Kto sądził, że w audiofilskim stylu można nagrać wyłącznie akustyczne instrumenty, niech koniecznie posłucha grupy The Funky Buffalos, a będzie zaskoczony. Pomysł na nagranie powstał w czasie pandemii.
Na czele zespołu The Funky Buffalos złożonego ze znajomych i przyjaciół stanął… 15-letni syn Davida – Lucca Chesky. Skomponował repertuar, zaaranżował utwory i zrealizował wielośladowe nagranie metodą nakładek.
Lucca uczy się muzyki, realizacji nagrań, gra na gitarze, fortepianie, elektronicznych instrumentach klawiszowych i na perkusji. Z pomocą ojca pełnił także funkcję producenta, a nad całością czuwała matka, pochodząca z Brazylii aktorka Patricia Dinely.
– To był nasz rodzinny, pandemiczny projekt – mówi David Chesky, który zmiksował nagrania w systemie Mega Dimensional Sound, nadając muzyce imponującą rozmachem przestrzeń i bogactwo detali. Jak zwykle w przypadku nagrań The Audiophile Society, przygotował dwie wersje albumu: do słuchania z kolumn głośnikowych oraz ze słuchawek.
Podziwiam talent Lukki Chesky’ego, bowiem rozpisanie muzyki na siedmioosobowy zespół, utrzymanie wciągającej dramaturgii, wreszcie zgranie całości wymaga ogromnej wyobraźni. Słychać entuzjazm The Funky Buffalos, muzycy podkreślają rytm i wpadające w ucho melodie, bawią się. A słuchacze razem z nimi, kołysząc i przytupując do taktu.
Marek Dusza
TheAudiophileSociety.com