Wyglądający nietypowo, uzbrojony w specjalny cokół i "aktywne serwo", układ akustyczny subwoofera Yamahy zachowuje się mniej więcej tak, jak każdy bas-refleks. Na charakterystyce głośnika (rys.1) widać wyraźne odciążenie przy częstotliwości rezonansowej obudowy - tutaj dostrojonej dość wysoko, do 42 Hz; charakterystyka ciśnienia z otworu ma właśnie w tym miejscu swoje maksimum, ale cały jej kształt jest inny niż zwykle - z "kolanem" przy 100 Hz, które może być wynikiem właściwości układu głośnik - układ rezonansowy (z głośnikiem o wysokiej dobroci w relatywnie niewielkiej obudowie) i niewielkim nachyleniem zbocza w zakresie najniższych częstotliwości. W większości subwooferów układy filtrów subsonicznych ograniczają pasmo, aby nie przeciążyć głośnika, tym samym zwiększając nachylenie zbocza; w NS-SW700, podobnie jak w T1 REL-a, takiego zabiegu nie przeprowadzono.
Rys. 2. pokazuje trzy charakterystyki wypadkowe: wyznaczoną na poprzednim rysunku - przy regulatorze częstotliwości granicznej ustawionym w górnej skrajnej pozycji w trybie "Movie", przy regulatorze w tej samej pozycji, ale w trybie "Music", i ponownie w trybie "Music", ale przy najniższym filtrowaniu. Ustawienie regulatora w prawej skrajnej pozycji daje nie tylko wysoką górną częstotliwość graniczną, w okolicach deklarowanych 140 Hz, ale też podbicie zakresu 100 Hz - wyraźne zwłaszcza w trybie Movie; w trybie Music charakterystyka nie zmienia się dramatycznie, lecz lepiej się wyrównuje, obniżając nieco poziom przy 100 Hz i zwiększając o 2-3 dB poniżej 40 Hz; dolna częstotliwość graniczna względem maksymalnego poziomu charakterystyki (wciąż przy 100 Hz) wynosi wówczas 33 Hz.
Najlepszym sposobem na przeniesienie dolnej częstotliwości granicznej ku jeszcze niższym częstotliwościom jest ustawienie jak najniższej górnej częstotliwości granicznej - wówczas likwidujemy wzmocnienie wokół 100 Hz, zachowujemy łagodny wierzchołek przy 40 Hz i mamy spadek -6 dB na dolnym zboczu przy 30 Hz, a na łagodnym aż do 100 Hz górnym zboczu - w okolicach 60 Hz, a więc optymalnie dla większości konfiguracji z dobrymi kolumnami przednimi.
Maksymalne ciśnienie to wysokie 114 dB - jeden z najlepszych wyników w tym teście. Moc wbudowanego wzmacniacza to 300 W, uczciwie określone przy aż 10% THD+N, ale w zakresie najniższych tonów ucho jest znacznie bardziej tolerancyjne na zniekształcenia i takie podejście do sprawy jest usprawiedliwione. Wyglądający kosmicznie, lecz sprawny i uniwersalny subwoofer, którego supertechnologie wcale nie przeszkodziły w uzyskaniu dobrych parametrów.