YAMAHA
RX-A6A

O ostatniej odsłonie serii Aventage usłyszeliśmy po raz pierwszy już dwa lata temu, ale urządzenia były dostępne dopiero rok później. Jak wygląda obecnie oferta wielokanałowych amplitunerów Yamahy? Prym wiedzie właśnie prestiżowa seria Aventage z aż czterema modelami, natomiast podstawowa linia RX została ograniczona do dwóch pozycji.

Testy porównawcze

RX-A6A
DENON
AVC-X4800H

Nasza ocena

Wykonanie
W stylu poważnego sprzętu stereo. Duża gała wzmocnienia, mały, ale czytelny wyświetlacz. Solidna obudowa i układy wewnętrzne. Dziewięć kanałów mocy i wydajny zasilacz w klasycznej technice liniowej. Najnowsze przetworniki C/A i mocne procesory.
Funkcjonalność
Komplet współczesnych dekoderów i trybów surround plus opcje wirtualne i sztuczna inteligencja. System MusicCast odpowiada za większość funkcji sieciowych, dodatkowo Spotify Connect oraz Apple AirPlay 2. Wśród wejść i wyjść rarytas – złącza zbalansowane. Sieć LAN/Wi-Fi plus Bluetooth. Kalibracja, gramofon, słuchawki, wszystkie HDMI obsłużą 8K.
Laboratorium
Bardzo wysoka moc w każdych warunkach, ale selektor impedancji lepiej pozostawić w trybie 8-omowym bez względu na rzeczywistą impedancję obciążenia. Umiarkowany szum i zniekształcenia.
Brzmienie
Dynamiczne, rytmiczne, spójne i szczegółowe. Solidne i angażujące w muzyce i kinie. Zróżnicowane, wyraziste efekty przestrzenne. Bardziej rozrywkowe niż nastrojowe.
Artykuł pochodzi z Audio

Droższy od Yamahy RX-A6A jest już tylko referencyjny RX-A8A, mający o dwie końcówki mocy więcej, większy zasilacz, inne przetworniki C/A. Ale RX-A6A ma już wszystkiego tyle i takiej jakości, że wystarczy bardzo wybrednym; oprócz tych, którzy muszą mieć wszystko "naj".

Pod względem funkcjonalnym to zasadniczo bezkompromisowe urządzenie, chociaż Aventage wnosi do tego rozpasanego świata wielokanałowego coś jeszcze zupełnie innego – szlachetność konstrukcji stereofonicznych, jakość komponentów i wykonania, rozwiązania układowe.

Zadbano o takie audiofilskie kwestie, jak tłumienie drgań – przez specjalną konstrukcję nóżek, separację i ekranowanie obwodów, sztywność obudowy. Ze względu na takie założenia Aventage były zawsze wyjątkowe.

Yamaha RX-A6A - front

Front Yamahy RX-A6A sprawia wrażenie monolitycznego i minimalistycznego. Duże pokrętło regulacji głośności zostało umieszczone w centrum, za to wyświetlacz jest niewielki. Nic nie szkodzi, ważniejsze jest menu ekranowe i jeszcze inne metody komunikacji – przez aplikację mobilną lub stronę internetową.

Drugie, znacznie mniejsze pokrętło służy przede wszystkim do wyboru źródeł, ale dopiero włączenie amplitunera podświetli znajdujący się po prawej stronie panel z sensorami dotykowymi. To firmowy system programowalnych funkcji Scene.

Niegdyś bardzo zasobne panele z gniazdami podręcznymi teraz są w odwrocie. Bo niby jakie przenośne źródła mielibyśmy podłączać do amplitunera? Niemal żadne nie wymagają podłączenia kablami, komunikację przeniesiono do sfery bezprzewodowej.

Aranżacja przedniej ścianki to również nowe rozwiązania funkcjonalne, między innymi przyciski w formule sensorów dotykowych.
Aranżacja przedniej ścianki to również nowe rozwiązania funkcjonalne, między innymi przyciski w formule sensorów dotykowych.

