspozycji cztery wejścia w standardzie liniowym (w tym pętlę dla rejestratora), a także wejście gramofonowe MM/MC (wyboru dokonujemy miniaturowym przełącznikiem).

Jest też wejście na końcówkę mocy i wyjście z przedwzmacniacza.Yamaha może być dumna ze swoich gniazd głośnikowych, każdy kanał ma dwie pary zacisków ze specjalnymi nakrętkami.

Miejsca przy bocznych ściankach zostały zarezerwowane dla kompletnych modułów końcówek mocy, rozdzielonych pomiędzy kanały lewy oraz prawy - każdy z własnym radiatorem.

Czytaj również: Na czym polega bi-amping i jakie są jego warianty?

Tylny panel zagospodarowano dużą liczbą gniazd, trzymano się jednak analogowego charakteru konstrukcji.

Tylny panel zagospodarowano dużą liczbą gniazd, trzymano się jednak analogowego charakteru konstrukcji.

Yamaha A-S1100 - układ elektroniczny

Stopnie wyjściowe złożono z tranzystorów typu Mosfet (Sanken) w układzie push-pull, który Yamaha uzupełniła własnym rozwiązaniem o nazwie Floating and Balanced Power Amplifier.

W każdym kanale pracują cztery tranzystory wyjściowe tego samego typu. Zasilanie jest dostarczane przez ustawiony centralnie transformator z niezależnymi odczepami dla lewego i prawego kanału.

Tuż przy transformatorze umieszczono platformę z czterema kondensatorami filtrującymi. Sygnał z gniazd wejściowych płynie bezpośrednio do obwodów - na płytkę przedwzmacniacza przysuniętą do tylnej ścianki.

Układ przedwzmacniacza gramofonowego jest rozbudowany i w całości zrealizowany na elementach dyskretnych. Zamiast klasycznego potencjometru głośności, we wzmacniaczu Yamaha A-S1100 pracuje nowoczesna, scalona drabinka rezystorowa (JRC NJU72321), stosowana też w najlepszym A-S3000. Potencjometr połączony z zewnętrznym pokrętłem pełni prawdopodobnie jedynie rolę sterownika.

Wzmacniacz jest oferowany w kilku wariantach kolorystycznych, obudowa może być czarna bądź srebrna (dotyczy to również ścianki górnej), a drewniane boczki są dostępne w naturalnym drewnie lub lakierze fortepianowym - mamy więc w sumie cztery kombinacje.

Czytaj również: Co to jest konstrukcja dual-mono i jakie są jej zalety?

Potencjometr analogowy Alps pełni tu rolę dekodera położenia pokrętła głośności, układ bazuje na drabince rezystorowej.
Potencjometr analogowy Alps pełni tu rolę dekodera położenia pokrętła głośności, układ bazuje na drabince rezystorowej.

Odsłuch

Ten test zamyka wzmacniacz, który z jednej strony, poprzez swój charakter, ma najwięcej do powiedzenia, a z drugiej... znika. Jego neutralność i przejrzystość są wyjątkowe nie tylko w tej grupie.

Wzmacniacz Yamaha A-S1100 może być traktowany jako wzmacniacz odniesienia, jako urządzenie przygotowane do pracy w systemie referencyjnym pod względem równowagi i dokładności, w którym jednak nie oczekujemy od wzmacniacza dwóch rzeczy - których A-S1100 dostarczyć nie może - a mianowicie setek watów potrzebnych tu i ówdzie (czy to z powodu wielkości pomieszczenia, czy upodobania do dużej głośności) ani wpływu modyfikującego brzmienie. Stąd też rozważania - czy A-S1100 pasuje do tych czy do tamtych kolumn - będą miały w tym przypadku znaczenie marginalne.

Czytaj również: Na czym polega konstrukcja zbalansowana, jakie są jej zalety i wady?

Wskaźniki wychyłowe zawsze dodają wzmacniaczom uroku, a Yamaha wprowadza je konsekwentnie do kolejnych modeli z wyższej półki.
Wskaźniki wychyłowe zawsze dodają wzmacniaczom uroku, a Yamaha wprowadza je konsekwentnie do kolejnych modeli z wyższej półki.

Yamaha A-S1100 to maszyna do wzmacniania, a nie instrument do "grania". Oczywiście może się zdarzyć, że z konkretnymi kolumnami głośnikowymi lepiej zagra inny wzmacniacz, wprowadzający jakąś korzystną korektę, lub po prostu grający w stylu oczekiwanym przez zainteresowanego. Jednak A-S1100 to pewniak, gdy szukamy wzmacniacza obiektywnie wysokiej klasy.

Na niektórych nagraniach kompetencje Yamahy przekładają się na brzmienie imponujące lub chociaż przyjemne, na innych - nijakie lub mało sympatyczne. 

