Instalacja głośnika bluetooth (zrobiłem na PC) wymaga ok. dziesięciu kliknięć i dwóch rzutów oka na kolor diody. Sam interfejs daje dostęp do 100 tys. stacji radiowych, serwisy muzyczne trzeba "zgłosić" przez Sonos, wtedy są dostępne także spod aplikacji. Play:3 strumieniuje przez LAN i WLAN, nie ma BT. Wśród obsługiwanych plików są FLAC, ALAC, AIFF i WAV.
Sonos Play:3 występuje w dwóch wersjach: białej (z jasnoszarą maskownicą) i czarnej (z grafitową). Głośnik można ustawić poziomo lub pionowo, urządzenie automatycznie optymalizuje brzmienie w zależności od położenia.
Z przodu zainstalowano trzy przetworniki: dwa 7,5-cm nisko-średniotonowe i jedną kopułkę wysokotonową; z tyłu jest jeszcze membrana bierna, ale według zaleceń producenta, wystarczy odległość tylko 2,5 cm od ściany.
TruPlay to element aplikacji, który wykorzystuje mikrofon w iPhonie (4S i nowsze) - za pomocą tonów testowych mierzone są parametry pomieszczenia i odpowiednio zmieniana charakterystyka głośnika.
Głośniki można przypisać do wielu pomieszczeń i sterować nimi z kilku urządzeń; mobilnych i stacjonarnych (laptopów). Dwa egzemplarze Play:3 można skonfigurować jako parę stereofoniczną lub jako satelity z soundbarem Sonos.
Odsłuch
Sonos Play:3 zagrał w sposób zrównoważony, tonalnie spokojny, choć stosunkowo jasny. Lekka średnica była konsekwentnie uzupełniana przez górę, spójność była tu niezachwiana. Dynamika - wystarczająca, aby grać żywo.
Bas się nie wychylał, nie nakręcał brzmienia (pomimo kalibracji i ustawienia blisko ściany), ale przyjemnie brzmienie ocieplał i trochę zmiękczał. Stereofonicznej sceny, za pomocą jednego głośnika, nie udało się stworzyć, ale wypełnienie pomieszczenia dźwiękiem było bardzo dobre.
- Komunikacja: WLAN, LAN
- Wejścia: –
- Podłączenia: 1 x RJ45 LAN
- Czas pracy na wewnętrznej batrii [h]: –
- Wymiary (szer. x wys. x gł.) [mm]: 268 x 132 x 160
- Masa [kg] 2,6