ROBERT PLANT

Carry Fire

Carry Fire

Wykonanie

Nagranie

Solowa kariera Roberta Planta trwa już blisko cztery dekady, a on wciąż potrafi zaskakiwać słuchaczy. W tym czasie praktycznie nie nagrał słabego albumu, a zdarzyło mu się stworzyć kilka wybitnych dzieł, z "Pictures At Eleven" na czele. Do grona tych najważniejszych należy zaliczyć także najnowszy longplay "Carry Fire".

Robert Plant przygotował go niemal z tym samym gronem muzyków, co poprzedni "Lullaby and... The Ceaseless Roar" sprzed trzech lat. Anglik zdaje się wciąż uciekać od zaszufladkowania go jako hardrockowego krzykacza. Wokalista Led Zeppelin od lat jest zafascynowany muzyką świata i te wpływy są słyszalne na jedenastym solowym albumie.

Robert Plant jawi się tu jako prawdziwy wagabunda, przemierza muzyczny świat od południa Stanów Zjednoczonych i Appalachów (wspólnie z Chrissie Hynde z The Pretenders wykonuje stary bluegrassowy standard "Bluebirds over the Mountain"), by dalej przemieścić się do arabskiej części Afryki i w końcu wylądować na Bliskim Wschodzie.

"Carry Fire" ma folkowy klimat, choć nie brak tu triphopowej elektroniki i rockowych gitar. Tradycja splata się tu z nowoczesnością, przeszłość z teraźniejszością. Robert Plant unika najwyższych rejestrów, ale wciąż dysponuje wspaniałym, mocnym i pewnym głosem o dojrzałej, nieco obniżonej barwie.

Grzegorz Dusza
WARNER

GATUNKI MUZYKI
Live Sound & Installation kwiecień - maj 2020

Live Sound & Installation

Magazyn techniki estradowej

Gitarzysta maj 2024

Gitarzysta

Magazyn fanów gitary

Perkusista styczeń 2022

Perkusista

Magazyn fanów perkusji

Estrada i Studio czerwiec 2021

Estrada i Studio

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Estrada i Studio Plus listopad 2016 - styczeń 2017

Estrada i Studio Plus

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Audio grudzień 2024

Audio

Miesięcznik audiofilski - polski przedstawiciel European Imaging and Sound Association

Domowe Studio - Przewodnik 2016

Domowe Studio - Przewodnik

Najlepsza droga do nagrywania muzyki w domu