Czy Yamaha jest bezlitosna? To za mocno powiedziane, trzeba zachować proporcję: Yamaha ani nie tuszuje, ani nie wyostrza, nie można jej "nacisnąć na odcisk" i wywołać żadnej katastrofy, wszystko idzie tak, jak iść powinno.

Czytaj również: Jakie są podstawowe typy tranzystorów, ich charakterystyka i zastosowanie?

Hebelkowy przełącznik układu wyciszenia jest sprzężony z regulatorem głośności, ustawiając je w pozycji minimum.
Hebelkowy przełącznik układu wyciszenia jest sprzężony z regulatorem głośności, ustawiając je w pozycji minimum.

Direct nie wprost

Wzmacniacz nie ma widocznego przycisku Direct, mimo obecności dodatkowych, często niezbyt mile widzianych przez audiofilów regulatorów barwy i balansu. Układy te zbudowano jednak z wyjątkową starannością, szykując jednocześnie wygodny i inteligentny sposób, by użytkownik mógł je wyłączyć.

Wszystkie filtry ustawiono równolegle, co oznacza minimalne interferencje, a przede wszystkim możliwość odłączenia poszczególnych sekcji, np. regulacji zrównoważenia, gdy tylko pokrętło znajdzie się w położeniu środkowym.

Taką sytuację natychmiast wyłapuje specjalny dodatkowy czujnik, który odłącza ze ścieżki sygnału wszystkie powiązane z daną regulacją obwody, prowadząc napięcie alternatywną, bezpośrednią ścieżką. Podobnie działają układy regulacji barwy.

Gdy wszystkie trzy regulatory (tony niskie, wysokie oraz zrównoważenie kanałów) ustawimy w położeniu centralnym, sygnał płynie tylko przez regulator głośności.

Radosław Łabanowski

Specyfikacja techniczna

YAMAHA A-S1100
Moc znamionowa (1% THD+N, 1 kHz) [W] 8 Ω, 2x 110
Moc znamionowa (1% THD+N, 1 kHz) [W] 4 Ω, 2x 193
Czułość (dla maksymalnej mocy) [V] 1x 0,19
Stosunek sygnał / szum (filtr A-ważony, w odniesieniu do 1W) [dB] 88
Dynamika [dB] 108
Współczynnik tłumienia (w odniesieniu do 4 Ω) 68
Wymiary: wys./szer./gł., W przypadku urządzeń testowanych w AUDIO wartość mierzona.
Laboratorium
Yamaha A-S110 - THD+N / moc
Yamaha A-S110 - THD+N / moc
Yamaha A-S110

Yamaha dość lakonicznie deklaruje moc A-S1100 jako 160 W przy 4 omach. Testowany wzmacniacz znacznie przekroczył tę wartość, osiągając 201 W, i 112 W przy 8 omach przy wysterowaniu pojedynczego kanału; obciążenie zasilacza pracą obydwu nie przynosi wyraźnych zmian, dostajemy 2 x 110 W przy 8 omach i 2 x 193 W przy 4 omach.

Czułość jest utrzymana na wzorcowym poziomie bliskim 0,2 V. Urządzenie ma niski poziom szumów, S/N wynosi 88 dB, a dynamika sięga 108 dB. Yamaha znakomicie radzi sobie w teście pasma przenoszenia (rys.1), przy granicznych 100 kHz spadek wynosi -1 dB dla 8 omów i -1,5 dB dla 4 omów; przy 10 Hz nie widać żadnych spadków.

W spektrum harmonicznych (rys. 2) można wskazać właściwie tylko trzecią harmoniczną, jednak i jej poziom to umiarkowane -84 dB. Znacznie poniżej -90 dB leżą jeszcze piąta oraz siódma.

Wykres z rys. 3. ma bardzo typowy dla wzmacniacza tranzystorowego kształt. Przedziały mocy wyjściowej przy zniekształceniach niższych od 0,1% wynoszą 2-100 W dla 8 omów oraz 5-185 W dla 4 omów.

YAMAHA testy
Live Sound & Installation kwiecień - maj 2020

Live Sound & Installation

Magazyn techniki estradowej

Gitarzysta marzec 2024

Gitarzysta

Magazyn fanów gitary

Perkusista styczeń 2022

Perkusista

Magazyn fanów perkusji

Estrada i Studio czerwiec 2021

Estrada i Studio

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Estrada i Studio Plus listopad 2016 - styczeń 2017

Estrada i Studio Plus

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Audio marzec 2024

Audio

Miesięcznik audiofilski - polski przedstawiciel European Imaging and Sound Association

Domowe Studio - Przewodnik 2016

Domowe Studio - Przewodnik

Najlepsza droga do nagrywania muzyki w domu