Takie traktowanie ma zapewnić dźwięk maksymalnie precyzyjny, z najlepiej kontrolowanym basem - oczywiście na tyle, na ile pozwala potencjał samych zespołów głośnikowych i pozostałych urządzeń systemu.
Pierwsze "ale" to nie dać się zwieść obietnicom i nadziejom, że solidne i kosztowne podstawki wyniosą jakość dźwięku na niebotyczny poziom; drugie "ale" w ogóle podważa twierdzenie o bezwzględnej akustycznej przewadze sztywnych podstawek nad bardziej miękkim mocowaniem (wiele lat temu przedstawiono wyniki ślepych testów, w ramach których porównywano różne sposoby instalowania głośników podstawkowych, i wyniki były bardzo zaskakujące - niejednoznaczne i ze wskazaniem na przewagę "miękkiego" ustawienia).
Po prostu obydwa sposoby prowadzą do różnych efektów brzmieniowych, i ich ocena jest uzależniona od osobistych preferencji, chociaż "obowiązująca" jest teoria o wyższości, czy wręcz konieczności użycia sztywnej podstawy. Trzeba jednak przyznać, że standy wymuszają rzecz ważną dla dobrego brzmienia - ustawienie głośników na optymalnej wysokości i w pewnej odległości od powierzchni odbijających.
Małe głośniki wstawione w regał, na wysokości znacznie wyższej niż uszy słuchacza, nie będą ani grały poprawnie tonalnie, ani tworzyły poprawnej sceny stereofonicznej. Oczywiście ustawienie głośników w wielkiej mierze zależy od warunków lokalowych i podlega nieraz koniecznym i bardzo daleko idącym kompromisom, ale przedstawiając hierarchię ważności, najpierw należy wskazać optymalną wysokość instalacji głośników (bezwzględnie taką samą dla obydwu), ustawienie ich osi głównych mniej-więcej w kierunku słuchacza, odsunięcie otworów bas-refleks od ścian i ścianek.
Dlatego przy braku "profesjonalnych" standów, ustawienie głośników choćby na krzesłach, mimo że będzie wyglądało mało elegancko, przyniesie efekty akustyczne znacznie lepsze niż wciśnięcie ich między książki. Są też przypadki szczególne, kiedy firmowy stand pochyla monitor lekko ku tyłowi - co oznacza, że taka pozycja przetworników względem słuchacza jest w tym przypadku najlepsza (analogicznie, jak przy pochylonych kolumnach wolnostojących) i w związku z tym nie powinniśmy używać innych, typowych standów.
Czytaj również: Czy kolumny trzeba ustawiać na kolcach?