Z panelu podręcznego zostało więc wyjście słuchawkowe oraz złącze USB – można tędy odtwarzać muzykę z pamięci typu pendrajw, co też nie jest już wielką atrakcją.

Elementem obowiązkowym jest natomiast wejście dla mikrofonu kalibracyjnego, bez którego (oraz bez związanej z nim automatyki) nawet bardziej świadomi użytkownicy mogą się w uruchomieniu i kalibrowaniu wzmacniacza wielokanałowego pogubić.

Yamaha ma swój własny układ YPAO, elektronika zajmuje się (tuż po pierwszym włączeniu zasilania) absolutnie wszystkim; jest sprytna do tego stopnia, że nie tylko wykrywa połączenie kolumn głośnikowych w każdym z kanałów, ale sprawdzi i zaraportuje odwróconą polaryzację. YPAO poustawia za nas podstawowe parametry, później będzie je można dopieszczać.

"Piąta noga" stabilizująca obudowę i tłumiąca drgania jest charakterystyczna dla serii Aventage.
"Piąta noga" stabilizująca obudowę i tłumiąca drgania jest charakterystyczna dla serii Aventage.

Yamaha RX-A6A - złącza

Yamaha RX-A6A ma siedem wejść HDMI i dwa główne wyjścia tego typu (w tym jedno z kanałem zwrotnym eARC); trzecie wyjście HDMI jest przeznaczone dla zdalnej strefy. Wszystkie radzą sobie z sygnałami 8K 60Hz oraz 4K 120Hz, a także dodatkiem HDR10+.

Są też wejścia analogowe wideo – dwa kompozytowe i jedno komponent. Wszystkie sygnały (po konwersji na formę cyfrową oraz skalowaniu np. do standardu 8K) zostaną wysłane na zewnątrz przez HDMI.

Miłą niespodzianką są złącza zbalansowane (XLR) – zarówno wejście, jak i wyjście (stereofoniczne). Nawet jeżeli mało kto go użyje, to bardzo podnosi prestiż urządzenia.

Choćby nie wiem jak kombinować i racjonalizować, wyposażenie wzmacniacza tego formatu musi początkujących przyprawiać o ból głowy.
Choćby nie wiem jak kombinować i racjonalizować, wyposażenie wzmacniacza tego formatu musi początkujących przyprawiać o ból głowy.

Liniowych wejść RCA jest pięć, nie zabrakło oczywiście wejścia gramofonowego, jedno wyjście stereofoniczne dedykowano zdalnej strefie. W sumie mamy tutaj aż pięć wejść cyfrowych audio – trzy optyczne i dwa współosiowe.

Jest też cały wielokanałowy zestaw (11.2) analogowych wyjść z procesora. Podobnie jak w AVC-X4800H, jest dziewięć końcówek, a zacisków głośnikowych jedenaście, w celu łatwiejszego wykorzystania ich w różnych konfiguracjach.

Gniazda zbalansowane (XLR) to rarytas nawet w najdroższych, zintegrowanych wzmacniaczach AV.
Gniazda zbalansowane (XLR) to rarytas nawet w najdroższych, zintegrowanych wzmacniaczach AV.

Yamaha RX-A6A - dekodery

Mamy do dyspozycji dekodery Dolby Atmos, DTS:X oraz AURO-3D, ponadto znane od dawna własne tryby przestrzenne Yamahy wykorzystujące dodatkowe głośniki efektowe Presence, a nowością jest tryb AI, czyli sztuczna inteligencja, która na bieżąco analizuje sygnał i aktywnie zmienia parametry (między innymi poziom w kanale centralnym; podobne rozwiązania występują w soundbarach).

Yamaha wie, że nie każdy pali się do instalowania głośników na suficie, więc podsuwa też rozwiązania wirtualne, na czele z systemem Dolby Atmos Height Virtualization.

Yamaha RX-A6A komunikuje się z siecią bezprzewodowo (Wi-Fi) albo przewodowo (LAN). Jedna z dwóch anten służy transmisji Bluetooth (dwukierunkowej, można nie tylko przyjąć sygnał z telefonu, ale wysłać z amplitunera do bezprzewodowych słuchawek).

