KORA
TB140

Ten czysto francuski producent (wszystkie urządzenia są projektowane i składane w Tuluzie) zajmuje się głównie wzmacniaczami w hybrydowej, a do tego specjalnej konfiguracji. W ofercie towarzyszy im odtwarzacz CD, przetwornik C/A oraz przedwzmacniacz gramofonowy.

Testy porównawcze

TB140
ACOUSTIC PLAN
Mantra

Nasza ocena

Wykonanie
Oryginalna elegancja obudowy. Lampowy przedwzmacniacz o wysokim napięciu wyjściowym, połączony z tranzystorową końcówką w klasie AB, rolą której jest “dopasowanie” sygnału do niskiej impedancji zespołów głośnikowych.
Funkcjonalność
Nowoczesne sterowanie. Tylko wejścia analogowe – liniowe i gramofonowe (MM). Brak wyjścia słuchawkowego.
Laboratorium
Moc wyjściowa wyższa od deklarowanej przez producenta (2 x 86 W/8 Ω, 2 x 128 W/4 Ω). Umiarkowany odstęp od szumu (78 dB), ale jak na główną rolę sekcji lampowej – całkiem nieźle. Szerokie spektrum harmonicznych z dominacją parzystych. Niski współczynnik tłumienia (36).
Brzmienie
Gęste, barwne, bogate, bez śladów ostrości. Obszerny, niski bas, charyzmatyczna, plastyczna średnica, dopełniające, subtelne wysokie tony. Mocne, stabilne pozorne źródła dźwięku. W głównym nurcie lampowych klimatów, z bezpiecznym zapasem mocy.
Artykuł pochodzi z Audio

Kora TB140 TB140 - obudowa i sterowania

Chociaż TB140 jest najskromniejszą i najtańszą integrą, zawiera wszystkie wyjątkowe rozwiązania i patenty. Front błyszczy i eksponuje wyświetlacz, który służy zarówno do pokazania podstawowych informacji (poziom głośności, wybrane źródło), jak i funkcji dodatkowych oraz ozdobnych grafik.

Pokrętłem zlicowanym z frontem ustawiamy głośność, a po wciśnięciu wybieramy wejście i dostajemy się do menu z kilkoma zaawansowanymi trybami (m.in. indywidualna czułość dla każdego z wejść).

Zdalne sterowanie pozwala na regulację głośności, wyciszenie oraz zmianę źródła, nie poprowadzi nas jednak do menu ustawień. TB140 nie ma wyjścia słuchawkowego. Uruchamianiu towarzyszy kilkudziecięciosekundowa zwłoka, wymagana procedurą rozgrzewania lamp.

Kora TB140 TB140 - złącza

Kora TB140 ma cztery wejścia liniowe i jedno gramofonowe (dla wkładek MM). Nad nimi widać jeszcze zaślepione okienko, które mogłoby pomieścić np. dodatkowe wejścia, jednak producent nie podaje żadnych informacji na ten temat.

Terminale głośnikowe są pojedyncze, a obok nich znajduje się nietypowy, zewnętrzny blok radiatora, związany z tranzystorowymi końcówkami mocy. Określanie TB140 mianem wzmacniacza hybrydowego nie uważam za błąd, chociaż to konstrukcja bardzo wyjątkowa, a jej główne założenia są chronione patentami.

Kora TB140 TB140 - układ lampowy

Kora przedstawia TB140 (tak jak wszystkie swoje wzmacniacze) jako urządzenia lampowe z tranzystorowymi "buforami" wyjściowymi, bowiem układ lampowy ma sprostać docelowemu wzmocnieniu napięciowemu całego wzmacniacza. Popatrzmy na to od strony praktycznej (czyniąc oczywiście pewne uproszczenia).

Czytaj również: Jak dzielimy wzmacniacze ze względu na technikę wzmacniania sygnałów?

Styl urządzenia określa w dużym stopniu "brokatowe" wykończenie metalowych części obudowy.

