W starogreckich tragediach muzyka grana na lutniach i fletach oraz w formie chóralnych śpiewów odgrywała niezwykle istotną rolę w spektaklu. Ponieważ bardzo niewiele oryginałów muzycznych z tamtych lat zachowało się do naszych czasów, słynna grecka kompozytorka podjęła się zadania napisania współczesnej muzyki do klasycznego dramatu Euripidesa "Medea".
Twórczość Eleni Karaindrou jest głównie znana z muzyki do filmów, co zostało wysoko ocenione zarówno przez recenzentów jak i melomanów. Napisaniem muzyki do sztuki teatralnej zajęła się artystka już po raz drugi i wydaje się, że owoce jej kreatywności poruszają w tym wypadku równie mocno, jak to było w przypadku licznych ścieżek filmowych.
Linie muzyczne instrumentów, podobne do tych używanych w Starożytności, cechuje wprawdzie minimalizm, lecz wywołują one skutecznie nastrój grozy i wewnętrznego rozdarcia - uczuć będących esencją tej sztuki. Najsilniej potęguje nastrój napięcia głębokie i jednostajne dudnienie bębna.
Partie chóru żeńskiego są lżejsze i wyraźnie bogatsze w melodykę, lecz wykreowany instrumentalnie żałobny nastrój pozostaje podtrzymany też w śpiewach. Kilka partii wokalnych solo wykonała sama artystka ujawniając walory swego głębokiego altu.
Cezary Gumiński
ECM/UNIVERSAL