Nawet jeśli strumieniowanie i Internet zmarginalizowały inne źródła muzyki, dzisiaj nikt nie zlekceważy gramofonu.
Nawet jeśli strumieniowanie i Internet zmarginalizowały inne źródła muzyki, dzisiaj nikt nie zlekceważy gramofonu.

Yamaha RX-A6A - funkcje sieciowe i sterowanie

Tak jak u Denona musi być HEOS, tak u Yamahy – system MusicCast, który pomoże nie tylko w strumieniowaniu muzyki, zajmie się również organizacją pracy strefowej (z innym sprzętem Yamahy), pozwalając nawet podłączyć bezprzewodowo głośniki tylne (niektóre modele).

W sieci Yamaha zachowuje się jednak elastycznie, oprócz MusicCasta mamy do dyspozycji Spotify Connect oraz Apple AirPlay 2. Menu ekranowe prezentuje się ładnie i działa optymalnie, pozwalając na dostęp (ale do niczego nie zmuszając) do naprawdę unikalnych funkcji. Dla chętnych przygotowano zaawansowane regulacje, nie tylko w zwyczajowej sferze wielokanałowej, ale także… audiofilskiej.

Sekcja przedwzmacniacza oferuje wyjście w formacie 11.2.
Sekcja przedwzmacniacza oferuje wyjście w formacie 11.2.

To nie żarty, Yamaha RX-A6A ma układy redukujące zniekształcenia jitter, a nawet wybór różnych charakterystyk filtrów cyfrowych – podobnie jak w zaawansowanych urządzeniach stereofonicznych, odtwarzaczach czy przetwornikach C/A. Czy to nie przerost formy nad treścią? Uwaga: sekcja odtwarzacza w RX-A6A obsługuje pliki PCM 32 bit/384 kHz oraz DSD256, i to pobrane ze źródeł sieciowych.

Do sterowania wszystkimi funkcjami może służyć tradycyjny pilot, ale można też sięgnąć po aplikację mobilną, a nawet dwie – jedna z nich to doskonale znany ze sprzętu Yamahy kontroler modułu MusicCast, druga o nazwie AV Setup Guide pozwoli dobrać się do wszystkich ustawień.

    Obok terminali głośnikowych jest "ściągawka" co i jak podłączać, ale lepszą instrukcję przygotowaliśmy w naszym Laboratorium.
    Obok terminali głośnikowych jest "ściągawka" co i jak podłączać, ale lepszą instrukcję przygotowaliśmy w naszym Laboratorium.

Yamaha RX-A6A - wnętrze

Wnętrze jest uporządkowane wedle schematu przygotowanego dla Aventage. Z przodu znajduje się zasilacz oraz ustawione po jego bokach radiatory, z dwoma blokami końcówek mocy (cztery z jednej, pięć z drugiej strony). Tranzystory to znakomite Sankeny STD05, które Yamaha stosuje od kilku lat w swoich najlepszych konstrukcjach.

W tylnej części obudowy zainstalowano kilka płytek dla różnych funkcjonalnych modułów, najciekawsza jest chyba część cyfrowa. Sekcja przetworników cyfrowo-analogowych opiera się na układach ESS Technology, które robią karierę w sprzęcie stereo.

Podstawowym jest 8-kanałowy ES9026PRO, ale osiem kanałów to przecież za mało, więc dołożono drugi, również ośmiokanałowy, ale już nieco słabszy układ ES9007, który prawdopodobnie obsługuje niektóre kanały surround oraz wyjścia dla zdalnych stref – bardzo racjonalnie. Dekodowaniem sygnałów surround zajmuje się procesor Qualcomm QCS407.

Transformator zasilający (w ekranie) oraz końcówki mocy znajdują się w przedniej sekcji, tylną zajmują układy cyfrowe i przedwzmacniacz.
Transformator zasilający (w ekranie) oraz końcówki mocy znajdują się w przedniej sekcji, tylną zajmują układy cyfrowe i przedwzmacniacz.

