Pro-Ject JUKEBOX
Po raz pierwszy w historii AUDIO mamy okazję mierzyć wzmacniacz wbudowany w gramofon. Procedura jest dokładnie taka sama, jak przy klasycznej integrze, można tylko zaznaczyć, że wejścia liniowe nie będą tak często wykorzystywane jak sam gramofon - źródło "zintegrowane".
Moc wynosi 35 W przy 8 omach i wyraźnie rośnie dla obciążenia 4-omowego – aż do 60 W. W trybie dwukanałowym przy 8 omach moc nie spada ani o jotę, przy 4 omach tylko odrobinę (2x 53 W). To wzmacniacz odpowiedni do typowych podstawkowców, ale też do mniejszych kolumn wolnostojących. Współczynnik tłumienia jest dość niski (30), więc warto zadbać o głośniki z dobrą wyjściową "kontrolą" basu, bo Juke Box trochę ją poluzuje. Czułość jest niższa od standardowej (0,85 V).
Odstęp od szumów (72 dB) nie zachwyca, ale należy brać poprawkę na zastosowaną technikę - impulsową. Jej wpływ (filtrów wyjściowych) na charakterystykę przenoszenia jest już nieszkodliwy, przy 8 omach pojawia się wzmocnienie dopiero w okolicy 50 kHz, charakterystyka 4-omowa z kolei opada wcześniej, ale -3 dB mamy przy wysokich 64 kHz.
Widać też lekki spadek poniżej 100 Hz, lecz -3 dB przy ok. 15 Hz nie będzie w ogóle zauważalne. W spektrum harmonicznych (rys. 2) widać dominację drugiej -65 dB, w okolicach -80 dB towarzyszą jej nieparzyste wyższych rzędów. Przebieg krzywych na rys. 3. jest nietypowy, ale udało się uzyskać THD+N poniżej 0,1% już od ok. 1 W (dla obydwu impedancji).
Pro-Ject SPEAKER BOX 5S2
Testowane miesiąc temu, wolnostojące Speaker Boxy 10S pokazały dość nietypową, "opadającą" (w kierunku wysokich częstotliwości) charakterystykę przetwarzania; charakterystyka małych "piątek" też nie jest idealnie liniowa, ale widać jej dobre ogólne zrównoważenie, niezależnie od lokalnych nierównomierności i ograniczonego rozciągnięcia w zakresie niskich częstotliwości.
Jak na wielkość konstrukcji, nie mają się one czego wstydzić, spadek -6 dB względem poziomu średniego pojawia się przy 55 Hz – to wartość zgodna z dolną granicą pasma podawanego przez producenta, chociaż bez tolerancji decybelowej (55 Hz – 20 kHz).
W naszych pomiarach charakterystyka na osi głównej (a także na osiach +/-7O w płaszczyźnie pionowej, i 15O w płaszczyźnie poziomej) mieści się w ścieżce +/-3 dB w pasmie 60 Hz – 20 kHz. Widoczne wyeksponowanie oktawy 1–2 kHz na pewno wpłynie na brzmienie, przede wszystkim wzmacniając wokale. Dobre charakterystyki kierunkowe nie zmuszają do "wycelowania" monitorów w miejsce odsłuchowe.
Również maskownica nie robi charakterystyce wielkiej krzywdy. W sumie porządnie zestrojona konstrukcja, bez cyzelowania, które musiałoby zostać okupione niższą efektywnością. Czułość (przy napięciu 2,83 V, które przy 6-omowej impedancji oznacza moc nieco większą od 1 W), wynosi ok. 84 dB - tutaj producent "trochę" przesadził, obiecując 88 dB przy 1 W, podobnie deklarując 8-omową impedancję znamionową – "przyznajemy" 6-omową na podstawie minimów o wartości bliskiej 5 Ω. W sumie to obciążenie nietrudne – umiarkowana czułość wynika wielkości, a z taką impedancją da sobie radę praktycznie każdy wzmacniacz, również ten wbudowany w JukeBoxa.