Living Being

Niedawno zachwycił kameralnymi pomysłami w duecie z saksofonistą Emilie Parisienem, aktualnie przedstawia nam swój kwintet, który śmiało wychodzi poza intymny charakter prezentacji. Narracje zespołu ze względu na użycie fortepianu elektrycznego i rockowe akcentacje są pokrewne nurtowi art-rocka. Partie dynamiczne poprzedzielane są nierzadko melancholijnymi wejściami akordeonu Peiraniego.

Zespół powstał cztery lata temu, ale na nagranie lider zdecydował się po "dotarciu" formacji. Do współpracy zaprosił dość młodych muzyków: Tony’ego Paelemana - fortepian elektryczny i efekty, Juliena Hernego - bas i efekty, oraz Yoanna Serra’ego - perkusja. Warte podkreślenia jest to, że głos akordeonu Peiraniego nie zdominował brzmienia zespołu, wydaje się nawet być czasami wycofanym na drugi plan, podczas gdy w zespołowych improwizacjach iskrzy na froncie między saksofonem Parisiena a fortepianem Paelemana.

Kwintet wykonuje siedem zróżnicowanych fakturowo kompozycji lidera i bardzo oryginalnie interpretuje "Dream Brother" Jeffa Buckleya oraz "Mutinerie" Michela Portala. Podczas słuchania "Living Being" może się wydawać, że ktoś już tak grał, lecz gdy spróbujemy skonkretyzować domysł, trudno wskazać jakiś przykład.

Cezary Gumński
ACT/GIGI