W systemie jest listwa i łączący się z nią na żądanie bezprzewodowy subwoofer. Listwa ma zaledwie 5,5 cm wysokości i 90 cm długości, nie trzeba jej wieszać na ścianie, można ją postawić na szafce przed telewizorem.
Signa to wedle początkowego założenia prosty sposób na poprawę dźwięku z telewizora, ale świat soundbarów poszedł do przodu na tyle, że dzisiaj to już nie wystarczy. Dlatego Polk Audio Signa S3 wejdzie też w rolę źródła muzyki całkowicie niezależnego od telewizora.
Polk Audio Signa 3 - funkcje sieciowe
Już poprzednia generacja S2 komunikowała się ze smartfonami, ale wyłącznie w ramach transmisji Bluetooth. Teraz uzupełniono go o sieć Wi-Fi i wszechmocny system Chromecast.
Google otwiera drogę do muzyki w chmurze (Spotify, Tidal i wielu innych), pozwoli odtworzyć ją właściwie z dowolnego sieciowego źródła, wprowadza Signę w system multiroom oraz pozwala zaprosić asystenta głosowego.
Google nie ustaje w rozwijaniu Chromecast, więc i Polk Audio Signa S3 będzie z czasem nabierała rumieńców.
Polk Audio Signa 3 - przetworniki
Pod względem akustycznym to wciąż dobrze znana Signa. W listwie umieszczono cztery przetworniki - dwa owalne szerokopasmowe oraz dwa 25-mm wysokotonowe.
Mamy więc parę układów dwudrożnych w oczywistej konfiguracji stereofonicznej (razem z subwooferem - 2.1). Ale dzięki pracy procesorów DSP (dekoder AC-3) popłyną do nich również informacje z kanału centralnego i efektowych. Subwoofer ma obudowę bas-reflex, 17-cm głośnik i otwór znajdują się w przedniej ściance.
Czytaj również: Czy 4K i UHD to to samo?
Polk Audio Signa 3 - instalacja
Podłączenie zestawu jest bardzo proste, mamy do wyboru HDMI (z ARC), wejścia optyczne i analogowe (mini-jack) - taki komplet sprawdzi się ze starym, nowym, tanim i drogim telewizorem.
Uruchomienie Signy S3 ma być też tak proste, jak... zawsze. Listwa natychmiast odnajduje subwoofer, nie trzeba koniecznie niczego regulować i ustawiać.
Odsłuch
Polk Audio Signa S3 zrobi duże wrażenie. Najpierw w sklepie, potem w domu... co wcale nie znaczy, że szybko nas zmęczy. Basu będzie pod dostatkiem, na górze posypią się iskry, będzie efektownie i przyjemnie. To może się podobać, nawet na dłuższą metę. Nawet gdy szukaliśmy nieco innego charakteru, ten szybko przekona swoją spontanicznością.
Może nawet nie pomyślimy, aby cokolwiek zmieniać, regulować, przestawiać... Ale możemy. Polk Audio Signa S3 startuje w trybie Movie i dlatego dominuje filmowe basidło.
Wystarczy obniżyć nieco poziom niskich tonów (fabrycznie ustawiono 3 kropki z 4), korzystając z łatwo dostępnych przycisków (pilot), i robi się spokojniej, czyli normalniej. Dla mnie optymalny był poziom 2 kropek.
Czytaj również: Co to jest i jak działa dźwięk wirtualny w systemach kina domowego?
W trybie muzycznym (Music) zrównoważenie tonalne jest od początku lepsze, nie trzeba korygować niskich tonów (chociaż dużo będzie zależeć od ustawienia subwoofera oraz samego pomieszczenia).
Najważniejsza jest kompletność, nasycenie średnicy, a także czystość - jak na soundbar w tej cenie, dźwięk jest bardzo kulturalny. Signa S3 gra wtedy bez cienia agresji i nerwowości, góra pasma jest wciąż znakomita - gładka i selektywna, a bas zintegrowany i rytmiczny. Trzecie z ustawień - Night Mode - to dźwięk "mały", skompresowany, ostrożny.
Konfiguracja 2.1 dostarcza dość sugestywną panoramę stereo, ale nie sili się na przestrzenne fajerwerki. Polk Audio Signa S3 ma radykalnie poprawić brzmienie każdego telewizora, w takiej roli sprawdza się doskonale, ale nie konkuruje z wielokanałowymi systemami kina domowego.
Nawet bez odbiornika TV będzie nieźle spełniała rolę źródła muzyki, i to w dość dużym pomieszczeniu. Bez wielkich efektów przestrzennych, ale poza tym muzycznie i filmowo bardzo uniwersalny dźwięk.
Czytaj również: Co to jest THX i jakie są aktualne wersje tego certyfikatu?
Bez zawracania głowy (fazy)
Podczas gdy w amplitunerach wielokanałowych systemy kalibracji są wsparte automatyką, to szykując soundbar, musimy być bardziej samodzielni. Chociaż listwa jest jedna, a relacje odległości między zainstalowanymi w niej przetwornikami stałe, kwestia kalibracji pozostaje istotna.
Zależy od niej zarówno jakość wirtualnej przestrzeni (systemy tego typu bazują zwykle na zjawisku odbić, a te rozkładają się w różny sposób w zależności od pomieszczenia), jak też zrównoważenie i płynność charakterystyk, co z kolei wymaga zestrojenia z subwoofera.
Typowy, uniwersalny subwoofer ma trzy regulacje: częstotliwości filtrowania, poziomu i fazy. W subwooferach towarzyszących soundbarom zwykle nie ma żadnych pokręteł, ale regulacja poziomu jest możliwa z poziomu menu systemu.
Regulacja częstotliwości nie jest konieczna, bo podział z soundbarem jest ustalony i nie zależy od ustawienia systemu, natomiast regulowanie fazy... teoretycznie zawsze by się przydało, lecz dla wielu użytkowników jest zadaniem dość trudnym czy wręcz niezrozumiałym, dlatego w subwooferach systemów soundbarowych zwykle wcale jej nie ma.
Czytaj również: Czym różni się DTS od DolbyDigital?
- Konfiguracja: 2.1
- Subwoofer w zestawie: tak
- Wejścia/wyjścia HDMI: –/1
- Wejścia cyfrowe: optyczne
- Wejścia analogowe: tak
- Dekodery surround: Dolby Digital
- Asystent głosowy: Google Assistant
- Pilot: tak
- Aplikacja sterująca: nie
- Komunikacja: Wi-Fi, BT