Sygnał pochodzący z typowego, współczesnego źródła ma napięcie (znamionowe) około 2 V. Sekcja lampowa TB140 musi to napięcie wzmocnić do poziomu "docelowego", czyli takiego, który odpowiada napięciu na wyjściach głośnikowych. I to jest zasadnicza różnica pomiędzy TB140 a "zwykłym" wzmacniaczem hybrydowym, w którym tranzystorowa końcówka odpowiada również za część wzmocnienia napięciowego.

Moc wyjściowa Kory TB140 wynosi (według specyfikacji producenta) 70 W przy 8 Ω, co odpowiada napięciu (wyjściowemu) 24 V (dokładnie 23,67 V). I tyle musi dać z siebie przedwzmacniacz (oczywiście w warunkach ekstremalnych, w celu osiągnięcia mocy maksymalnej). W "typowym" wzmacniaczu o rząd wielkości mniej.

Duże wzmocnienie napięciowe zapewnia zestaw dwóch ECC82 i dwóch ECC83, podwójnych triod o niskiej mocy, chętnie stosowanych w "klasycznych" przedwzmacniaczach w stopniach wejściowych czy inwerterach fazy.

Czytaj również: Jakie są sposoby regulacji wzmocnienia (głośności), jakie są ich zalety i wady?



Pod dużą taflą błyszczącego panelu frontowego znajduje się nowoczesny wyświetlacz.
W zasadniczym trybie odczytamy z matrycy poziom głośności, wybrane źródło, a nawet ustawienia zrównoważenia kanałów.
Wzmacniacz ma także system menu z pożytecznymi dodatkami, np. indywidualną regulację czułości dla poszczególnych źródeł.

Firma Kora odnosi się do problemu umiarkowanego wzmocnienia tych lamp i tłumaczy, iż środkiem "zaradczym" było zastosowanie aż czterech elementów, stąd hasło "Square Tube". Producent deklaruje, że zasilacz dla modułów lampowych generuje bardzo wysokie napięcie, sięgające 280 V.

Kora TB140 TB140 - sekcja tranzystorowa

Aby nie wprowadzać dodatkowego zamieszania, sekcję tranzystorową nazwijmy standardowo końcówką mocy. Wydaje się, że otrzymując z przedwzmacniacza sygnał o docelowym, wysokim napięciu, końcówka już niemal nic nie musi z nim robić.

Formalnie wzmocnienie wynosi tutaj "jeden" (gdzieś w materiałach prasowych dokopałem się do informacji, że jest nawet minimalnie niższe). Tranzystorowy "bufor" jest jednak konieczny, bowiem lamp nie możemy obciążyć niską impedancją kolumn głośnikowych. Dopiero wtedy możliwe jest wyciągnięcie 100 W przy 4 Ω (według informacji producenta). 

Końcówki są liniowe, pracują w klasie AB. Moduł tranzystorowych stopni wyjściowych to nie tylko spory fragment głównej płytki drukowanej, ale też, dość nietypowo, przykręcony do tylnej ścianki (od zewnątrz) radiator.

Pozwoliło to utrzymać zwartą i elegancką formę obudowy, jak też odpowiednio niską temperaturę. Tranzystory użyte w końcówkach mocy to elementy ON Semiconductor MJL1302A/MJL3281A (po jednej parze na kanał).

Większość układów zmontowano na jednej dużej płytce w tylnej części obudowy. Zaraz za wejściami sygnał trafia do oryginalnego przedwzmacniacza, ale na początek w dość tradycyjnej odsłonie. Są tutaj układy półprzewodnikowe, chociaż za wzmocnienie odpowiadają tylko w sekcji gramofonowej.

Wejścia obsługują wysokiej klasy przekaźniki, a do regulacji głośności zaprzęgnięto układ scalony. To niejedyny nowoczesny akcent w TB140, w taki sposób przygotowano również całą elektronikę sterującą z efektownym wyświetlaczem.

Czytaj również: Czy wejścia XLR oznaczają, że urządzenie jest zbalansowane?

