Oferta aktywnych zespołów głośnikowych, dostępnych w różnych konfiguracjach, wygląda imponująco. A300 Pro to najlepsza konstrukcja serii Airpulse, obejmującej modele najbardziej ambitne, projektowane przez niezależny zespół pod kierownictwem Phila Jonesa, założyciela Acoustic Energy, którego dziełem były między innymi legendarne monitory AE1. Dlatego chociaż patronat sprawuje i biznesu pilnuje firma Edifier, to o Airpulse można mówić jako o niezależnej marce.
Edifier AirPulse A300 Pro - obudowa
Edifier AirPulse A300 Pro są okazałe i prezentują się doskonale. Solidną obudowę wykonano z 25-mm płyt MDF, front polakierowano na czarno, pozostałe powierzchnie oklejono naturalnym fornirem (wiśnia). Robiłoby to wrażenie nawet gdyby A300 Pro były "zwykłym", pasywnym monitorem, a tutaj jest też rozbudowana elektronika.
W centrum aluminiowej membrany 18-cm nisko-średniotonowego błyszczy duża, stożkowa, srebrna nakładka przeciwpyłowa. Przed wstęgową membraną wysokotonowego uformowano dość głęboki falowód, jednocześnie zwiększający efektywność i regulujący charakterystyki kierunkowe.
Na wyposażeniu nie ma klasycznych maskownic, ale bezpieczeństwo delikatnej wstążki zapewnia lokalna siateczka ochronna. W dolnej ściance zainstalowano absorbery, więc postawienie A300 Pro na blacie czy półce nie wymaga żadnych dodatkowych zabiegów.
Obudowa pracuje w systemie bas-refleks, tunel wyprowadzono na tylnej ściance. Mimo że to układ aktywny, konstruktor nie poszedł na skróty, nie zmniejszył obudowy i nie wymusił rozciągnięcia charakterystyki za pomocą możliwej w takim układzie korekcji; punktem wyjścia były dobre charakterystyki samego układu akustycznego.
Edifier AirPulse A300 Pro - elektronika
Wzmacniacze to układy pracujące w klasie D. Każdy z głośników ma oczywiście własną końcówkę mocy – nisko-średniotonowy 120 W, wysokotonowy tylko 10 W, taka różnica może zaskakiwać, ale wcale nie jest błędem; zapotrzebowanie na moc w zakresie wysokotonowym jest wielokrotnie mniejsze niż z pozostałej części pasma, a zastosowane końcówki Texas Instruments TPA3251 pozwalają na takie ich "wyregulowanie".
Czytaj również: Co to jest membrana bierna i jakie pełni funkcje?
Edifier AirPulse A300 Pro - obsługa i tryby pracy
Nie przygotowano aplikacji mobilnej, nie ma rozbudowanego menu i dodatkowych opcji, np. związanych ze sposobem ustawienia kolumn (odległościami od ścian).
Korekty należy wykonywać tak jak w większości monitorów studyjnych – "ręczną" regulacją poziomu niskich częstotliwości (pokrętło na tylnym panelu albo zdalne sterowanie). W zestawie akcesoriów oprócz pilota dostajemy porządne kable w kilku standardach (analogowe, cyfrowe, USB).
Można dostrzec podział funkcji między dwa "tryby" (chociaż producent tak tego nie określa); każdy ma swój zestaw wejść (oraz regulatorów dla wybranych parametrów). W trybie umownie "profesjonalnym" dostępne są wejścia analogowe zbalansowane i niezbalansowane (podobnie wyposażone są klasyczne monitory studyjne).
Czytaj również: Czy przetworniki koncentryczne wymagają zwrotnicy do podziału pasma?
Wyboru między nimi dokonujemy przełącznikiem na tylnej ściance, niezależnie dla każdego monitora, również sygnał ze źródła prowadzimy do obydwu. Dalej związana jest z tym indywidualna regulacja głośności oraz (ewentualna) korekcja barwy (tony niskie i wysokie) prowadzona "ręcznie" – pokrętłami na tylnym panelu. Niewykluczone, że w tym trybie sygnał jest filtrowany analogowo, w układzie zintegrowanym z regulatorami.
W trybie "domowym", aktywowanym przez funkcję Other, mamy do dyspozycji tylko jedno analogowe wejście RCA, ale aż trzy cyfrowe (optyczne, współosiowe, USB-B do komputera) i strumieniowanie Bluetooth, a sygnał dostarczamy tylko do jednego monitora, skąd do drugiego powędruje już bez przewodowo.
Regulatory "ręczne" przestają działać, jednak na życzenie mogą być aktywowane ich odpowiedniki na pilocie zdalnego sterowania, który działa tylko w tym trybie, odpowiadając za wszystkie funkcje, mogąc też pełnić rolę sterownika np. dla źródeł Bluetooth.
Czytaj również: Co to są charakterystyki kierunkowe?
