W 30-letniej historii brytyjskiej Regi gramofon zawsze znajdował się w centrum uwagi. Założyciel firmy Roy Gandy - pierwszy gramofon zbudował już w roku 1972, a ponieważ pracował u Forda, następne egzemplarze składał wieczorami, później przy pomocy wspólnika, jak również... matki, która została w interesie przez 15 lat.
Po sukcesach rynkowych, jakie produkty Regi odniosły w Wlk. Brytanii, Niemczech, Francji i Danii, Roy mógł opuścić zakłady Forda i oddać się bez reszty swojej pasji.
Rychło model Planar 2 (1975) został ogłoszony najlepszym niskobudżetowym urządzeniem na brytyjskim rynku.
Zaczynała kilkuosobowa firma rodzinna, dzisiaj jest to spora kompania, która oprócz czterech modeli gramofonów, pięciu wkładek, stosownego przedwzmacniacza i czterech ramion, ma w swojej ofercie zestawy głośnikowe, wzmacniacze, odtwarzacze CD i tuner radiowy, a nawet subwoofer i głośniki satelitarne.
Rega Planar 3 - wzornictwo
Forma Rega PLANAR 3 stanowi niezwykle harmonijne i ponadczasowe połączenie pozornie przeciwstawnych tendencji: klasyki z nowoczesnością. Projekt ucieleśnia wzór prostoty i elegancji. Cienka i gładka płyta nośna zawiera tylko niezbędne elementy, jak podklejony od spodu silnik, połączony z talerzykiem napędowym paskiem o okrągłym przekroju, proste ramię oraz niewielki, okrągły włącznik.
Wykonany z hartowanego, grubego na 12 mm szkła talerz, antypoślizgowy krążek pod płytę z czarnego, delikatnego materiału oraz pokrywa z przezroczystego pleksi, zapakowane są w oddzielnych miejscach w kartonie, podobnie jak przechowywany w osobnej torebce, wykonany z chromowanej stali, krążek przeciwwagi.
Producent podkreśla, że w najnowszej wersji Rega PLANAR 3 zastosowano szereg innowacyjnych rozwiązań. Zasilany bezpośrednio z sieci silnik zespolony został z chassis przy użyciu antyrezonansowego kleju używanego w przemyśle samochodowym i lotniczym. Połączenie to znacznie ogranicza kołysanie i drżenie dźwięku (wow and flutter), gwarantując jednocześnie wysoką efektywność przeniesienia napędu.
Chassis wykonano z nowego ultralekkiego kompozytu, blokującego przenikanie drgań do ramienia i na talerz. Gramofon wyposażono w aluminiowe ramię osadzone w stalowej konstrukcji. Istny "łowca nagród" - RB 300 - o stożkowym (zwężającym się do przodu) profilu, zakończony jest główką do mocowania wkładki.
Czytaj również:
Jakie urządzenia są potrzebne do kalibaracji gramofonu?
Czytaj również: Jakie wyróżniamy kształty ramion gramofonowych?
Czytaj również: Jakiego typu wkładki są lepsze - MM czy MC?
Rega Planar 3 - montaż
Montaż gramofonu po wyjęciu z pudła jest prosty i polega na osadzeniu talerza na osi talerzyka napędowego, spod którego należy wyjąć blokujące zabezpieczenia. Następnie przykręcamy wkładkę, co dzięki trzeciej śrubce nie jest trudne, i za pomocą pincety nasadzamy przewody zgodnie z kodem kolorystycznym.
Potem należy nałożyć pierścień przeciwwagi, wyważyć ramię, ustawić właściwą dla danej wkładki siłę nacisku, przekręcając wyskalowany krążek umieszczony w jarzmie oraz nastawić odpowiednią siłę antyskatingu, przesuwając miniaturowy guzik u podstawy jarzma. Na koniec pozostaje regulacja zbieżności, uproszczona o tyle, że zamiast dwóch, mamy jeden punkt (13 cm) i odpowiedni szablon.