Obok kilku wejść liniowych jest też wejście dla gramofonu (wkładek MM).
Jest wejście gramofonowe (wkładki MM) podłączone do?półprzewodnikowego układu korekcji.
Przeznaczenie zaślepionego okienka nie jest znane.
Nietypowym rozwiązaniem jest wysunięcie radiatora końcówek mocy poza obrys tylnej ścianki.

Kora TB140 TB140 - odsłuch

O ile brzmienie Mantry było kombinacją cech wzmacniacza lampowego i tranzystorowego, o tyle Kora TB140 posuwa się jeszcze dalej w kierunku klimatu lampowego, w zasadzie jest w samym jego centrum.

Taki był deklarowany cel konstruktorów Kory, zrealizowany w zasadzie w stu procentach – z takim tylko zastrzeżeniem, że wzmacniacze lampowe nie brzmią jednakowo, wśród nich obserwujemy również duże zróżnicowanie, w tym przypadku mamy więc do czynienia z brzmieniem należącym do określonego "zbioru".

Kora TB140 gra w pewnym sensie bezbłędnie; tak jakby miał napisany program, który wykonuje w stu procentach.

Kiedy się już zaprzyjaźnimy z tym wzmacniaczem, niczym nas nie zaskoczy, będzie raczej utrwalał reputację urządzenia, które ma swój charakter, swoje priorytety, swoją logikę i zachowuje się absolutnie konsekwentnie.

Czytaj również: Jakie są podstawowe typy tranzystorów, ich charakterystyka i zastosowanie?

Pomimo rozbudowanego przedwzmacniacza, układy we wnętrzu sprawiają wrażenie kompaktowych; fragment końcówek mocy przeniesiono na zewnętrzny radiator.
Wyborem wejść zajmują się przekaźniki, ustalaniem głośności – nowoczesne, scalone regulatory.
W przedwzmacniaczu jest także układ półprzewodnikowy przedwzmacniacza gramofonowego.

To dźwięk ostatecznie spójny, zaaranżowany, dopieszczony. Jego wewnętrzne ciepło jest niezwykłe, znaczące i szlachetne. W pierwszym wrażeniu wcale nie jawi się jako dominanta.

TB140 można polubić z każdym rodzajem muzyki, ale aby znajomość dobrze się zaczęła, lepiej jest dobrze "trafić". Powiedzmy więc otwarcie, że Kora TB140 nie jest demonem dynamiki, strażnikiem dyscypliny basu, nie pomoże też nagraniom cierpiącym na brak blasku i otwartości. Pogłębi taki deficyt, muzyka będzie przytłumiona, może z wyjątkiem starych nagrań, które na takim podejściu mogą nawet zyskiwać, stając się jeszcze bardziej nostalgiczne.

Nagrania dobre (niekoniecznie wysmakowane audiofilskie realizacje) brzmią już czytelnie, plastycznie, niektóre blisko, inne z dystansu, ale naturalnie i przyjemnie. Zbyt ostre i rozjaśnione – nabierają ogłady i kultury.

Czytaj również: Co oznacza Single Ended?

Odnajdujemy polskie akcenty – kondensatory Miflex.
Sygnał o wysokim napięciu dostarcza tercet lamp ECC82/ECC83 JJ Electronic.
Wydaje się, że tranzystory wyjściowe (ON Semiconductor – 2 pary) przykręcono do tylnej ścianki, tymczasem na zewnątrz
jest jeszcze spory radiator.

Kora TB140 to nie tylko wzmacniacz, to "realizator" nagrań, jakby dostarczony do niego materiał był tylko surowcem, biegnącym w studio od muzyków do konsoli, ale o ostatecznym kształcie decyduje TB140, mając własny styl i upodobania.

