MUSE

Simulation Theory

Simulation Theory

Wykonanie

Nagranie

Podziwiam Muse za to, że w zaledwie trzyosobowym składzie potrafią wykreować brzmienie o sile rażenia wieloosobowego kolektywu. Ubocznym tego skutkiem była nazbyt barokowa i przejaskrawiona muzyka, coraz mniej mająca wspólnego z rockiem. Nowy album tria niewiele pod tym względem zmienia, choć lider, Matthew Bellami, nieco temperuje swoje wokalne zapędy i nie nadużywa falsetu.

Muzycy Muse najwyraźniej poczuli tęsknotę za schyłkiem lat 80. Widać to już po okładce, na której znalazły się gadżety związane z komiksowymi filmami oglądanymi na kasetach VHS - superbohaterowie, kosmici, wilkołak, policyjne pościgi.

Po latach ten najbardziej kiczowaty okres w historii muzyki i kina nie wywołuje już jednak tak negatywnych skojarzeń. Ci, którzy doskonale go pamiętają, poczują nawet zadowolenie. W końcu zawsze z przyjemnością wraca się do czasów swojej młodości. Tym bardziej że Muse nie pozują na orędowników nowej muzyki. Mrużą do nas oko, zabierając w futurystyczną podróż retro. Nawet brzmienia syntezatorów i melodie na "Simulation Theory" wydają się nam jakby znajome.

Produkcja ma jednak zdecydowanie współczesny szlif, a nawet wyprzedza nasze czasy. O tym, jak Muse brzmi na żywo, będzie można się przekonać 22 czerwca w Tauron Arenie Kraków.

Grzegorz Dusza
Warner

GATUNKI MUZYKI
Live Sound & Installation kwiecień - maj 2020

Live Sound & Installation

Magazyn techniki estradowej

Gitarzysta maj 2024

Gitarzysta

Magazyn fanów gitary

Perkusista styczeń 2022

Perkusista

Magazyn fanów perkusji

Estrada i Studio czerwiec 2021

Estrada i Studio

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Estrada i Studio Plus listopad 2016 - styczeń 2017

Estrada i Studio Plus

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Audio październik 2024

Audio

Miesięcznik audiofilski - polski przedstawiciel European Imaging and Sound Association

Domowe Studio - Przewodnik 2016

Domowe Studio - Przewodnik

Najlepsza droga do nagrywania muzyki w domu