Klasyfikacje bywają sprawą umowną i recenzent przyjął, że dla Mazur i Jana Garbarka, muzyka etniczna stanowi od lat fundamentalne źródło inspiracji. Natomiast wskazanie konkretnego regionu świata, z którego Mazur czerpie pomysły do swych perkusyjnych symfonii, lub co sprawia, że melodie wygrane na saksofonach przez Garbarka urzekają ludyczną śpiewnością i prostotą, nie sposób jednoznacznie określić.
Kompakt ma specyficzną, regularną, konstrukcję: 21 krótkich utworów stanowi przekładaniec, w którym po popisach na perkusjonaliach następuje duet perkusji z saksofonem sopranowym, tenorowym, lub fletem. Forma ta wymaga od słuchacza pewnego przyzwyczajenia, bowiem wraz z pojawianiem się Garbarka mimowolnie oczekujemy, że będzie towarzyszył Mazur w każdym kolejnym utworze.
Ponieważ Mazur nie ograniczyła się do wystukiwania rytmów, ale także zaprezentowała wyszukane konstrukcje, jej popisów słuchamy z coraz większym zainteresowaniem. Artystka wykorzystała istny arsenał instrumentalny uwzględniający różnorodność pochodzenia geograficznego, materiału z jakiego zrobiono instrument i technikę gry.
Tym sposobem zostało pokryte całe pasmo akustyczne, a audiofile będą chętnie sięgali po ten tytuł. Każdy z instrumentów został utrwalony z pełną dynamiką i niemal absolutną wiernością.
Przez cały spektakl mamy wrażenie jakby Mazur wiła się między bębnami, blachami i dzwonkami zaledwie krok od nas. Ekspozycja saksofonów jest wystarczająco wyrazista, choć plasują się one, jakby pół kroku, w głębi sceny.
Cezary Gumiński
UNIVERSAL MUSIC POLSKA