Z okazji 20-lecia można by pisać i pisać… chwalić się, przypominać, wskazywać i obiecywać. Faktycznie okoliczność jest doniosła, ale kto lubi apele i przemówienia? I tak wszyscy czekają na defi ladę… Przygotowaliśmy więc prawdziwą defi ladę plebiscytów i konkursów. Proszę się nie spóźnić, żeby zająć dobre miejsca. Wiem, że wstępniaki czyta mało kto, ale tym razem wyjątkowo warto.
W środku numeru zabrakło już miejsca, a przede wszystkim czasu, aby zapowiedzieć całą akcję szykowaną z okazji 20-lecia "Audio". Na dobry początek zamieściliśmy w tym numerze "muzyczny" plebiscyt z nagrodami (strona 85.), jednak atrakcji będzie znacznie więcej. Na naszej stronie www.audio.com.pl, od 1.10.2015 do 20.10.2015, przez kolejnych dwadzieścia dni, pojawiać się będą plebiscyty i konkursy – codziennie inny, a każdy z własną pulą nagród. Regulamin konkursów zamieścimy 30.09.2015 i nie należy zwlekać z jego przeczytaniem – kto pierwszy, ten lepszy.
Dwadzieścia lat... Ale kogo obchodzą obchody? Co innego nagrody… Teraz, już po zaanonsowaniu konkursów i nagród, kto nie chce, niech dalej nie czyta. Proszę tylko pamiętać – 30.09.2015, www.audio.com.pl. Na dłuższą metę najważniejsze było, jest i pozostanie to, co dzieje się w każdym kolejnym numerze „Audio”. Dobrze widać, chociażby po bieżącym numerze, że nie dojechaliśmy do 20. rocznicy na resztkach paliwa. Wręcz przeciwnie – ilość materiału, jaki mieliśmy do przedstawienia, skłoniła nas do zwiększenia liczby stron do objętości, jaka była typowa dla "Audio" w latach świetności.
Tak też zostanie co najmniej do końca roku, więc można to podciągnąć pod „obchody”, chociaż samo tak wyszło… A jednak nie do końca – to nie przypadek, że „Audio” jest w doskonałej kondycji. Samo tak nie wyszło. Tutaj mógłbym wpaść w samozadowolenie, oczywiście w imieniu całego zespołu redakcyjnego, ekipy portalu internetowego, wydawnictwa etc... Zresztą już wpadłem… ale nie wypada tego przelewać na papier, więc szybko kończę, tematy do następnego numeru już czekają, nie ma czasu nie bicie jubileuszowej piany.
Andrzej Kisiel