Bas jest obszerny, rozciągnięty, zaokrąglony. Wysokie tony dyskretne, a mimo to zróżnicowane, koronkowe. Na pewno trudno określić ten dźwięk jako analityczny, bez względu na to, czy miałaby to być pochwała, czy przygana. Jest jednak nasycony, esencjonalny, bogaty, tak że po krótkiej akomodacji nie odczuwamy ograniczeń, lecz z nagrania na nagranie coraz bardziej zanurzamy się w tej "opowieści".

Oczywiście nie wszyscy muszą mieć wrażliwość skalibrowaną w taki sposób, a ci, którzy nie mają… nie powinni czuć się gorsi. Jednak dla wielu, którzy szukają właśnie takich nastrojów, TB140 może być wzmacniaczem wzorcowym.

Specyfikacja techniczna

KORA TB140
Moc znamionowa (1% THD+N, 1 kHz) [W] 8 Ω, 2x 86
Moc znamionowa (1% THD+N, 1 kHz) [W] 4 Ω, 2x 128
Czułość (dla maksymalnej mocy) [V] 1x 1,05
Stosunek sygnał / szum (filtr A-ważony, w odniesieniu do 1W) [dB] 97
Dynamika [dB] 36
Wymiary: wys./szer./gł., W przypadku urządzeń testowanych w AUDIO wartość mierzona.
Laboratorium
Laboratorium Kora TB140

Deklarowana przez fi rmę moc 2 x 70 W przy 8 Ω i 2 x 100 W przy 4 Ω nie jest imponująca, ale uzyskane przez nas wyniki okazują się o ok. 20% lepsze – 2 x 86 W przy 8 Ω i 2 x 128 W przy 4 Ω.

Czułość wynosi niskie 1,05 V, o czym producent uprzedza. To znacznie poniżej standardu 200 mV, co jednak nie jest rzadkością. Obniżanie czułości to obecnie popularna praktyka wielu producentów. Trzeba będzie mocniej odkręcać gałkę głośności, a w rezerwie (dla źródeł o niskim napięciu wyjściowym) jest układ mikroregulacji czułości dla każdego z wejść.

Odstęp od szumu jest umiarkowany (-78 dB), dynamika dotarła do 100 dB. Charakterystyki częstotliwościowe dla obydwu obciążeń (rys. 1) pokazują początek opadania przy ok. 10 kHz; -3 dB odczytujemy przy ok. 38 kHz. Zgodnie z przypuszczeniami, w spektrum harmonicznych (rys. 2) najmocniej zaznaczone są parzyste; prowadzi druga (-61 dB), dalej czwarta, szósta i ósma (ale już poniżej -90 dB). Widoczne są też nieparzyste, od trzeciej aż do dziewiętnastej.

Naturalną konsekwencją tego jest dość wysoki poziom THD+N (rys. 3), ponad pułapem 0,1% w całym zakresie. Charakterystyka jest wyraźnie korzystniejsza dla obciążenia 8-omowego.

Ciekawostką jest niski współczynnik tłumienia (36). Jest to wartość typowa dla wzmacniaczy lampowych, gdzie wynika ona z impedancji transformatorów wyjściowych.

Tutaj końcówka jest jednak tranzystorowa, więc uzyskanie niższej impedancji wyjściowej nie powinno być problemem; być może konstruktor świadomie ją zwiększył (zmniejszając tym samym współczynnik tłumienia), aby zgodnie z zapowiedziami uzyskać lampowe brzmienie.

KORA testy
Live Sound & Installation kwiecień - maj 2020

Live Sound & Installation

Magazyn techniki estradowej

Gitarzysta maj 2024

Gitarzysta

Magazyn fanów gitary

Perkusista styczeń 2022

Perkusista

Magazyn fanów perkusji

Estrada i Studio czerwiec 2021

Estrada i Studio

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Estrada i Studio Plus listopad 2016 - styczeń 2017

Estrada i Studio Plus

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Audio grudzień 2024

Audio

Miesięcznik audiofilski - polski przedstawiciel European Imaging and Sound Association

Domowe Studio - Przewodnik 2016

Domowe Studio - Przewodnik

Najlepsza droga do nagrywania muzyki w domu