W tym gronie zdecydowanie najbardziej uniwersalna jest integra A100, pracująca tak z małymi, jak i dużymi kolumnami, byle by tylko ich impedancja znamionowa mieściła się w zakresie od 4 do 8 omów. W ten sposób Monitor Audio kusi klientów kupujących najpierw kolumny tej firmy.
Monitor Audio A100 prezentuje się nie tyle nowocześnie, co wręcz futurystycznie. "Setka" jest jak wycięty kawałek latającego spodka, czerń (dostępna również wersja biała) uzupełniono srebrnymi wstawkami z przodu i w formie dwóch bocznych zaślepek. Wzmacniacz można położyć lub ustawić pionowo w specjalnej podstawce.
Na wąskim, srebrnym pasku ulokowano przyciski podzielone na dwie strefy. Do regulacji wzmocnienia służą dwa przyciski w układzie plus-minus, a za selekcję wejść odpowiadają trzy klawisze - jeden dla źródeł analogowych, drugi cyfrowych przewodowych, a trzeci aktywuje funkcje sieciowe.
Skromne to i eleganckie, wątpliwości budzi jednak regulacja wzmocnienia, bo oprócz przycisków nie ma żadnego wyświetlacza. Po drugiej stronie frontu umieszczono wyłącznik zasilania oraz okryty gumową zaślepką port USB.
Pojedyncza dioda LED w centralnej części jest jedynym elementem komunikacji, potrafi świecić w kilku kolorach i kombinacjami informować o różnych zdarzeniach.
W instrukcji poświęcono nawet temu cały schemat z interwałami błysków; to jeszcze nie alfabet Morse-a, ale jest tu miejsce np. na "kod" czerwony sygnalizujący błąd aktualizacji oprogramowania.
Monitor Audio A100 - przyłącza
Tylną ściankę wsunięto głębiej względem zakrzywionej krawędzi urządzenia, co z jednej strony trochę utrudnia dostęp, a z drugiej zabezpiecza wtyki przed uszkodzeniem.
Oprócz jednego wejścia analogowego RCA jest również analogowe wyjście z przedwzmacniacza. Z tyłu są także dwa miniaturowe przyciski pomagające w konfiguracji sieciowej.
Urządzenie nie ma złącza LAN, a jedynie bezprzewodowy moduł Wi-Fi, zatem wstępna konfiguracja wymaga nieco gimnastyki; Monitor Audio A100 tworzy najpierw własną sieć, do której trzeba się podłączyć (telefon, komputer), by dostać się w obszar ustawień.
Jest prostszy sposób, ale wymaga udziału iPhone’a, iPada lub iPoda (wersja Touch), który podłączony do portu USB w specjalnym trybie konfiguracyjnym udostępnia wzmacniaczowi komplet informacji. Zresztą funkcje portu USB w Monitor Audio są ograniczone, może on służyć jeszcze do odtwarzania muzyki ze sprzętu Apple oraz aktualizacji oprogramowania wzmacniacza.
Producent nie przewidział jednak odtwarzania plików np. z pendrajwa. W niewielkiej obudowie wzmacniacza zamknięto klasyczny układ końcówek mocy, pracujący w klasie A/B.
Wbudowana sekcja DAC ma rozdzielczość 24 bity/192 kHz, choć uzyskanie takich parametrów jest możliwe tylko w przypadku uruchomienia transmisji w trybie DLNA (AirPlay nie wspiera takich sygnałów).
Odsłuch
Brzmienie Monitor Audio A100 nie bije żadnych rekordów, ale jako całość spisuje się co najmniej dobrze. To dźwięk, do którego nie trzeba się przyzwyczajać ani akceptować na jakichś szczególnych warunkach.
Zrównoważony, uniwersalny charakter sprawdzi się w każdym rodzaju muzyki, angażując w emocje na poziomie umiarkowanym, ale też nie usypiając.
Muzyka nam towarzyszy, jest taka, jaką ją wcześniej znaliśmy, nie odkrywamy nowych lądów i nowych szczegółów, za to wszystko przyswajamy lekko i z przyjemnością. Monitor Audio nie sili się na fajerwerki dynamiczne czy analityczne, basem też nie szaleje, gra porządnie i przewidywalnie.
Monitor Audio A100 działa neutralnie, oddaje inicjatywę muzyce, i jeżeli materiał jest ciekawy - będzie ciekawie, tyle że bez wiwisekcji i bez własnego podkręcania.
Nie można się tu przyczepić (czy pochwalić...) ani do ocieplenia, ani schłodzenia - przedwczesne wnioski dotyczące charakteru zaraz weryfikuje następne nagranie.
Bas nie jest potężny, ale zwarty, związany, biegnie z rytmem i znowu nie sprawia żadnych kłopotów. Na spłaszczenie, będące wynikiem kompresji właściwej niektórym plikom, nie ma czasem rady, jednak jako całość wszystko jest podawane na ogół w sposób przynajmniej lekkostrawny.
Dominacja AirPlay
Podstawowym trybem pracy bezprzewodowej wzmacniacza Air 100 jest tryb AirPlay. Można w ten sposób przesyłać muzykę z urządzeń mobilnych Apple, czyli iPhone’a, iPada oraz iPoda (w wersji Touch). Airplay działa również z oprogramowaniem iTunes na komputerach PC i Mac.
Nie jest to jednak funkcja odtwarzacza strumieniowego wbudowanego we wzmacniacz, ponieważ to komputer (lub urządzenia przenośne) są wtedy źródłem, czyli odtwarzaczem, i to za ich pomocą musimy sterować wszystkimi funkcjami, przede wszystkim wyborem utworu czy płyty.
Monitor Audio A100 nie ma konkurencyjnego protokołu Bluetooth, ale producent zadbał także o funkcję transmisji bezpośredniej - przygotowano specjalny tryb niewymagający pośrednictwa domowego routera.
Połączenie jest nawiązywane - wciąż za pomocą protokołu AirPlay - między wzmacniaczem a źródłem, w obrębie sieci Wi-Fi, którą jednak na potrzeby tej transmisji tworzy sam wzmacniacz.
Wreszcie, gdy nie mamy żadnego urządzenia Apple (ani komputera z oprogramowaniem iTunes), A100 potrafi obsłużyć także uniwersalny protokół DLNA dla urządzeń (np. smartfonów) innych producentów (np. z systemem operacyjnym Android), do czego będą już jednak potrzebne dodatkowe aplikacje mobilne.