PARADIGM
Defiance V12

Paradigm to firma występująca w naszych testach głównie z zespołami głośnikowymi, ale chyba przy każdej (chociaż rzadkiej) okazji również z subwooferami. Pamiętam też specjalne, indywidualne prezentacje jej "supersubwooferów", które po prostu nie miały konkurencji. Nawet jeżeli Paradigm nie jest specjalistą od subwooferów w znaczeniu wyłącznego zajmowania się tylko tym tematem, to należy do grona największych ekspertów w tej dziedzinie.

Nasza ocena

Wykonanie
Wygląd dość surowy, konstrukcja akustyczna rzetelna, bez fajerwerków.
Funkcjonalność
Wydajny, wszechstronny, ultranowoczesny. Możliwość ustalenia bardzo niskiego fi ltrowania pozwala dodać ten subwoofer nawet do dużych kolumn w systemach stereofonicznych, tym bardziej że dostępne są wejścia głośnikowe. Dużo dodatkowych opcji, sterowanie przez aplikację, opcjonalnie instalowany moduł komunikacji bezprzewodowej i autokalibracja.
Laboratorium
Bardzo niska dolna częstotliwość graniczna (16 Hz), wysoki poziom maksymalny (113 dB). Bardzo szeroki zakres regulacji górnej częstotliwości granicznej (30–120 Hz).
Artykuł pochodzi z Audio

Tylko osiągi. Bez głupich sztuczek - tak Paradigm przedstawia subwoofery serii Defiance V i, jak okaże się na przykładzie V12, parametry są rzeczywiście bardzo dobre.

Bzdur też nie ma, ale trzeba zastrzec, że wcale nie są to konstrukcje najprostsze, z tylko podstawowym wyposażeniem. Wręcz przeciwnie – to jedne najbardziej zaawansowanych subwooferów w tej klasie cenowej. Na czym zaoszczędzono?

Na tym, na czym oszczędza większość producentów szykując duży subwoofer w takiej cenie – na wykończeniu obudowy. Tutaj nie ma luksusów, skrzynia jest utylitarna, bez dekoracji i imitacji, bez "wynalazków", które miałyby w cudowny sposób poprawiać działanie, w całości oklejona czarną folią, bez wersji kolorystycznych.

Jest schludnie i nowocześnie, kosz (i mocowanie) głośnika zasłonięto pierścieniem, a na cały front możemy założyć maskownicę. Nóżki są dość wysokie, bowiem z dolnej ścianki praży bas-refl eks, do którego jeszcze wrócimy.

Paradigm i seria Defiance

Seria Defiance dzieli się na dwie podserie: X i V. Wyższa podseria X zawiera trzy modele – X15, X12 i X10; niższa też trzy – V12, V10 i V8. Z symboli można odczytać średnicę głośników w calach.

Konstrukcje X mają lepsze przetworniki i znacznie mocniejsze wzmacniacze, np. X12 ma wzmacniacz 650 W RMS, a V12 tylko 120 W (chociaż też jest to wzmacniacz w klasie D), tylko że X12 kosztuje... 7700 zł.

Ze względów "ekonomicznych" moc wzmacniacza powinna być dopasowana do mocy głośników, a głośnik V12 jest pewnie słabszy (chociaż o tej samej średnicy), ale czy aż pięć razy słabszy (chociaż o tej samej średnicy), ale czy aż pięć razy słabszy?

Czytaj również: Słuchawki - plusy dodatnie i ujemne

Jest schludnie i nowocześnie, kosz (i mocowanie) głośnika zasłonięto pierścieniem, a na cały front możemy założyć maskownicę. Nóżki są dość wysokie, bowiem z dolnej ścianki praży bas-refl eks, do którego jeszcze wrócimy.
Jest schludnie i nowocześnie, kosz (i mocowanie) głośnika zasłonięto pierścieniem, a na cały front możemy założyć maskownicę. Nóżki są dość wysokie, bowiem z dolnej ścianki praży bas-refl eks, do którego jeszcze wrócimy.

Prawdopodobnie wzmacniacze modeli X mają spory zapas w stosunku do mocy głośników, tym bardziej że ich moce szczytowe są... dwa razy wyższe od mocy RMS.

Taki sam 120-watowy wzmacniacz ma też mniejszy subwoofer V10, a z kombinacją dokładnie takiej samej mocy 120 W RMS i 10-calowego przetwornika już się spotkaliśmy w subwooferze Martin Logan Dynamo 600X, testowanym w poprzednim numerze.

Nie jest to podobieństwo przypadkowe i nie ostatnie. Cały bogaty zestaw funkcji jest taki sam - to konstrukcje najwyraźniej przygotowane wspólnymi siłami koncernu, do którego należy Paradigm, Martin Logan i Anthem.

Czytaj również: Podłączenie "głośnikowe" subwoofera - do czego służy?

