Peachtree Audio Decco125 SKY - obudowa i obsługa
Obudowę Peachtree Audio Decco125 SKY wykonano z płyt MDF i polakierowano na czarno, na wysoki połysk. Jej szerokość wynosi zaledwie 25 cm, krawędzie są wyraźnie zaokrąglone, do czego inspiracją były podobno... stare radia samochodowe. Nie ma wyświetlacza, wygląd pasuje raczej do klasycznego, stylowego, analogowego wzmacniacza, niż do nowoczesnego "strumieniowca".
Głośność regulujemy pokrętłem, a do przełączania wejść służy pięć przycisków bezpośredniego wyboru. Jest jeszcze włącznik zasilania oraz wyjście słuchawkowe - i to właściwie wszystko. Nie ma złącza sieciowego LAN, ale są dwie anteny komunikacji bezprzewodowej.
Konfiguracja Wi-Fi wymaga użycia komputera lub urządzenia mobilnego. Ważna jest obecność przeglądarki internetowej (oraz oczywiście urządzenia z Wi-Fi). Po połączeniu się ze wzmacniaczem należy otworzyć specjalną stronę www i ręcznie wpisać wszystkie dane do logowania.
Producent przygotował jednak bardzo dokładne instrukcje, ustawienia wprowadzamy tylko raz i możemy o tej sprawie zapomnieć. Dopiero gdy uda się włączyć Peachtree Audio Decco125 SKY do sieci, sięgamy po smartfon (tablet) i instalujemy aplikację (MUZO), która przejmie kontrolę nad wszystkimi funkcjami, będąc także odtwarzaczem (a raczej sterownikiem).
Oznaczenia poszczególnych funkcji aplikacji wskazują, że służy ona przede wszystkim głośnikom bezprzewodowym, ale ze wzmacniaczem również sobie poradzi; zresztą nie jest ona do obsługi absolutnie konieczna.
Wi-Fi oraz wszystkie funkcje sieciowe aktywujemy jednym z przycisków wejść - to dość niekonwencjonalne, ale praktyczne rozwiązanie. W razie potrzeby można cały moduł Wi-Fi wyłączyć i przydaje się to w dość zaskakujących okolicznościach, o których za chwilę.
Czytaj również: Jakie są i czym się charakteryzują klasy pracy wzmacniacza?
Peachtree Audio Decco125 SKY - złącza
Na mnóstwo gniazd nie ma z tyłu wiele miejsca, ale dałoby się coś jeszcze wcisnąć. Jednak nic na siłę i wszystkim wyjdzie to na dobre. Wyraźnie wydzielono sekcje analogową i cyfrową. W pierwszej jest tylko jedno wejście liniowe, ale też gramofonowe (dla wkładek MM).
W drugiej też parka - przede wszystkim USB-B, aby "grać" z komputera, a na dodatek uniwersalne wejście optyczne, dzisiaj najczęściej służące do podłączania telewizora.
Drugie złącze USB służy wyłącznie do zadań serwisowych. Ale uwaga: Peachtree Audio Decco125 SKY przyjmuje wyłącznie sygnały PCM o parametrach 24/96 i nawet USB-DAC tego nie zmieni. Zaciski głośnikowe są pojedyncze, możemy też "pobrać" sygnał z przedwzmacniacza.
Czytaj również: Czy 50-watowym wzmacniaczem można uszkodzić 200-watowe kolumny?
Peachtree Audio Decco125 SKY - funkcje sieciowe
Sieć zapewnia dostęp przede wszystkim do dwóch serwisów w chmurze, Spotifya (Connect) i Tidala, czyli mamy to, co najważniejsze. Opcja całkowitego odcięcia modułu Wi-Fi może poprawić jakość dźwięku z innych źródeł, ale okazuje się, że jest w tym coś więcej niż tylko dobrze znana, audiofilska koncepcja.
Jak wskazuje sam producent, zdarza się, że moduł Wi-Fi zakłóca pracę ulokowanych obok obwodów... przedwzmacniacza gramofonowego. W testowanym egzemplarzu nie spotkałem się z takim zjawiskiem, jednak staranność badania wszelkich zależności dobrze świadczy o projekcie i jego autorach.
Problematyczny może być za to niekonwencjonalny regulator głośności; pokrętło to zaledwie sterownik, aktualne wskazania obrazują diody poszczególnych wejść.
