Pro-Ac trzyma się konkretów, trzymajmy się ich i my. Wszystkie jego obudowy są regularnymi prostopadłościanami. Takie były, są i pewnie będą (eksperyment z kolumnami Future o zupełnie innej formie jest już niemal zapomniany...). Firma przetrzymała modę na obudowy pogięte i już od kilku lat za nowocześniejsze uchodzą obudowy kanciaste. Zatem Pro-Ac znowu wygląda atrakcyjnie i nie ma żadnych powodów, aby cokolwiek w tym zakresie zmieniać. Jeżeli próbuje swoje obudowy dodatkowo uatrakcyjnić, skupia się na ich dolnym fragmencie, dodając solidny (chociaż też wcale nieprzekombinowany) cokół, wyprowadzając otwór bas-refleksu dołem i bocznymi szczelinami. Znowu proste, sensowne i eleganckie – patrząc z przodu, nie widzimy żadnej dziury, a promieniowanie niskich częstotliwości na boki jest akustycznie całkowicie bezpieczne.
Wszystkie konstrukcje Pro-Aca to bas-refleksy – znowu nie ma o czym pisać, chociaż... wrócimy do tego. Skrzynki są oklejone naturalnym fornirem, wybór jest dostateczny, nie bije rekordów znanych z oferty Castle czy Monitor Audio – znowu widzimy zdrowy rozsądek, który nie skłania do tego, aby klienta szokować wielką liczbą opcji. Warianty standardowe są bardzo tradycyjne – mahoń, wiśnia, klon i "black ash" (ten ostatni to fornir np. jesionowy lub dębowy, lakierowany na czarno, ale z pozostawioną strukturą drewna), za wyższą cenę dostaniemy wersje "Premium" – palisander i heban, lecz bez lakierowania na wysoki połysk, a tym bardziej bez wciąż obowiązkowego u innych producentów "piano blacku".
Estetyka Pro-Aców bazuje na prostych skrzynkach i klasycznych, naturalnych fornirach. Maskownica, mimo że nieco grubsza niż w PMC, jest przygotowana tak starannie, że nie wywołuje wyraźnych zmian na charakterystyce.
Tutaj znowu widzę pewne ograniczenie dla większej popularności, chociaż osobiście nie wzdycham do lakieru fortepianowego. Taki wybór dotyczy nie tylko serii Response, ale całej oferty Pro-Aca, z dwoma wyjątkami – modele serii Studio nie są dostępne w wersjach Premium (logiczne – są to pozycje najtańsze), natomiast flagowiec Carbon Pro 8 na zamówienie jest dostępny w wersji lakierowanej na wysoki połysk.
Racjonalna prostota Pro-Aców wyraża się nie tylko w formie obudów. Konstruktor Pro-Aców jest wyraźnie skoncentrowany na układach dwudrożnych. Nie ma chyba innej firmy, która w ofercie liczącej ponad dziesięć modeli dałaby taką przewagę tym najprostszym z możliwych konfiguracji (nie licząc egzotycznych konstrukcji jednodrożnych). Ponieważ jednak są też jednocześnie układy trójdrożne (na samym szczycie oferty), Pro-Ac nie podchodzi do tego tematu ideologicznie i pryncypialnie. Co ciekawe, Pro-Ac unika tak popularnych dzisiaj układów dwuipółdrożnych, mimo że zdecydowaną większość swoich układów dwudrożnych instaluje w konstrukcjach wolnostojących. Wielu producentów postępuje dzisiaj zupełnie inaczej – układy dwudrożne umieszcza głównie w konstrukcjach podstawkowych, natomiast kolumny wolnostojące są najczęściej dwuipółdrożne lub trójdrożne.