1. Luxman L-509X
Rola wzmacniacza zintegrowanego w szerszej perspektywie, w wydaniu innych producentów i w wielu systemach, jest dzisiaj wyraźnie inna, znacznie szersza niż jeszcze kilka lat temu. Integra bez nowoczesnych dodatków funkcjonalnych, takich jak przetwornik cyfrowo-analogowy, odbiornik Bluetooth czy nawet moduł odtwarzacza strumieniowego jest "zjawiskiem" coraz rzadszym.
Mimo to Luxman L-509X - najdroższy w ofercie Luxmana wzmacniacz zintegrowany - nie miesza się do spraw cyfrowych, nie ma też rozwiązań modułowych, co z pewnością wielu audiofilów ucieszy, bowiem dobrze rokuje dla sprawy dla nich zasadniczej - brzmienia.
Czytaj test Luxman L-509X
2. Audio Hungary Qualition A20i
Testowaliśmy już model Qualiton A50i. Badany teraz Audio Hungary Qualiton A20i w firmowej hierarchii znajduje się niżej, ale różnica w cenie jest niewielka (A50i kosztuje 26 000 zł, A20i – 19 500 zł). Wybór w większym stopniu będzie wynikać z różnych "filozofii" tych konstrukcji, mimo że obydwie są lampowe. O ile A50i był uniwersalnym wzmacniaczem właściwie na każdą okazję, to A20i jest już bardziej wymagający i specyficzny. Pracuje w czystej klasie A; mamy tu wprawdzie układ push-pull, ale moc wyjściowa sięga zaledwie 20 W. To dla jednych niepokojąco mało, dla innych w sam raz.
Czytaj test Audio Hungary Qualition A20i
3. Yamaha R-N602
W katalogu firmy, w dziale "komponentów HiFi", Yamaha umieściła na pierwszym miejscu rodzinę stereofonicznych amplitunerów - nawet przed wzmacniaczami, odtwarzaczami czy źródłami sieciowymi. Jest ich aż siedem, w tym trzy z funkcjami sieciowymi. Yamaha ma w planach, aby w niedalekiej perspektywie wszystkie urządzenia były objęte zakresem sieciowych funkcji MusicCast.
Czytaj test Yamaha R-N602
4. Yamaha R-N803D
Sytuacja ze stereofonicznymi amplitunerami Yamahy trochę przypomina pionierskie działania, jakie firma podejmowała z soundbarami. Przy obojętności konkurencji rozwijała i promowała urządzenia, które wówczas wydawały się być nikomu niepotrzebne. Dwukanałowe amplitunery trafiają w próżnię, albo co najwyżej w zainteresowania garstki, bo dla większości są nieciekawe. Dla tych, którzy budują systemy kina domowego, są niewystarczające, bo tylko stereofoniczne, a dla tych, którym wystarczy stereo - niepotrzebnie obarczone dodatkowymi funkcjami.
Czytaj test Yamaha R-N803D
5. Mark Levinson No. 5802
W aktualnej ofercie Levinsona znajdziemy aż cztery wzmacniacze zintegrowane i "tylko" dwa przedwzmacniacze i dwie końcówki mocy. Duży wpływ na taki stan rzeczy ma sam rynek i oczekiwania odbiorców, którzy coraz częściej sięgają po rozwiązania mniej skomplikowane, zintegrowane, praktyczne, łatwe do instalacji.
Czytaj test Mark Levinson No.5802
6. Paradigm Persona 9H
Seria Persona pojawiła się już prawie 3 lata temu. Szybko wzięliśmy na warsztat naszych testów pierwszy dostępny wtedy w Polsce model 5F. Na test kolejnego trzeba było trochę poczekać, ale temat ani trochę się nie zdezaktualizował, a sięgamy na sam jego szczyt - po topowy model Persona 9H. Dla elektroniki, nieustannie rozwijającej się pod dyktando nowych rozwiązań sieciowych, 3 lata to dużo. Dla kolumn, wciąż bazujących głównie na technice analogowej - to niewiele. Dla Persony - to nic. Paradigm przygotował projekt tak ambitny i zaawansowany, że do dzisiaj niewielu producentów byłoby w stanie na podobny wyczyn.
Czytaj test: Paradigm Persona 9H
7. Yamaha PianoCraft MCR-670
Kilkanaście lat temu pierwszy Piano Craft oszołomił rynek wyjątkową dla miniwież jakością dźwięku. Niedługo potem do rywalizacji w tej kategorii włączyli się inni producenci, ale i Yamaha nie spoczęła na laurach - wielokrotnie wymieniała i unowocześniała Piano Crafty, powiększając równocześnie ich gamę. Utrwaliło się przekonanie, że jak trzeba pewniaka do gabinetu lub sypialni, to można w ciemno brać Piano Crafta. Pozostaje tylko pytanie - którego?
Czytaj test Yamaha PianoCraft MCR-670
8. Audio Reveal First
"Metka" urządzenia wskazuje na Unię Europejską, Polskę, Warszawę i firmę o nazwie Altronik, która jest producentem sprzętu marki Audio Reveal. Firma jest młoda i na razie proponuje tylko jedno urządzenie - właśnie wzmacniacz zintegrowany First, który trafił do sprzedaży pół roku temu. Ale od samego początku widać profesjonalne podejście. Znamienne jest opakowanie - element notorycznie zaniedbywany przez początkujące firmy, odkładające jego przygotowanie "na później".
Czytaj test Audio Reveal First
9. Cambridge Audio Edge A
W zeszłym roku Cambridge Audio celebrowało swoje 50. urodziny i z tej okazji zaprezentowano nową, high-endową serię Edge. Było to wydarzenie szczególne, bowiem historia CA była pisana do tej pory głównie urządzeniami w umiarkowanych cenach. Nazwa serii upamiętnia pierwszego projektanta firmy - Gordona Edge'a. W jej skład wchodzi wzmacniacz zintegrowany Edge A, końcówka mocy Edge W oraz odtwarzacz strumieniowy Edge NQ.
Czytaj test Cambridge Audio Edge A
10. Dali Zensor 7
Producent nazywa Zensora 7 "opus magnum" serii Zensor, co jest usprawiedliwione pozycją na jej szczycie, ale dosłownie to nie jest on dziełem wielkim... W skali bezwzględniej to kolumna średniej wielkości; w serii Zensor nie ma już jednak większej, taka jest bowiem koncepcja tej skromnej, lecz wyrazistej grupy produktów - trafić w gust użytkowników, którzy poszukują głośników o nowoczesnym wyglądzie, ale umiarkowanej wielkości.
Czytaj test: Dali Zensor 7