Yamaha RX-A6A - odsłuch

Oczekiwania względem brzmienia Yamahy RX-A6A mogą być wysokie zarówno ze względu na jego cenę i pozycję w ofercie, jak też wyjątkowe podejście do tego tematu przez producenta. To nie tylko deklaracje (te zawsze mogą być obietnicami bez pokrycia), ale realne działania – cechy konstrukcji serii Aventage, unikalne wśród wzmacniaczy wielokanałowych.

Przedstawiliśmy je wcześniej, sprawdziliśmy mierzalne rezultaty w Laboratorium, a jak te założenia i wysiłki przekładają się na brzmienie? Z jednej strony możemy spodziewać się efektów podobnych jak ze sprzętu stereofonicznego Yamahy, z którym Aventage dzieli wiele wspólnych rozwiązań. I gdyby to się udało, byłby duży sukces.

Z drugiej – żaden wzmacniacz stereofoniczny nie jest ideałem i nie spełnia oczekiwań wszystkich audiofilów. Co więcej, jest jeszcze trzecia strona, wedle której sprzęt do kina domowego powinien grać inaczej niż stereo, chociaż to pogląd rzadki (na szczęście).

Końcówki mocy oparto na Sankenach STD05 (po dwa na każdy kanał).
Końcówki mocy oparto na Sankenach STD05 (po dwa na każdy kanał).

Wątpliwości takie raczej ustąpią pod naporem argumentów samego brzmienia RX-A6A, a nie jego genezy. W każdym razie dość szybko będziemy mieli jasność, z czym mamy do czynienia, czy to propozycja dla nas, czy nie.

Yamaha, podobnie jak Denon, utrzymuje się w szeroko rozumianym obszarze dźwięku zrównoważonego i neutralnego, jednak w wyraźnie innej jego części. Gra bezpośrednio, szczegółowo, na basie konturowo, na górze chętniej pokazuje ostre akcenty.

Już na tym etapie mamy odpowiedzi na wiele pytań. Żaden z konkurentów nie gra ciepło, ciemno, nie symuluje powagi i nastroju dużego, prawdziwego kina. Wciąż będzie to możliwe za pomocą odpowiednich głośników (od których zawsze zależy najwięcej).

Dekodery surround skupiono w potężnym procesorze marki Qualcomm.
Dekodery surround skupiono w potężnym procesorze marki Qualcomm.

Yamaha RX-A6A temu nie przeszkodzi, za to oddaje do dyspozycji duży potencjał dynamiki i analityczności – z którym potem można zrobić różne rzeczy.

Sytuacja jest jasna dosłownie i w przenośni – Yamaha wykorzystała specjalne środki konstrukcyjne nie do kreowania dźwięku specyficznego w ogólności i romantycznego w szczególności, lecz do osiągnięcia najzupełniej obiektywnych zalet, co w subiektywnym odbiorze niektórych może być odbierane jako nazbyt techniczne podejście do muzyki.

Sam jestem daleki od takiego stanowiska, ale mogę je przyjąć do wiadomości. Jeżeli jednak za wzorzec przyjmiemy neutralność opartą na dokładności, to Yamaha RX-A6A jest w tym jeszcze lepszy niż Denon AVC-X4800H, który gra bardziej wstrzemięźliwie.

Zestaw przetworników C/A dostarczyła firma ESS Technology.
Zestaw przetworników C/A dostarczyła firma ESS Technology.

Yamaha zdecydowanie różnicuje jakość nagrań, premiując tym samym lepsze i karcąc słabsze, zwłaszcza gdy ich problemem jest spłaszczenie i wyostrzenie; lepiej traktuje przymulone, jej własna ekspresja szczegółów nawet potrafi im pomóc.

Bas jest odważny i rozważny, słychać go często, dużo, ale pozostaje klarowny. Mając dobre kolumny, będzie nawet szkoda podłączać subwoofer w celu jeszcze swobodniejszego rozwinięcia go, bo możemy wtedy przesłonić rytmiczność i kontrolę dostarczaną przez sam wzmacniacz. Do słuchania muzyki nic więcej nie będzie nam potrzebne.