Wyposażenie, a nawet aranżacja panelu Defi ance V12 jest nam już znana z subwoofera Martin Logan Dynamo 600X. Charakterystyczne jest tylko jedno pokrętło (poziomu, pozostałe regulacje przeniesiono do aplikacji) i wejścia głośnikowe przyjmujące wtyki bananowe.
Wyposażenie, a nawet aranżacja panelu Defi ance V12 jest nam już znana z subwoofera Martin Logan Dynamo 600X. Charakterystyczne jest tylko jedno pokrętło (poziomu, pozostałe regulacje przeniesiono do aplikacji) i wejścia głośnikowe przyjmujące wtyki bananowe.

Dlatego wszystkie są przygotowane do działania systemu ARC - Anthem Room Correction - zapewniającego automatyczną korekcję pod kątem akustyki pomieszczenia, zdalnego sterowania (za pomocą aplikacji) i komunikacji bezprzewodowej.

Mimo wielu zbieżności konstrukcje sygnowane obydwoma markami nie są identyczne, Martin Logan "wybrał" konfigurację z głośnikiem umieszczonym zawsze w dolnej ściance (nawet jeżeli jest tam również otwór bas-refleks), natomiast Paradigm zawsze z głośnikiem na froncie.

Może ze względu na prestiż firmy loganowe "odpowiedniki" Paradigmów są nieco droższe, np. Dynamo 600X kosztuje 2800 zł, a za Defiance V10 zapłacimy 2550 zł. W zakresie cenowym tego testu zmieścił się też na szczęście Paradigm Defiance V12, teoretycznie lepszy od obydwu mniejszych, a tylko niewiele droższy.

Czytaj również: Czy membrana bierna jest lepsza niż bas-refleks?

Otwór bas-refl eks ulokowano blisko jednej z tylnych nóżek.
Otwór bas-refl eks ulokowano blisko jednej z tylnych nóżek.

To układ bas-refleks, z typowym okrągłym tunelem wyprowadzonym przez dolną ściankę, w pobliżu jednej z tylnych nóżek. Wspominaliśmy o trudności niskiego zestrojenia bas-refleksu przy dużej powierzchni otworu, właściwej dla dużego wychylenia objętościowego dużego głośnika niskotonowego, ale w tym przypadku udało się - średnica tunelu jest co prawda umiarkowana (jak na głośnik 12-calowy), ma 7 cm, i wraz z długim tunelem (30 cm) a także dużą objętością obudowy (ok. 45 litrów netto) udało się ją dostroić do 20 Hz; niżej niż komukolwiek.

Warto zwrócić uwagę, że w tej grupie subwooferów - dużych, z 12-calowymi przetwornikami - nie mamy konstrukcji z membraną bierną (co nie znaczy, że wśród dużych subów nie ma ich w ogóle), ale są aż cztery bas-refl eksy i dwie obudowy zamknięte. 

Czytaj również: Co różni głośniki stosowane w subwooferach od głośników niskotonowych stosowanych w kolumnach?

Tutaj tunel jest tak długi, jak na to pozwoliły wymiary obudowy; wewnętrzne zakończenie też jest wyprofilowane.
Tutaj tunel jest tak długi, jak na to pozwoliły wymiary obudowy; wewnętrzne zakończenie też jest wyprofilowane.

Przy pewnym ograniczeniu powierzchni długich tuneli, dzięki dużym objętościom obudów, możliwe jest uzyskiwanie dostatecznie niskich częstotliwości rezonansowych bez "wspomagania" membraną bierną.

Wyśmienite wyposażenie jest dokładnie takie, jakie już przedstawiliśmy w Dynamo 600X Martina Logana. Dosłownie kręcić możemy tylko jednym pokrętłem - regulacji poziomu - bowiem pozostałe przeniesiono do aplikacji, a tam otwiera się też szersza paleta korekcji (pomierzonych w naszym laboratorium), jeszcze niezależnie od działania sytemu kalibrującego ARC (którym już się nie zajmowaliśmy).

Wśród wejść są zarówno obowiązkowe RCA, jak i głośnikowe (a to w zasadzie jedyna możliwość podłączenia subwoofera do wzmacniacza stereofonicznego, gdy ten nie ma wyjścia sygnału regulowanego z sekcji przedwzmacniacza).

Czytaj również: Regulacja fazy w subwooferach - płynna czy skokowa?

Jeżeli dodamy do tego opcjonalną transmisję bezprzewodową i korekcję ARC, wyposażenie będzie luksusowe.
Jeżeli dodamy do tego opcjonalną transmisję bezprzewodową i korekcję ARC, wyposażenie będzie luksusowe.

Specyfikacja techniczna

PARADIGM Defiance V12
Dolna częstotliwość graniczna 16
Wymiary 45,5 x 42 x 53,5
Zakres regulacji filtrowania [Hz] 30-120
Poziom maksymalny (1m) [dB] 113
Wymiary: wys./szer./gł., W przypadku urządzeń testowanych w AUDIO wartość mierzona.
Laboratorium
Laboratorium Paradigm DEFIANCE V12

Regulacje Defiance V12 są takie same jak Dynamo 600X (Martin Logan) z poprzedniego numeru. Wykorzystam więc schemat poprzedniego opisu, aktualizując oczywiście komentarze i wartości parametrów.

