Specyfiką NAD-a jest podobna moc na obciążeniu 8 i 4 Ω, tak też jest w przypadku C368, chociaż zmierzone wartości są znacznie wyższe niż w deklaracjach producenta, które ograniczają się do podania wartości 80 W. Przy 8 Ω otrzymaliśmy 136 W w jednym kanale i 2 x 105 W, przy 4 Ω imponujące 182 W / 2 x 121 W. Czułość jest niższa od standardowej, wynosi 0,66 V.
Odstęp od szumów jest dobry (86 dB, jak na układ impulsowy, to wynik wprost znakomity); dynamika sięga 106 dB.
Charakterystyka przenoszenia (rys.1) to test zwykle dość trudny dla wzmacniaczy w klasie D, ale nie dla C368, dla obydwu impedancji krzywe są zbieżne i sięgają wysoko, ze spadkami -3 dB niedaleko 80 kHz.
Układy regulacji barwy są skalibrowane idealnie, nawet bez obwodu Direct charakterystyka biegnie liniowo (w pozycji neutralnej).
Najsilniejszą harmoniczną (rys. 2) jest druga, ale i jej poziom jest bardzo niski (-88 dB), pozostałe nie przekraczają już -90 dB. Wartości THD+N, poniżej 0,1 % notujemy niemal od początku zakresu pomiarowego (rys.3).