Yamaha RX-A6A gra bardzo "po japońsku". Dla mnie to komplement, i chociaż nie wszystkim musi się to dobrze kojarzyć, to winne temu są zupełnie innego rodzaju sytuacje i brzmienia z przeszłości.

Co ciekawe, Yamaha w pewnym czasie uchodziła za wyjątek wśród sprzętu japońskiego, grając cieplej i łagodniej, ale czy tak było naprawdę, czy tylko się nam zdawało…

Sieć to w nowoczesnym amplitunerze nie tylko strumieniowanie, ale także wygodne zarządzanie wszystkimi funkcjami.
Sieć to w nowoczesnym amplitunerze nie tylko strumieniowanie, ale także wygodne zarządzanie wszystkimi funkcjami.

Yamaha RX-A6A nie żałuje energii, ale nie wynika to z "wykonturowania" charakterystyki, lecz z wyrazistości w całym pasmie. Rozmach i jednocześnie precyzja przenosi się na prezentacje kinowe, wielokanałowe. Nawet jeżeli komuś brakowało trochę romantyzmu przy odtwarzaniu muzyki, teraz Yamaha zrekompensuje to w szczególny sposób: demonstrując, jak wartościowa jest dynamika i detaliczność.

Niskobudżetowe wzmacniacze czasami wpadają w krzykliwość, nadrabiają braki wyostrzeniem i egzaltacją, Yamaha RX-A6A chwali się jednocześnie mocą, soczystością, błyskotliwością i dokładnością. Przestrzeń może być obszerna albo skoncentrowana, wyraźnie słyszymy różnice w jej aranżacji i akustyce.

Możliwe są gwałtowne dźwięki na spokojnym tle, zmiany klimatów. Po prawidłowo przeprowadzonej kalibracji RX-A6A pokaże zarówno swoją klasę, jak i dużo atrakcji. Popieram takie wszechstronne, wyrafinowane "efekciarstwo", które zapewnia doskonałą rozrywkę.

Wszystkie wejścia i wyjścia HDMI obsługują sygnały 8K.
Wszystkie wejścia i wyjścia HDMI obsługują sygnały 8K.

Yamaha RX-A6A - specyfikacja techniczna

• Końcówki mocy: 9
• Dekodery: Dolby Atmos, DD, DD Plus, Dolby Surround, Dolby TrueHD, DTS:X, DTS, DTS-ES, DTS HD, DTS 96/24
• Konwerter wideo: tak
• Skaler obrazu: 8K
• Wejście wideo: 7 x HDMI, 1 x komponent, 2 x kompozyt
• Wyjście wideo: 3 x HDMI
• Wej./wyj. analogowe: audio, 6 x RCA, 1 x XLR/1 x XLR
• Wej. podręczne: USB
• USB: 1 x przód
• Wej. gramofonowe: tak
• Wyj. na subwoofer: 2 x
• Wej. wielokanałowe: –
• Wyj. na zewnętrzne końcówki mocy: 11.2
• Wej./wyj. cyfrowe: 2 x coax, 3 x opt. /–
• Wyj. słuchawkowe: tak
• Zaciski głośnikowe: zakręcane
• Funkcje strumieniowe: MusicCast, Spotify Connect, Apple AirPlay 2
• Flac: 32/384
• DSD: x256
• Dodatkowe strefy: HDMI, RCA, wyj. głośnikowe
• Komunikacja: Bluetooth, LAN, Wi-Fi

YAMAHA testy
Live Sound & Installation kwiecień - maj 2020

Live Sound & Installation

Magazyn techniki estradowej

Gitarzysta maj 2024

Gitarzysta

Magazyn fanów gitary

Perkusista styczeń 2022

Perkusista

Magazyn fanów perkusji

Estrada i Studio czerwiec 2021

Estrada i Studio

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Estrada i Studio Plus listopad 2016 - styczeń 2017

Estrada i Studio Plus

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Audio październik 2024

Audio

Miesięcznik audiofilski - polski przedstawiciel European Imaging and Sound Association

Domowe Studio - Przewodnik 2016

Domowe Studio - Przewodnik

Najlepsza droga do nagrywania muzyki w domu