Tym razem zestaw będzie obejmował trzy rysunki - rezygnujemy z rysunku przedstawiającego zmianę nachylenia filtra z 4. rzędu na 3. rzędu, różnice charakterystyk amplitudowych są bowiem niewielkie. Tak jak poprzednio, nie uruchomiliśmy dwunastopasmowego equalizera, ani nie sprawdzaliśmy skuteczności działania systemu ARC.

Zaczynamy od podstawowych, czyli od regulacji górnej częstotliwości granicznej; ten pomiar wykonaliśmy dla fi ltra 4. rzędu i w trybie Music. Charakterystyki wyglądają doskonale, Defiance V12 jest mistrzem najniższego basu, pokazuje wyrównane charakterystyki w szerokim zakresie (o ile ustawimy wysoką częstotliwość filtrowania) i bardzo szeroki zakres regulacji.

Zwłaszcza możliwość ustalenia bardzo niskiego filtrowania wyróżnia Defiance V12 wśród wszystkich konkurentów, co pozwoli mu współpracować z dużymi zespołami głośnikowymi (którym "brakuje" tylko najniższego basu) w poważnych systemach stereo, gdzie nie ma możliwości filtrowania ani subwoofera, ani kanałów głównych w procesorze, i rozdzielnie ról możliwe jest wyłącznie za pomocą regulacji w subwooferze.

Z tym wiąże się wyposażenie w wejścia głośnikowe, pozwalające podłączyć Defi ance V12 do każdego wzmacniacza. Do takich sytuacji Defi ance V12 jest kompleksowo przygotowany. W skrajnie niskim ustawieniu (aplikacji), oznaczonym 30 Hz (krzywa czarna), spadek -6 dB na prawym zboczu pojawia się nawet nieco niżej.

W ustawieniu oznaczonym 60 Hz (krzywa zielona) spadek -6 dB na prawym zboczu leży właśnie przy tej częstotliwości, analogicznie jest w ustawieniu 120 Hz (krzywa czerwona). Niespotykana zbieżność oznaczeń z faktami. A dolna częstotliwość graniczna, bez względu na górną, niewzruszenie trzyma się dosłownie subsonicznych 16 Hz. Rewelacja.

Osiągi Defiance V12 przekraczają oczekiwania (?) samego producenta, który podaje pasmo 23 –120 Hz (+/-3 dB) i zakres regulacji 35–120 Hz. Już takie parametry byłyby w pełni satysfakcjonujące, a są jeszcze lepsze.

Pozostając przy filtrowaniu 120 Hz i w trybie Music, zbadaliśmy działanie regulacji "deep bass level" dla skrajnych pozycji +/-10 dB (rys. 2). Zgodnie z zapowiedziami, w przedziale 20–30 Hz poziom może być zmniejszony lub zwiększony właśnie w takim zakresie, a wtedy cała charakterystyka poważnie zmienia kształt. Można też wywoływać dowolnie (z dokładnością do 1 dB) mniejsze zmiany.

Oprócz trybu Music są też Movie i Night, które zmierzyliśmy przy filtrowaniu 120 Hz (rys. 3). Night (krzywa czarna) wycisza najniższe częstotliwości, charakterystyka jest podobna do pokazanej na rys. 2. przy ustawieniu "deep bass level – 10 dB". Movie (krzywa niebieska) działa mniej radykalnie, ale wyraźnie, wzmacnia szeroki zakres 30–60 Hz.

Wzmacniacz Dynamo 600X teoretycznie nie jest najmocniejszy (120 W RMS), a mimo to uzyskaliśmy maksymalny poziom 113 dB – jeden z najwyższych w tym teście. Do tego pomiaru stosujemy sygnał 50 Hz.

Prawdopodobnie przy niższych częstotliwościach taki wynik nie byłby do utrzymania, bo przy tak nisko rozciągniętej charakterystyce, wynikającej z bardzo niskiego strojenia bas-refleksu (20 Hz), głośnik byłby obciążony zbyt dużymi amplitudami.

Mimo to zestaw pomiarów Defi ance V12 potwierdza zapowiedzi producenta: bez ściemy, liczą się osiągi. Są jeszcze lepsze niż w już wybitnym Dynamo 600X – procentuje większy głośnik w większej obudowie.

PARADIGM testy
Live Sound & Installation kwiecień - maj 2020

Live Sound & Installation

Magazyn techniki estradowej

Gitarzysta marzec 2024

Gitarzysta

Magazyn fanów gitary

Perkusista styczeń 2022

Perkusista

Magazyn fanów perkusji

Estrada i Studio czerwiec 2021

Estrada i Studio

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Estrada i Studio Plus listopad 2016 - styczeń 2017

Estrada i Studio Plus

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Audio kwiecień 2024

Audio

Miesięcznik audiofilski - polski przedstawiciel European Imaging and Sound Association

Domowe Studio - Przewodnik 2016

Domowe Studio - Przewodnik

Najlepsza droga do nagrywania muzyki w domu