Czytaj również: Czy przy stosowaniu bi-wiringu konieczne są podwójne wyjścia głośnikowe we wzmacniaczu?
Regulacja przebiega powoli (trzeba się nakręcić...), a ostatni poziom nie jest zapamiętywany, przynajmniej w moim egzemplarzu notorycznie się "rozjeżdżał".
Peachtree Audio Decco125 SKY - układ elektroniczny
W konstrukcji Peachtree Audio Decco125 SKY wykorzystano końcówki w impulsowej klasie D, z czym oczywiście wiąże się kompaktowa forma wzmacniacza a także... bardzo wysoka moc, co stwierdzamy nie na podstawie obietnic producenta, ale własnych pomiarów.
W sekcji cyfrowej widać dobrze znany interfejs wejściowy Tenor TE7022, któremu "zawdzięczamy" niską maksymalną częstotliwość próbkowania – 96 kHz – chociaż zestawiono go z całkiem nowoczesnym przetwornikiem C/A AKM AK5574, który mógłby obsłużyć nawet sygnały 32 bit/768 kHz.
Czytaj również: Dlaczego nie można podłączać kolumn 4-omowych do wzmacniaczy 8-omowych?
Odsłuch
Test kończymy opisem wzmacniacza o brzmieniu wyjątkowym. Różnice między poprzednimi czterema były łatwe do zauważania i dawały już duży wybór, a Peachtree Audio Decco125 SKY jeszcze go powiększa, błyszcząc swoją oryginalnością. Gdy go słuchamy, przypomina się hasło Densena: Życie jest za krótkie na nudne hi-fi .
Bez problemu znajdziemy więc wzmacniacz bardziej neutralny, poprawny i... nudny. Brzoskwiniowy maluch ma własny pomysł. Chętnie zabiera w romantyczną podróż po brzmieniach malowniczych, pastelowych, delikatnych, a zarazem jest zdolny do dynamicznej szarży, basowego przytupu i rozwinięcia szerokiej perspektywy stereofonicznej.
W wyższych rejestrach gra bez cienia agresji i przejaskrawienia, promując miękkość i płynność. Nie jest to pierwszy przypadek podobnego brzmienia ze wzmacniacza impulsowego, którego wybrane cechy mogą się kojarzyć ze zupełnie inną techniką - lampową. W tę stronę udaje się też Denon PMA-150H, lecz Peachtree Audio Decco125 SKY dociera dalej.
Czytaj również: Co lepsze - wzmacniacz zintegrowany czy dzielony?
Ale bas to już inny rozdział. Tutaj miękkość kończy się, wręcz urywa, a na scenę wchodzą siła, uderzenie, kontury. W dodatku elektryczna brzoskwinia potrafi zagrać bardzo głośno, za czym stoi oczywiście wysoka moc, i "napędzić" praktycznie każde kolumny.
To niezwykłe połączenie swobody i kontroli, uderzenia i finezji. Nie oznacza to automatycznie, że każde nagranie zabrzmi idealnie – raczej fascynująco, czasami spektakularnie, czasami mrocznie.
Przejrzystość dźwięku nie jest tutaj pierwszoplanowa, wysokie tony są w lekkiej defensywie, wchodzenie w detale nie jest pasją Decco125 SKY, jednak nie pozbawia to muzyki subtelności, a nawet dobrze służy oswojeniu słabszych materiałów sieci.
Czytaj również: Jakie funkcje pełni końcówka mocy?
Gdy aplikacja spotyka pilota
Standardem w przypadku wzmacniaczy (i sprzętu audio w ogóle) podłączonych do sieci stały się mobilne aplikacje sterujące. Coraz częściej odpowiadają one za obsługę wszystkich funkcji, a nawet zupełnie eliminują klasyczne piloty.
Peachtree Audio nie posuwa się tak daleko, w komplecie z integrą Decco125 SKY znajdziemy tradycyjny pilot, którego działanie uzupełnia funkcje mobilnego sterownika.
W dolnej części fizycznego pilota znajdują się cztery przyciski numeryczne, to tzw. presety, komórki pamięci, z których możemy szybko wywołać określone zachowanie urządzenia.
Pod numerem jeden zaprogramujemy np. ulubioną stację radiową (z puli rozgłośni internetowych), numer dwa mógłby oznaczać własną listę nagrań "imprezowych", kolejny przycisk - dzieła wybranego artysty itd.