Laboratorium ProAc STUDIO 148

Laboratorium

Wraz z ProAkiem wracamy do dobrej praktyki - podawania prawdziwej wartości impedancji znamionowej. Przykłady KEF-a i ProAca, a także wiele innych, wskazują też, iż żadna metoda nie zamyka się w grupie firm z określonego państwa, więc nie może być tutaj usprawiedliwieniem jakakolwiek domniemana lokalna norma, niezgodna z ogólnymi zasadami.

Widać jednak pewną prawidłowość - ściemniają zwykle firmy duże (Sonus Faber za chwilę okaże się godnym pochwały wyjątkiem, dopóki nie zrozumie, że jako poważny gracz, powinien wszystkie swoje kolumny nazywać 8-omowymi...), a fason trzymają firmy mniejsze. Większemu wolno więcej?...

Nie ma jednak sensacji, Studio 148 jest konstrukcją 4-omową, chociaż w ofercie ProAca, jak w mało której, mamy sporo konstrukcji 8-omowych (naprawdę...), stanowią nawet większość, bo wszystkie dwudrożne ProAki, a takich jest najwięcej, są 8-omowe. Konstruktor najwyraźniej optuje za taką impedancją, kiedy tylko może, jednak gdy buduje układ dwuipółdrożny na bazie standardowych typów głośników, musi połączyć dwa 8-omowe równolegle, i dlatego wypadkowa impedancja "wychodzi" 4-omowa.

To jednak rozsądne, kolumna z dwoma niskotonowymi/nisko-średniotonowymi ma zwykle moc przekraczającą 100 W, więc warto stworzyć warunki przynajmniej w przypadku większości wzmacniaczy, w których mogą one taką moc z siebie wykrzesać - czemu sprzyja niższa impedancja obciążenia, oczywiście do pewnych granic.

Minimalna wartość impedancji Studio 148 pojawiająca się przy ok. 200 Hz wynosi ok. 3,5 oma, więc nie będzie to przesadnie męczyło wzmacniaczy. Czułość 88 dB - jest dość wysoka. Producent w swoich rekomendacjach dopuszcza szeroki zakres mocy wzmacniacza - od 15 W do 250 W.

Moc 15 W pozwoli już Studio 148 grać ze średnim poziomem głośności (nie chodzi o żadne "wysterowanie"), 250 W prawdopodobnie już by je uszkodziło... Ale kto mówi, że 250-watowy wzmacniacz mamy rozkręcać na pełny regulator? Tego typu rekomendacje są mało precyzyjne, jednak oczekiwane przez klientów bardziej, niż podanie konkretnej mocy znamionowej.

Deklarowane pasmo przenoszenia wynosi 25 Hz - 30 kHz, bez podania decybelowych spadków na granicach, więc można było zadeklarować w zasadzie wszystko... Jak widzimy, przy 25 Hz spadek (względem poziomu średniego) wynosi ok. 20 dB; spadek -6 dB odczytamy przy ok. 40 Hz - wciąż całkiem dobrze.

Charakterystyka przetwarzania jest ułożona dość regularnie, z lekkim eksponowaniem wysokich tonów, nieco mocniejszym niskich, silne promieniowanie z bas-refl eksu zaczyna się od ustalonej częstotliwości rezonansowej (ok. 40 Hz) aż do ok. 100 Hz.

Uwagę przyciągają częściowo nietypowe, ale możliwe do objaśnienia nierównomierności w okolicy częstotliwości podziału. Generalnie przejście jest dość płynne, zbieżność charakterystyk z różnych osi jest dobra, osłabienie pojawia się tylko pod kątem -7 st. (przy 2,8 kHz - w ten sposób ujawnia się częstotliwość podziału), ale jest ono raczej wąskopasmowe i nie musi być słyszane tak wyraźnie, jak je widzimy).

Konstruktorom czasami nie udaje się opanować pięknych przebiegów na wszystkich osiach i jeżeli trzeba któryś "poświęcić", to najlepiej pójść na kompromis właśnie na kierunku "w dół", bo słuchając, rzadko mamy głowę niżej niż standardowe 90-100 cm (na których ustawiamy w pomiarach oś główną).

Przesunięcie wysokotonowego z osi symetrii obudowy powoduje także niesymetryczność charakterystyk kierunkowych w płaszczyźnie poziomej - inny jest obraz zmian, gdy skręcamy oś pomiaru w stronę wysokotonowego, niż gdy skręcamy ją, oddalając się od niego, co wynika głównie z ustalania się innych relacji fazowych między obydwoma przetwornikami.

Zmiany te nie są jednak bardzo poważne, a na naszym rysunku pokazujemy tylko charakterystyki dla osi skręcanych w stronę wyskotonowego, zgodnie z firmowymi rekomendacjami dotyczącymi sposobu ustawienia kolumn (wysokotonowe mają znajdować się bliżej środka sceny).

Warto jednak zaznaczyć, że w drugą stronę pojawia się delikatne osłabienie w zakresie 2-3 kHz, co może być okazją do uzyskania nieco delikatniejszego, bardziej zdystansowanego brzmienia w zakresie średnich tonów - każdy może sprawdzić, co mu bardziej odpowiada, wskazówek producenta w tej materii wcale nie trzeba się kurczowo trzymać.

Live Sound & Installation kwiecień - maj 2020

Live Sound & Installation

Magazyn techniki estradowej

Gitarzysta maj 2024

Gitarzysta

Magazyn fanów gitary

Perkusista styczeń 2022

Perkusista

Magazyn fanów perkusji

Estrada i Studio czerwiec 2021

Estrada i Studio

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Estrada i Studio Plus listopad 2016 - styczeń 2017

Estrada i Studio Plus

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Audio kwiecień 2025

Audio

Miesięcznik audiofilski - polski przedstawiciel European Imaging and Sound Association

Domowe Studio - Przewodnik 2016

Domowe Studio - Przewodnik

Najlepsza droga do nagrywania muzyki w domu