Już w pierwszych taktach płyty można wyczuć, że ta dziesięcioosobowa formacja musi pochodzić z Buenos Aires. Orquestra (kontrabas, 3 x skrzypce, wiolonczela, 3 x bandoneon, fortepian i śpiew) powstała w 2004 r., a jej bogaty skład przełożył się na przepych brzmieniowy.
Sztuka tanga ewoluuje już ponad dwa wieki i jest popularnie kojarzona z Argentyną. Trzeba jednak pamiętać, że powstała ona w wyniku mariażu muzycznych kultur afrykańskiej, europejskiej i Indian amerykańskich. Tak się jednak przyjęło, że do nadawania nowych form tangu są "upoważnieni" jedynie Argentyńczycy, co bywa przedmiotem zażartych dyskusji. Gdy zagłębić się w temat, to się okazuje, że właściwie tylko w tamtych stronach obserwujemy artystyczny rozwój tej formy. Co więc nowego wnosi dziś Orquestra?
W sensie ładunku emocjonalnego mamy do czynienia z formą ekspresji znanej fanom od lat. Chór bandoneonistów przycina w charakterystyczny sposób, podkreślając akcenty podziału rytmicznego. Łagodniej pobrzmiewają już akordy fortepianu, a najłagodniej wypowiada się sekcja skrzypiec (brak tu charakterystycznych ostrych glissand). Lider formacji Mariano Bustos napisał na "Tango Argentino Today" wiązankę stylowych kompozycji, zaś wokalista Marco Bellini wyśpiewał je głosem pełnym niekłamanej pasji.
Cezary Gumiński
Emocion / GiGi Distribution
