Colin Towns jest właściwie jedynym liderem angielskim, któremu udaje się powoływać co pewien czas duży skład orkiestrowy złożony z krajowych jazzmanów. Pozwala mu to na osiągnięcie przez te formacje charakterystycznego brzmienia, które owocnie zakiełkowało w Anglii już w latach 60., a charakteryzuje się, oprócz obłego i ciepłego brzmienia sekcji dętych, dużą dozą romantyzmu w partiach zespołowych, której to właściwości nie posiadają ani big-bandy amerykańskie, ani niemieckie. Towns jest niezwykle utalentowaną postacią, a swą karierę rozpoczynał jako nastoletni pianista grając w orkiestrach tanecznych we wschodnim Londynie.
Potem przez wiele lat współpracował z Ianem Gillianem (ex Deep Purple) grając w jego zespole na klawiaturach i komponując. Po rozwiązaniu tej rockowej grupy rozpoczął tworzenie muzyki na potrzeby telewizji i okazał się niezwykle płodnym na tym polu.
Zdolności Colina Townsa zostały szybko wykorzystane również w filmie, teatrze i balecie, jednakże jego pragnieniem było wypowiedzieć się z rozmachem na jazzowej niwie, co zrealizował w 1990 r. powołując dwudziestoosobowy skład Mask Orchestra. To jest już siódmy album tej formacji. Parę lat temu Towns założył jazz-rockowy sekstet Blue Touch Paper. Wiele płyt firmowanych przez tego artystę, który nierzadko prowadził też zagraniczne duże orkiestry, było recenzowanych na łamach "Audio".
Jak wskazuje tytuł dwupłytowego zbioru zawierającego ponad dwie godziny muzyki, szesnaście rozbudowanych kompozycji pochodzi ze sztuk teatralnych wystawionych w latach 1996–2014, do których ilustrację muzyczną napisał Colin Towns. Nie są to nagrania oryginalnie wykorzystane podczas spektakli, a ponownie zagrane tematy przez jazzmanów z całym bogactwem partii improwizowanych.
Zdarza się niekiedy, że jeden utwór zawiera kilka wątków melodycznych prowadzonych w różnych rytmach i zmiennych nastrojach. Dwudziestoosobowy skład orkiestry zapewnił szeroką i dość intensywnie wypełnioną skalę doznań w obszarze dramaturgii przekazu. Teatralni widzowie sztuk z oprawami muzycznymi Townsa podkreślali silną integralność muzyki z treścią danej sztuki, a podobno niekiedy jakość muzyczna górowała nad dramatyczną.
Zbiór otwiera owiana włoską aurą skocznej taranteli melodia do sztuki "The Cherry Orchard" z rześkim solo trąbki. Naprzemiennie żałobny i złowieszczy charakter dominuje w splecionych w całość refleksyjnych motywach towarzyszących przedstawieniu "Macbeth". Temat do dramatu "Long Day`s Journey into Night" został nasycony typowo angielską melancholią.
Zamaszyście i wartko prowadzony temat do "Rosencrantz & Guildenstern Are Dead" każe się domyślać, że pod smutnym tytułem spektaklu kryje się raczej komedia. Krótka melodia do dzieła "King Lear" przenosi nas w dawne czasy śpiewów chóralnych, a romantyczne solo na saksofonie altowym stanowi element współczesności.
Temat do formy "Equus" jest pełen abstrakcyjnych elementów i nagłych zwrotów, a niepokojącą atmosferę rozładowują popisy solowe instrumentów dętych. Łagodnie rozwijany motyw do przedstawienia "Ghost" przypomina swym charakterem klimat romantycznych kompozycji Krzysztofa Komedy. Zamykający mocno zróżnicowany krążek utwór ze sztuki "Hysteria" stanowi najbliższy jazzowi, barwny ciąg popisów solowych i zespołowych orkiestry.
Drugi kompakt rozpoczynają ostinatowe sekwencje niepokojącego motywu do dramatu "The Royal Hunt of the Sun" z dramatycznym zwieńczeniem solowym japońskiego perkusisty, po czym robi się melodyjnie i sielankowo. Temat do sztuki "The Criple of Inishmaan" nawiązuje charakterem do muzyki żydowskiej. Długa forma do słynnego "One Flew Over the Cuckoo`s Nest" posiada pełne bogactwo zaskakujących zwrotów melodycznych i rytmicznych oraz kulminacji ocierających się o free jazz.
Kompozycja do przedstawienia "Copenhagen" nie jest pozbawiona dramatycznych akcentów. Kontrastuje z nią rzewny motyw do sztuki "Jane Eyre" z długim solo na saksofonie sopranowym na tle orkiestry, która wydaje jakby była prowadzona przez Gila Evansa. Dramatyczna aura towarzyszy długiemu utworowi do sztuki "The Crucible", w którym głos zabierają niemal wszyscy członkowie orkiestry. Przedstawienie "A Doll`s House" z pewnością wzbogacił skoczny temat z kołyszącym solo puzonu. Album "Drama" zamyka krótka repryza utworu otwierającego.
Cezary Gumiński
PROVOCATEUR