Edifier AirPulse A300 Pro przyjmują sygnały cyfrowe PCM o rozdzielczości 24 bitów i częstotliwości próbkowania 192 kHz (wejście współosiowe oraz USB). Sekcja Bluetooth jest kompatybilna ze standardem kodowania SBC oraz aptX HD (a więc i ze "zwykłym" aptX).
W tym trybie sygnały z wejścia analogowego są prawdopodobnie najpierw konwertowane na cyfrowe i w tej domenie rozdzielane, w układzie niezależnym od układu trybu "profesjonalnego", jednak to tylko moje domysły.
W warunkach domowych będziemy korzystać raczej z trybu Other, przeważy wygoda obsługi (pilot, Bluetooth), przesył ze źródeł cyfrowych, bezprzewodowa komunikacja pomiędzy monitorami. Jeżeli jednak ktoś zapragnie poczuć się profesjonalistą… Ale jeszcze ważne wyjaśnienie – pozostająca równolegle w sprzedaży wersja A300 (bez "Pro") nie jest taką samą konstrukcją, tylko pozbawioną omawianego trybu; różni się pod wieloma innymi względami; "nasz" Pro ma lepsze komponenty.
Czytaj również: Jakie właściwości mają magnesy neodymowe?
Edifier Airpulse A300 Pro - odsłuch
Charakter Airpulse A300 Pro zasługuje na natychmiastowy, jasny wniosek. To brzmienie bezpośrednie, detaliczne i przejrzyste. Podkreśla zarówno witalność jak i rozdzielczość. Dźwięk jest wyrazisty a zarazem komfortowy i naturalny.
Pierwsze wrażenie jest mocne i zostaje potem potwierdzone przez porównania z pozostałymi monitorami tego testu, powroty do A300 Pro były jak przejście z ciepłej kąpieli pod chłodniejszy prysznic, ale nie aż taki, który powodowałby szczękanie zębami.
Zdrowy, świeży, "szybki" dźwięk. Daleki od otulania i przymilności, ale na swój sposób wyrafinowany – aktywność wysokich tonów nie oznacza ich ostrości i dzwonienia, selektywność i zróżnicowanie jest bardzo dobre, blachy wybrzmią mocno, soczyście, szczegóły, szmery, szelesty będą delikatne. Takiej góry pasma po prostu chce się słuchać i jej lekka "nadwyżka" jest pozytywną premią, a nie problemem.
Czytaj również: Dlaczego otwór bas-refleks nie promieniuje w fazie przeciwnej do fazy przedniej strony membrany?
Edifier Airpulse A300 Pro wyciągają na pierwszy plan techniczne elementy nagrań, ale w takim wydaniu nie przeszkadza to w odbiorze samej muzyki. Średnica jest równa i płynna, nie ma ani szczególnych skłonności, ani zahamowań. Wokale są naturalne przez swoją prawidłową tonację i wyraźną artykulację, a nie przez pogrubienie i przybliżenie.
Edifier Airpulse A300 Pro nie pożałuje odrobiny romantyzmu, gdy będzie ku temu odpowiednia okazja, ale trzyma się bliżej neutralności i dokładności, co ostatecznie przynosi wcale niemało emocji.
Bas doskonale do tego pasuje, współpracuje, pokazuje siłę i zręczność. W tym teście jest najdokładniejszy, nie snuje się ani chwilę za długo, nie jest zbyt obfity, potrafi jednak proporcjonalnie mocno uderzyć, trzymać rytm i świetnie radzi sobie z trudniejszymi, nawarstwionymi materiałami. Sięga też nisko, chociaż się nie ściele.
Czytaj również: Czy kolumny trójdrożne są lepsze od dwudrożnych?
Pierwszorzędna dynamika nie służy tutaj generowaniu potęgi, lecz zabezpiecza naturalną impulsywność i precyzję. To kompetencje profesjonalnego monitora, które można wykorzystać nie tylko w studio, ale docenić również w systemie domowym.
W jednym i drugim przypadku ważne jest, że A300 Pro tworzą przejrzysty obraz dźwiękowy również przy niskich poziomach głośności. Łatwo dostępne regulatory barwy pozwalają wprawdzie nieco przygasić górę pasma, ale nie jest to sposób na zupełną zmianę charakteru, w dodatku skutkiem nie jest jego złagodzenie, lecz mocniejsze zaakcentowanie średnich tonów.
Edifier Airpulse A300 Pro nie przypadną do gustu wszystkim, ale mogę to stwierdzić bez żadnych obaw, bowiem ich zalety są równie oczywiste i na pewno znajdą uznanie wśród wielu bardzo wymagających użytkowników.
Dostępność
Monitory kupimy w sklepie internetowym Edifier Polska oraz sieciach: MediaExpert, RTV Euro AGD, X-Kom, Morele i Komputronik.