Prezentuje się doskonale, podobnie jak droższe konstrukcje Q. Listwa jest dość głęboka (11 cm), ale niska (6 cm). Zainstalowano w niej aż dziewięć przetworników, które skonfigurowano w format 5.1, i aż osiem wzmacniaczy (sześć 30 W i dwa 10 W). Wykreowaniu dźwięku przestrzennego mają pomóc odbicia od ścian i oczywiście zaawansowana elektronika.

W zestawie jest pilot, ale Samsung Q60T zrozumie także komendy wysyłane ze sterownika telewizora (tej samej marki), a na samej listwie znajduje się zestaw czterech przycisków dla podstawowych funkcji - zasilania, regulacji głośności oraz wyboru źródeł.

Samsung HW-Q60T - instalacja i złącza

Wpięcie Samsunga Q60T w domowy system odbywa się na dobrze znanych zasadach. Z telewizorem łączymy się przez HDMI (z kanałem ARC). Jest też wejście HDMI, a podłączone tutaj źródło może wysyłać obraz w standardzie 4K.

Samsung Q60T przyjmie również uzupełniający strumień HDR+. Jest też wejście optyczne i USB (dla nośników pamięci z muzyką). Nie ma modułu sieciowego, ale jest strumieniowanie Bluetooth z kodowaniem AAC.

Samsung HW-Q60T - tryby przestrzeni wirtualnej

Q60T oferuje kilka trybów przestrzeni wirtualnej: Standard (zgodność z formatem sygnału źródłowego), Game Pro (dla graczy) i dwa warianty dla miłośników intensywnych wrażeń surround.

Czytaj również: Co to jest i jak działa dźwięk wirtualny w systemach kina domowego?

Obudowa listwy z solidną, metalową maskownicą prezentuje się doskonale, a skrywa układ elektroakustyczny z dziewięcioma przetwornikami i ośmioma wzmacniaczami.

Pierwszy według autorskiej recepty Samsunga - Surround Sound Expansion, a drugi znany z nowoczesnych amplitunerów - DTS Virtual:X. Jest także tryb "inteligentny" Adaptive, który na bieżąco analizuje sygnał i zmienia ustawienia wirtualne, a układ Q-Symphony, dostępny w połączeniu z wybranymi telewizorami Samsunga, spowoduje, że dźwięk popłynie nie tylko z listwy (i subwoofera), ale również z głośników telewizora! Ostatecznie najlepsze efekty zapewni... para fizycznych głośników efektowych, oferowanych jako opcja.

Charakterystykę subwoofera można zmieniać na kilka sposobów, regulując poziom niskich i wysokich częstotliwości, dodatkowo poziom dla samego subwoofera, a także korzystając z pięciopasmowego korektora.

Odsłuch

Producenci soundbarów wiedzą o tym, że aby sprzęt się sprzedał, musi jak najlepiej zaprezentować się na dzień dobry, czyli w sklepie. Często efekt "wow" opiera się na podbitym basie, czasami na towarzyszącej temu, jaskrawej górze, no i jakiejś obszernej kreacji przestrzennej. Gdy większość licytuje się w tym kierunku, uwagę i sympatię klienta może jednak zwrócić coś zupełnie innego...

Samsung Q60T nie przesadza z basem, przynajmniej w wyjściowej konfiguracji. Oznacza ona neutralne punkty wszystkich regulacji, chociaż aktywowano podstawowy tryb surround (Surround Sound).

Q60T gra szeroko i swobodnie, tworząc delikatną aurę wokół widza. Nie są to "tanie efekty", jednostajne i tendencyjne, panorama subtelnie zmienia się z nagrania na nagranie.

Czytaj również: Co to jest THX i jakie są aktualne wersje tego certyfikatu?

Oprócz wyjścia HDMI jest też wejście na dodatkowe źródło; soundbar obsługuje sygnały 4K wraz z HDR10+.

Przyjemnie, z umiarem i dobrą przejrzystością. A kto potrzebuje więcej emocji, przechodzi do trybu DTS Virtual:X, powodującego eksplozję efektów przestrzennych. Wprawdzie dźwięki przed słuchaczem są mniej stabilne, lokalizacja "płynniejsza", jednak scena robi się ogromna.

Tryby przestrzenne wpływają też na charakterystykę tonalną, ale inaczej niż zwykle: nie podkręcają skrajów pasma, lecz uwypuklają średnicę (dialogi, co najlepiej słychać w ustawieniu Surround Sound), dźwięk jest przez to trochę utwardzony.

Polecam użycie regulacji barwy i wysterowania subwoofera, firmowe ustawienie jest pod tym względem zbyt asekuracyjne - to też ciekawostka, zwykle subwoofery na powitanie "szaleją".

W trybie standardowym uzyskamy brzmienie najlepsze dla muzyki, zwłaszcza długich z nią spotkań (również w tle) - Q60T gra wtedy swobodnie i dość delikatnie.

Czytaj również: Czym różni się DTS od DolbyDigital?

Z prawej strony umieszczono niewielki wyświetlacz, ale do "przesuwania" zawartości i poszatkowanych nazw poszczególnych funkcji można się przyzwyczaić.

DTS Virtual:X - przestrzeń bez ograniczeń

DTS Virtual:X to system dźwięku wirtualnego, który ma kreować przestrzeń imitującą pracę formatu 7.1.4 właściwą np. dla standardu Dolby Atmos. DTS Virtual:X nie wymaga przy tym specjalnego materiału źródłowego, może nim być "zwykły" sygnał 5.1.

Standard ten również bazuje na fizycznej konfi guracji głośników 5.1 (a jak pokazuje przykład Yamahy ATS-2070, działa nawet przy skromniejszych środkach starając się tworzyć efekty (również sufi towe) bez konieczności instalacji dodatkowej pary przetworników i kierowania ich w stronę sufi tu.

DTS Virtual:X może pracować w klasycznym systemie kolumn (czyli kinie domowym z amplitunerem), a także w soundbarach - w ich przypadku efekty są największą niespodzianką.

Sterownik można zastąpić pilotem do telewizora - najlepiej Samsunga.

• Konfiguracja: 5.1
• Subwoofer w zestawie: tak
• Wejścia/wyjścia HDMI: 1/1
• Wejścia cyfrowe: optyczne
• Wejścia analogowe: nie
• Dekodery surround: Dolby Digital
• Asystent głosowy: -
• Pilot: tak
• Aplikacja sterująca: nie
• Komunikacja: BT