Do gramofonu dystrybutor dołączył fioletową (każdy typ wkładki Regi ma obudowę innego koloru) wkładkę MM Elys - z igłą diamentową o eliptycznym ostrzu oraz nowy model przedwzmacniacza MM - Fono Diskstage.
Instrukcja montażu, regulacji i obsługi gramofonu liczy sobie raptem dwie (!) strony. Spośród zawartych tam "dziesięciu przykazań" najbardziej ujęły mnie uwagi o bezsensie czyszczenia płyt, usilnie lansowanego przez producentów maszyn czyszczących; według twórców Regi wszelki kurz w praktyce zbiera igła, z której łatwo go usunąć.
Inne zabawne zalecenie dotyczy "rozkręcenia" talerza przed uruchomieniem silnika, co wydłuża jego żywotność i skraca czas "złapania" obrotów. Sugeruje się też niewyłączanie motoru podczas sesji odsłuchowej, a więc zmianę stron i płyt "w locie". Już widzę konsternację mniej doświadczonych audiofilów, choć przecież obydwie rady mają swoje racjonalne uzasadnienie.
Nie mniej swobodnie konstruktorzy Regi podeszli do spraw połączeń. Oba przewody - zasilający i sygnałowy (ze srebrzonymi wtykami) - zapięte są na stałe.
Co więcej, możemy przeczytać, że żadne dodatkowe uziemienie nie jest potrzebne. Trzeba jednak uważać na pokrywę, gdyż nieodchylona do końca może spaść z łoskotem; tym większym, że nietłumionym przez żadne podkładki.
Po dokonaniu wymaganych ustawień Rega PLANAR 3 działa stabilnie i niezawodnie. Posłusznie "rozkręciłem" talerz. który wszedł na obroty w 1-2 s; bez tej zachęty trwało to o 2-3 sekund dłużej.
Silnik działa bezszmerowo, winda delikatnie opuszcza igłę na płytę, ale poziom głośności uzyskany z przedwzmacniacza FonoDiskstage jest dużo niższy do tego, jaki otrzymuje się z odtwarzacza CD (200mV wobec 2V).
Czytaj również:
Jaka jest żywotność wkładek gramofonowych?
Czytaj również: Jaki jest optymalny nacisk igły na płytę?
Czytaj również: Jakie rodzaje napędów występują w gramofonach?
Rega Planar 3 - odsłuch
Rozległy się pierwsze frazy koncertu klarnetowego Mozarta (K. 622) w interpretacji Gervasego de Feyera i LSO pod kierunkiem Petera Maaga - nagranie, uwaga! zarejestrowane w 1960 roku i wydane przez londyńską wytwórnię Decca w opracowanym przez nich systemie FFSS (full frequency stereophonic sound).
I zdumienie: zero trzasków, zero szumów! Z głośników popłynęły ciepłe i okrągłe, gładkie i lekkie tony mozartowskiego dzieła.
Jakże swobodnie, bez najmniejszego wysiłku, bez cienia agresji, bez śladu nerwowości. Uszy toną w oazie spokoju, pieszczone aksamitnym dźwiękiem o kompletnie naturalnej fakturze. Specyficzny klimat autentyku, łatwo wyczuwalna bliskość muzyków pozwalają na długie godziny relaksującego słuchania.
Rega PLANAR 3 jawi się jako wzorowy produkt tego pułapu cenowego. Minimalizmowi konstrukcji towarzyszy duża dbałość o jakość wykonania.W parze z iście audiofilską skromnością funkcji idzie troska o uproszczenie spraw montażu i regulacji, pozwalająca bez stresu podejść do tego urządzenia zwykłemu melomanowi.
Planar 3 dowodzi bogatego doświadczenia konstruktorów Regi: stworzyli gramofon o uniwersalnym charakterze, pierwszorzędnego gatunku, a stosunkowo niedrogi.